TEMAT: Mój ogród w Dolinie Wieprza

Mój ogród w Dolinie Wieprza 02 Maj 2025 21:09 #876503

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7589
  • Otrzymane dziękuję: 27717
Jakim aparatem robisz te cudne zdjęcia ?
Opisy :bravo:
Ogród dopieszczony :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, ewakatarzyna, Chiarodiluna, Sonka


Zielone okna z estimeble.pl

Mój ogród w Dolinie Wieprza 03 Maj 2025 22:03 #876590

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
(Re> Bobka)

Niestety, robię je obecnie już prawie wyłącznie telefonem Samsung Galaxy M21 bez optycznego zoom'a. Mój flagowy aparat FujiFilm FinePix S6500fd jest z 2006 roku i pomimo znakomitej optyki i teleobiektywu z zoom'em 10x ma rozdzielczość matrycy tylko 6 Mpix. Od 2-3 lat już się nie da go przez ten mankament rozdzielczości używać.

............................

Pierwsze koszenie terenu zakończone. Nieco wyeksponowało nasadzenia. Od południowego zachodu ogród chroni przed uderzeniami wiatru opadająca linia wzgórza. Od północnego zachodu, północy i północnego wschodu prowadzę ochronne nasadzenia drzew blisko terenu uprawnego, natomiast od południa także, ale daleko od tych gruntów uprawowych dla dobrej penetracji światła. Tworzy się przez to coraz skuteczniejsza otulina.


00-4.jpg



01-17.jpg



02-17.jpg



03-16.jpg



04-17.jpg



05-16.jpg



06-16.jpg



07-15.jpg



08-16.jpg





Jest już dużo sektorów półcienistych i cienistych dla ochrony przed męczącym upałem.



09-15.jpg



10-15.jpg




Po sąsiedzku, tuż za płotem jest sporo wody, ale niewiele z tego wynika.



11-15.jpg



12-7.jpg


„Tu żyją smoki” i po niebie latają.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2025 22:07 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, Grzebuła, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 04 Maj 2025 08:35 #876606

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7589
  • Otrzymane dziękuję: 27717
Dziękuję :) za informację.
Zdjęcia piękne :bravo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, ewakatarzyna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 05 Maj 2025 19:27 #876702

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
„Bystre Łuki” >>>


00-5.jpg



Finał majówki. Pogoda jeszcze słoneczna, ale z wyraźnym chłodem i silnym, porywistym wiatrem.


01-18.jpg



02-18.jpg



03-17.jpg





„Zaułek Szeptów” >>


04-18.jpg



05-17.jpg





„Bobrowa Samotnia” >>


07-16.jpg




08-17.jpg


„Zatopiony Trójmasztowy Szkunerbryg” >



09-16.jpg


„Stara Wiedźma” >



„Bobrowe Uroczysko” >>


06-17.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 09 Maj 2025 21:31 #876987

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Pogoda podła. Trzeba więc szukać drobiazgów cieszących oko.



01-19.jpg


Białe tulipany odchodzą w moim ogrodzie najpóźniej ze wszystkich tulipanów.


02-19.jpg


03-18.jpg


Różanecznik.




04-19.jpg


05-18.jpg


Mak wschodni.




06-18.jpg


Irys.




07-17.jpg


08-18.jpg


Głóg pospolity.




Otulina wewnętrzna (własna).


09-17.jpg


10-16.jpg




Wszystko w zasadzie gotowe do przyjęcia rozsady, tylko pogoda jeszcze nie dozwala.


11-16.jpg





12-8.jpg


Selery własnej produkcji.



