Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie,
W cieniu tych wszystkich okrutnych wydarzeń, które mają miejsce nie tak daleko ode mnie, postanowiłem założyć i ja swój wątek na temat zmagań ogrodniczych, tym bardziej że mam w planach duże zmiany na ten rok.
Niestety jak to bywa, natłok pracy bardzo opóźnił moje poczynania a co za tym idzie wszystkie tegoroczne plany, zwłaszcza te wiosenne, są baaaaardzo spóźnione, min przebudowa tunelu

Nie mniej jednak postaram się co nie co pokazać.
Nie ukrywam również, że wątek ma stanowić też bazę informacji dla mnie, chodzi o moje zapiski, tak aby zachować jakiś ślad co, gdzie i jak coś robiłem.... bo o ile człowiek był młodszy to pamiętał wszystko a ostatnio zaczynam łapać luki w pamięci.

No to Zapraszam!

Evien wrote: Łukaszu, ja to już nie mam luk w pamięci, tylko wysepki pamięci w strumieniu zapomnienia
To jest rewelacyjne, wrzucić w wyszukiwarkę, określić, że szukasz tylko we własnym wątku - i bach! wszystko wiadomo.

Cieszę się na nowy wątek ogrodowy, a dodatkowo, ponieważ Twój ogród ma fajnych czarnych mieszkańców.
Głaskanko przesyłam.
Nota bene - piękna azalia, Keremsina może?

Łukaszu ja też się upominam, aby tych kudłatych mieszkańców w Twoim wątku nie zabrakło

Łatka wrote: Ja tam pamięć mam dobrą, tylko moje wiadomości gdzieś się zawieruszają
Ja też proszę więcej o ogoniastych

Moja śp. koleżanka mawiała, że ma pamięć dobrą tylko krótką. I dlatego taki wątek jest potrzebny.

Łatka wrote:
Dzięki - w tamtym roku pięknie kwitły.
A odmaina ? któż to wie ? Żona mówi że japońska karłowata, ale odmiany, ni hu, hu ...

Co do sierściuchów :
Tu cały gang śpiochów:





Tu spędzają całą zimę :





A tu ze spacerku

Evien wrote:
Moje podobnie, choć podszerstka maja całe tony; zwłaszcza Cytra to piecuch nad piecuchy.

Swoją drogą, w obliczu ostatnich wydarzeń dobrze, że mamy te kominki, zawsze jakichś patyków się nazbiera.

Japońskie azalie generalnie nie rosną wysoko. Jak zakwitną w tym roku, popróbujemy zidentyfikować, tylko potrzebne wyraźne zbliżenie pojedynczego kwiatka - i może rozmiar.
O ile jesteś zainteresowany, oczywiście.
Ogrodowe pozdrowienia dla małżonki.

Dzień dobry Łukaszu
Dziękuję za możliwość odwiedzania nowego wątku - jest w nim tak ciepło i przytulnie, że jeśli pozwolisz - przycupnę obok psiaków przed kominkiem - mam nadzieję, że zdjęcia kota też pojawią się z biegiem czasu, a teraz serdecznie pozdrawiam całą Waszą ekipę

p.s. no i te anioły

Z wielką przyjemnością będę zaglądać do Twojego ogrodu Łukaszu

Pozdrowionka dla całej Rodzinki i głaski dla sierściuchów

Większe siewy poszły w ruch a pod lampami ciasno, liczyłem że sałaty kapusty i rzodkiewka wyjedzie do inspektu a tu zima !
No nic może wytrzymamy jakoś do przyszłego tygodnia.

Na waciki powedrowały:
- papryki słodkie ,05/03
- bakłażany,05/03
- kalafior, brokuły, 05/03
- kapusta pak choi i pekińska o których zapomniałem, 06/03
- rzodkiewka której namoczyłem za dużo i brakło mi wielodoniczek.06/03
- do tego szałwie i starce. 05/03
- Bób do kiełkowania namnoczony 06/03

Z pomidorami czekam jeszcze 2 tygodnie.

Witaj łukaszu, jeśli pozwolisz będę zaglądała od czasu do czasu piękne siewki już poczyniłeś u mnie tylko pomidory i papryczki, resztę planuje do gruntu
Z innej beczki- zwierzaki masz cudne.
Już się nie mogę doczekać wiosny i fotek od Ciebie Pozdrawiam serdecznie
Edyta

Przyszly pierwsze drzewka owocowe.

Psiaki wspaniałe i kominek także . Wysiewy poczynione, drzewka zakupione...czyli wiosna .

Wczoraj udało się posadzić bób który skiełkował, wyszło 5 paletek - to na wczesny siew - resztę bedę uprawiał na większym areale i siew bezpośrednio do gruntu.








Przy okazji pokaże Wam jak wygląda mój nowy grow box - nowy, stary został przerobiony podniesiony do góry. Niestety zostawiłem dzieci same, i jak wróciłem to wygląda tak, no w sumiewszystko fajnie tylko pomalowali farbami emaliowymi które weszły w reakcję i teraz mam obraz formatu 3D.






Dziś zaplanowany mam do skończenia inspekt w którym pójdą na noc pierwsze sałaty, groszek, rzodkiewka, bób, i kapustne - strasznie mi się powyciągały więc temat pilny!
Trzymajcie kciuki żeby nie umarzły bo dziś było -8 ...

14.03
Wysiane ziola do doniczek, okra oraz rozsadzilem jolki.Przygotowalem inspekt ale nie zostawilem jeszcze rozsad w nim na noc.



15.03
Wylozylem na wacik pierwsze odminy pomidorow. 8 odmian.

Z okrą to się chyba zbyt pospieszyłeś. W zeszłym roku wysiewałam 15.04. , więc późno, a i tak musiałam zrobić z niej sadzonki wierzchołkowe. Póżniej wysiewałam jeszcze w maju. W czerwcu już nie mogłam odróżnić, które były wierzchołkowe, a które z wysiewu majowego. Okrę wsadzam do dobrze nagrzanej ziemi, nawet później niż ogórki. To chyba największe ciepłoluby. Wydaje mi się, że nawet do uprawy pod osłoną, na wysiew jest za wcześnie
Kocham okrę

Jakoś tak wyszło z tą okrą, że poszła na wacik, ale może za rok spróbuję Twojego sposobu.

Wczoraj udało mi się przygotować pole pod warzywa i ziemniaki no i owies na reszcie, bo stadko się rozrasta.



Po wywaleniu tui posadziłem też drzewka owocowe w przydomowym sado-warzywniku.





Poszło 5 odmian jabłoni, tutaj zapożyczyłem kilka od Andrzeja czyli Florina i Freedom, oraz stare odmiany papierówka, malinówka, idared, brzoskwinia Harco i pigwa gruszkowa.

Evien wrote:
O, fajnie! Jestem zdecydowanie w frakcji przeciwnej tujom, a drzewka owocowe przynajmniej pięknie kwitną i są stołówką dla owadów - i ptaków.