13-6.jpg


A także ogórki i dynie.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 09 Maj 2025 22:00 #876992

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6978
  • Otrzymane dziękuję: 32982
Paweł, przecież jest dopiero 9 maja. Mojej mamie lata temu pomidory zmarzły w Dzień Matki, dlatego ja się nigdy nie śpieszę, swoje wysiałam po 1 kwietnia i to w odstępach czasowych, a koktajlowe 30 kwietnia - prędzej nie dałam rady. Tak późno jeszcze nie siałam pomidorów, ale nie żałuję, bo nie muszę się z tym teraz bujać, jak ja to mówię robota głupiego - wynieść, wnieść.
Ta frustracja związana z wysadzaniem ciepłolubów odbiera Ci chyba radość napawania się wiosną, a tak pięknie u Ciebie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Chiarodiluna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 09 Maj 2025 22:44 #876999

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
No wiesz Alu, jest kilka zmiennych. Ocieplanie klimatu, więc niby można próbować wcześniej dla wczesnych plonów. Jak posiane późno, to z kolei równie opóźnione plonowanie i okoliczne ziemniaki wyprodukują niszczącą ZZ. Myślałem, że 29-30 marca to normalny termin siewu. Bo po 6 tygodniach wychodzi się kalendarzowo na tych Zimnych Ogrodników, plus ma się prognozę na następny tydzień. Ale wyszło, jak wyszło. Za szybko rozsada pomidora urosła. Inni też piszą, że im w tym roku za szybko urosła. Za rok pewnie przeniosę siewy na kwiecień. Wczoraj w nocy było najgorzej. Zmarzły ziemniaki. Ale to pikuś, bo przecież się odtworzą, tym bardziej, że nasieniaki włożone dobre, bo sporawe. Selerów nie wysadzam. Nie dałyby rady w taki mróz. Nawet pory jeszcze trzymam w kuwetkach, bo co prawda mrozoodporne, ale nadal za małe. Buraczki i truskawki uratowane agrowłókniną.



20250509_172759.jpg






A na spacerki czas znajduję -


5-64.jpg



6-43.jpg



9-10.jpg



7-25.jpg



8-21.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2025 22:47 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Maj 2025 16:28 #877043

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6978
  • Otrzymane dziękuję: 32982
Pawle ktoś niefortunnie nazwał zmiany klimatyczne ociepleniem klimatu i tak się potocznie przyjęło mówić, mając chyba na myśli globalne ocieplenie czyli średnią temperaturę Ziemi, które wcale nie prowadzi do ocieplenia klimatu. Pamiętam, gdy byłam dzieckiem, mówiono, że doprowadzi to między innymi do susz na zmianę z powodziami. To już mamy i zwolnienie prądu strumieniowego też, a do czego jeszcze ten wzrost średniej temperatury doprowadzi, tego nie wie nikt. Jedno jest pewne, czasy stabilnego klimatu mamy już za sobą, mówiąc po sąsiedzku, už se to nevrátí.

Chyba trochę dłużej uprawiam pomidory, bo pamiętam, nie tak całkiem dawno, że któregoś roku pomidory tak pędziły, za sprawą dużej ilości słońca - na parapecie gorąc, a światła w domach mało. Jeszcze przed nami zimna Teodozja, która kilka razy też już namieszała.

Mam jeszcze takie przemyślenia pomidorowe: większy zagon, więcej sztuk, późno sadzić, wcześnie likwidować, czyli na mniej gron prowadzić. Mocno się nad tym zastanawiam.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2025 17:04 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Chiarodiluna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Maj 2025 17:09 #877047

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Babcia Ala wrote:
..... a do czego jeszcze ten wzrost średniej temperatury doprowadzi, tego nie wie nikt.


Wiadomo Alu! Już Ci referuję!


Ilość dwutlenku węgla i wszelkich innych tlenków kwaśnych przekroczyła już zdolności absorpcyjne szeroko rozumianej przyrody – tej oceanicznej i tej lądowej. A tylko we własnym ogródku można rozsypać węglan wapnia lub popiół drzewny, aby to lokalnie zneutralizować. Globalna Zmienność, tak niezręcznie mylnie (zwłaszcza wobec wszelkich sceptyków) definiowana jako Globalne Ocieplenie weszła w stan niekorygowalny wewnętrznymi mechanizmami kompensacyjnymi planety. Globalnie uśredniona temperatura planetarna (ten często wyszydzany przez sceptyków parametr, bo tak mało odczuwalny) będzie już tylko rosnąć. Przybywać będzie także szkodników i chorób. Dochodzić też będzie do ich translokacji na nieosiągalne dotychczas dla nich (bo w przeszłości chłodniejsze) obszary. Wiele terenów kontynentalnych, obejmowanych dotychczas naturalną sezonową suszą, będzie trwale pustynnieć. Wiele obszarów nadmorskich zostanie natomiast trwale zalanych. Okołobiegunowa i wysokogórska pokrywa lodowa ulegnie trwałemu roztopieniu, podnosząc poziom wody na planecie. Dominujące na globie, a coraz bardziej skażane kwaśnymi substancjami i wzrostem temperatury oceany przestaną pełnić swoją dotychczasową tak zbawienną rolę regulacyjną, a tylko napędzać będą gwałtowne zjawiska pogodowe, z ich najbardziej spektakularną emanacją w postaci okołoamerykańskich huraganów. Wielu dziś żyjących ludzi pewnie tego w całości nie zobaczy, bo to perspektywa 50-u najbliższych lat, do 2075 roku. Wielu zobaczy jednak jeszcze ten nie najtragiczniejszy początek. Najtragiczniejsze jest to, że to już proces nieodwracalny i nawet niekorygowalny. I to nie żadna teza, to konkluzja po badaniach, popartych stosownymi obliczeniami i symulacjami naukowymi. Mówiło się dotychczas, że posiadanie potomstwa, czy wnuków to dar i szczęście. Czy jednak na pewno? Czy to nadal pozostanie aktualne?


natura.jpg




Co powiesz na taka koncepcję siewu pomidora?

Tunelowe (szklarniowe) – 04.04

Gruntowe – 11.04
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 10 Maj 2025 18:20 #877050

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6978
  • Otrzymane dziękuję: 32982
Te terminy są ok, ale ja doświetlam swoje pomidory i one wtedy szybciej rosną, nawet gdy nie ma słońca. Ale ja mam glinę, glina trudno się nagrzewa. Teraz, po tym długim ochłodzeniu, trochę zajmie nim się ogrzeje. Bez przesadzania do dużych doniczek chyba się nie da, może raz na 10 lat się uda. Ja nie mam też szklarni, by je tam oddelegować. Jak wcześniej siałam, to często miałam takie mimozy, że potem przesadzałam je do wielkich doniczek, dlatego opóźniłam wysiew, ale mną się nie kieruj, bo ja dziwak i introwertyk jestem :lol: , całe życie chodzę własnymi ścieżkami :P . Pamiętaj też, że jestem sama do tego wszystkiego i jednak trwa nim to wszystko posadzę.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Chiarodiluna, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 16 Maj 2025 09:19 #877432

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Babcia Ala wrote:
Te terminy są ok, ale ja doświetlam swoje pomidory i one wtedy szybciej rosną, nawet gdy nie ma słońca.

Coraz trudniej będzie przewidzieć i zaplanować sezon. Jedną trzecią trzeba chyba poprowadzić na brak majowych przymrozków, żeby było mało pracy i dźwigania przy pomyłce, ale tez wczesne owoce przy powodzeniu takiego ryzyka. A główną partię sadzonek trzeba będzie pędzić od połowy kwietnia bez przesadzania.


..........................


Wczoraj znośnie, a dziś strasznie. Łapię przebłyski pogody w ogólnej ponurości. W marcu lato, a maju wczesne przedwiośnie. „Kwiatki polskie” idą zupełnie bez rozmachu.


Mak Wschodni


01-20.jpg



03-19.jpg



09-18.jpg




Orlik pełny


02-20.jpg




Farbownik lekarski - oaza "stoliczku nakryj się" dla pszczół


04-20.jpg




Wisienka "Pandy" jako "dobosz"


05-19.jpg




Kwiat borówki amerykańskiej


06-19.jpg




Kwiatostan chrzanu


08-19.jpg




Porzeczki nie przemarzły


07-18.jpg





W dolinie także wszystko idzie powoli i piesze szlaki nie są zamykane bujnym rozrostem traw.



10-17.jpg



11-17.jpg



12-9.jpg



13-7.jpg



14-3.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Bobka, lusinda, Sonka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 19 Maj 2025 16:25 #877635

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Pożegnanie z chłodnym i natarczywym majowym niżem! Nareszcie!


Ostatni akt „dramatu” był spektakularny i nawet z pewną nutą uroku.


Wcześniej zaś było tak – krótki, dalece niemiły opad deszczu i fałszywe przejaśnienie. Ciągle i stale, przez kilka dni z rzędu. W zasadzie nic się nie dało robić na zewnątrz. Do tego zimno i wietrznie.

Zostawało łapanie krótkich chwil na małe spacery wytchnieniowe.


001-7.jpg



002-6.jpg



003-6.jpg



004-5.jpg



005-4.jpg



006-5.jpg



007-4.jpg



008-4.jpg



009-4.jpg



0092.jpg



0093.jpg



0094.jpg



0095.jpg



20250518_184220.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Bobka

Mój ogród w Dolinie Wieprza 19 Maj 2025 16:32 #877637

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21117
  • Otrzymane dziękuję: 89025
Pawle, skafander wkładaj i nurkuj, w niemieckich baśniach tam, gdzie tęcza dotyka wody, ktoś utopił skarb. :P
Zdjęcia piękne. Ech, tyle wody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 20 Maj 2025 11:19 #877683

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Łatka wrote:
... gdzie tęcza dotyka wody, ktoś utopił skarb. :P


Dobrze o tym wiem, dlatego natychmiast wyruszyłem, by wszystko wybadać. Ale, jak ubogi w tany, to muzyka spać.

Niestety w „Zaułku Szeptów” dowiedziałem się, że wody te mają między trzcinami sekretne połączenia z „Mordorem” i mieszka w nich potwór „Fogness”.

Nowej szklarni z poliwęglanu zatem nie będzie. Biednemu to zawsze wiatr w oczy. ;)


.................................

BYSTRE ŁUKI - cz. 2 :


00-5-2.jpg




"Zakole Czarciej Ciżemki" :

aa01.jpg




"Czarcia Ciżemka" :

aa02.jpg





"Wilkołaczy Zaułek" :


aa05.jpg






"Wilkołak" :


aa06.jpg





"Przełom Wiatrów" - wschodni kraniec Bystrych Łuków:



aa03.jpg



aa04.jpg



......................


"Gęgawie Przytulisko":


aa07.jpg



aa09.jpg




aa08.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2025 11:24 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Lilu, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 26 Maj 2025 19:35 #878066

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
O czym można myśleć i cóż można podziałać, jeśli nocna temperatura z soboty na niedzielę dotyka zera i …..tu na szczęście robi zwrot, niczego nie niszcząc ?

Ostatecznie zwlekać dalej już nie było można. Sadzonki pomidora i tak zostały przeciągnięte. Najwyraźniej, za bardzo ostrożne dozowanie nawozu wywołało zauważalne deficyty pokarmowe. Najbardziej uległa im odmiana Serafima RL, i to na wszystkich posiadanych krzewach, co może być znamienne dla tej skądinąd dość oryginalnej odmiany :


01-21.jpg



02-21.jpg




Tymczasem krzewów pomidorowych jest aż 88 i 42 paprykowych. Zmiana polega jednak na postawieniu na sprawdzone odmiany. Tak więc czarna Borisowna w ilości 7 krzewów, Pomodoro Cuore Antico di Acqui Terme – 5 krzewów, Ananas Noire – 5 krzewów, Hercegovac – 3 szt., w typie żółtego prążkowanego serca – 10 krzewów, a w typie żółtego prążkowanego befsztyka podobnie – 10 krzewów. W paprykach 8 no Navigator, 6 – Nafania, 6 – Ramiro i 4 - Jimmy Nardello. Następne odmiany papryk zaś w parach po 2 sztuki.


03-20.jpg


Pineapple KING



Wysadzanie ogórków musiało zostać jeszcze wstrzymane, dla ich nocnej ochrony przed chłodem. W tym roku Alhambra F1, Starter F1 i F2, Julian F1 i Lokata F1 :


04-21.jpg




Kapusta biała Constable F1 – bardzo wczesna odmiana z niezwykle krótkim okresem wegetacji wynoszącym 55 dni. Wymyślona co prawda dla produkcji typowo tunelowej, ale inaczej tez można. Wyróżniać się ma większą główka od innych wczesnych. Do tego włoska i kamienna głowa :


05-20.jpg



06-20.jpg




Mix sałat ponownie bardzo okazale :


07-19.jpg




Dla cukinii i dyń, poza ogrodem pozostawiłem 10 fortów. Brak zwierząt gospodarskich powoduje, że coraz trudniej utylizować jest siano, a produkt taki nie jest przewidziany jako odpad, możliwy do usunięcia w ramach gminnego odbioru śmieci organicznych. Środek takiego kopiska zostaje nieco wydrążony, aby pozostawał zapadnięty w stosunku do okalających krawędzi. Nisza wypełniana jest materiałem kompostowniczym i lekką ziemią. Całość ma być kompostownikiem pozostającym na nasłonecznym miejscu, który ma jednak już coś realnie produkować. W ubiegłym roku były znakomite efekty dla dyni Hokkaido. W tym roku także cukinie przekierowałem do takiego systemu. Ogród właściwy prowadzi inny asortyment i nie jest on zagłuszany rozrostem dyń i cukinii. Postawiłem jednak w tym roku na dynie uprawiane dla nasion, a nie dla miąższu. W późnym sezonie na podkaszanej łące powstają charakterystyczne liściowe rozgwiazdy, względnie ośmiornice i całkiem ładnie to wygląda :


08-20.jpg



09-19.jpg




Ogród zmierza jednak (pomimo pewnych trudności) sukcesywnie do ostatecznego ukształtowania :


10-18.jpg



11-18.jpg



12-10.jpg



13-8.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 28 Maj 2025 14:36 #878167

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Pozostając w dobrym towarzystwie, czyli wielka przestrzeń, ale zasiedlona:




01-22.jpg




02-22.jpg




03-21.jpg




04-22.jpg




05-21.jpg




06-21.jpg




07-20.jpg




08-21.jpg




09-20.jpg




10-19.jpg




11-19.jpg




12-11.jpg




13-9.jpg




14-4.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, lusinda

Mój ogród w Dolinie Wieprza 28 Maj 2025 20:29 #878201

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 291
  • Otrzymane dziękuję: 939
Piękne widoki,zazdroszczę możliwości obserwacji żurawi, nad nami tylko przelatują, słyszę ich krzyki i widzę klucze żurawi.Popatrzeć na nie chodzby z daleka to byłoby coś wspaniałego.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Chiarodiluna

Mój ogród w Dolinie Wieprza 31 Maj 2025 22:32 #878401

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 542
  • Otrzymane dziękuję: 3282
Koniec chłodnej wiosny. Ostanie już kwiaty na zakończenie tej niezwyczajnie zimnej wiosny.

Aura i szata zmienia się nieuchronnie w letnią, dziewicze szlaki wędrówkowe stają sie trudne do przejścia, a główki zbóż zaczynają już falować na wietrze. Starorzecza w dolinie znikają w wysokich trawach, stając się pułapkami dla niedostatecznie rozważnego wędrowca. Już wkrótce repertuar aktywności będzie musiał ulec ograniczeniu, nie tylko przez upalne temperatury. Tymczasem żegnam kwiaty, planując już ostatnią nadrzeczną wyprawę, jeśli tylko realia dozwolą.



001-8.jpg



002-7.jpg



003-7.jpg



004-6.jpg



005-5.jpg



006-6.jpg



007-5.jpg



008-5.jpg



009-5.jpg



010-4.jpg



011-4.jpg



012-4.jpg



013-3.jpg



014-2.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.556 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum