Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, melduję się i ja w Twoim wąteczku, bo róże to moja niespełniona miłość, a klemki i azalie troszeczkę mnie lubią
Powoli szykuję się do prac ogrodowych - najpierw sprzątanie po zimie, potem przycinanie drzew i krzewów, może też zacznę powolutku przycinać powojniki jak będzie ładna pogoda?
Pozdrawiam serdecznie!

Chciałam zajrzeć na twoją działeczkę i przywitać się.

Marta wszyscy oczekujemy przyjścia prawdziwej wiosny.
Dzisiaj był ładny dzień,mimo,że chłodno to słoneczko przygrzewało:)

Dala witaj u mnie :)Czemu róże to twoja niespełniona miłość? Clemki są wspaniałymi pnączami,ostatnio kupiłam książkę w LM o nich i zakochałam się do reszty...tylko z nimi jeden problem,te pergole trzeba kupić i postawić tak żeby stały a nie byle wiatr miał je przewrócić

Pogoda w drugiej połowie marca ma się wyklarować sporo na plusie...na to wszyscy liczymy.

Alinko witaj u mnie i zaglądaj kiedy tylko masz ochotę...

Na razie przypominam sobie takie oto widoczki z wiosenki 2011

Przyszłam z rewizytą i co czytam, wielka z Ciebie fanka Edenki, co widzę, piękny ogród ze wspaniałymi rh. Oj, będę tu często wpadać Właśnie dzisiaj przyglądałam się pędom swojej Eden Rose i... sama nie wiem, niby zielonkawe, ale czy żywe? A wiesz, że to u mnie jedna z żywotniejszych i szybciej rosnących róż? Też jestem w niej zakochana od pierwszego wrażenia, mimo iż prawie nie pachnie.

Barwnie, a krzewuszka tonie w kwiatach. Szaleństwo

Z okazji Dnia Kobiet życzę dużo zdrówka,uśmiechu i spełnienia marzeń oraz dużo sił do pracy w ogródkach

Na razie marzę o Eden Postanowiłam ją mieć choćby jako rabatówkę. Bywa u mnie naprawdę zimno.

Ewa a jaką masz strefę? Ja mieszkam w 7a.

Aniu ależ ten widok z oczkiem piękny.....mnie się marzy woda w ogrodzie, ale niestety brak miejsca skutecznie ogranicza moje plany ....jednak wciąż gdzieś tam po głowie kołacze mi się pomysł z choć maleńkim kamiennym ciurkadełkiem, żeby była chociaż namiastka wody....

Hej Aguś Może spraw sobie ciurkadełko,aby szemrało cichutko? Na pewno z czasem coś wymyślisz:)
Masz taki piękny,dopracowany ogród,woda tylko dopełniłaby całości:)

Aniu dzięki ja tak cały czas kombinuję, żeby zrobić takie kamienne maleństwo, ze ściekającymi strumyczkami wody.....to praktycznie nic trudnego.....trzeba się tylko za to wziąć....ale jakoś jakoś tak czas mija, a za robotę się nie biorę....ale w końcu może przepędzę lenia

Aguś z czasem pewnie coś wymyślisz:)Wiem,wiem zaraz sezon w pełni,w ogrodzie jest co robić,nie ma czasu na nudę

Siberia wrote: Siberio, to Ty jeszcze nie zamówiłaś Eden Rose?
Posłuchajcie Ani i kupujcie Edenki. Mam ogród w strefie 6A, miejsce wietrzne i na dodatek 250 km od domu. Edenka przeważnie przemarza do kopca, ale potem szybko nadrabia, latem /u mnie pierwsze kwitnienie róż jest w lipcu/ kwitnie masą kwiatów, jesienią przeważnie usiłuje być pnąca i kwitnie zdecydowanie słabiej.

Kasiu masz rację,Edenki nie trzeba się baćŁadnie odbija wiosną nawet jak przemarznie,w naszych warunkach trudno osiagnąć ją w formie pnącej niestety:(

Dziewczyny i chłopaki poradźcie.Kupiłam dwie lampki solarne,wieczorem się nie świecą,o co kaman?

Piękne róże i azalie gdzieś migające w tle, pokaż nam trochę więcej wspomnień lata, dopóki wiosna z oporami przychodzi

Aniu odnośnie lampek trzy sprawy ...
Sprawdź czy przypadkiem nie ma włączniki on/off, sprawdź właściwe ułożenie baterii i jej jakość /może być nienaładowana, uszkodzona, wylana/.
Po kupieniu lampek czasem pomiędzy baterią, a końcówka w lampce umieszczony jest papierowy pasek, który należy usunąć, aby zamknąć obieg
Po sprawdzeniu wystaw na słońce, powinna się podładować, jeśli baterie/akumulatorki są ok
Jeśli nie spróbuj je wymienić.
Ostatnią możliwością jest uszkodzenie lampek, czego oczywiście nie życzę
W ubiegłym roku kupiłam wysyłkowo zestaw świecących ślimaków i niestety nie świeciły, musiałam wymienić na kolejny komplet

Czekam na te Twoje piękne widoczki, a różyczki ... jak po zimie?
Mam nadzieję, że i mnie Eden zachwyci w tym sezonie

Hiacynto ostatnio mało czasu na forum,oczywiście zaglądam i podczytuję wątki,ale na wpisy braknie
W tym roku czekam z wielką niecierpliwością na kwitnienie mojej magnolii,która od początku 2009 roku wypuszczała tylko liście,ani jednego kwiatka.Kupując ją na etykiecie widniała plakietka odmianowa"Galaxy".
W tym roku jest nadzieja,że będzie kilka kwiatów,jeżeli rzeczywiście to są pąki kwiatowe

Pamelko bardzo Ci dziękuję za odpis w sprawie lampek,weszłam na internet i znalazłam instrukcję obsługi
Ale się usmiałam,kiedy zobaczyłam,że najpierw trzeba odkręcić górę,a później przełączyć na ON
Świecą fajnie i mam troszkę światełka w nocy hehe

Różyczki po zimie nieżle wyglądają,jednak kilka z nich nie za bardzo.Chopin czarny no i moja nieszczęsna Cafe,która zimowała na balkonie i chyba ją doprawiłam.W mroźne dni nie wstawiłam jej do środka,chyba przemarzła na amen
Popsikałam Asahi i czekam,na razie jeszcze nie spisuję jej na straty.


Pashmina przycięta,już wypuszcza zielone:)




Larissa również przycięta ...




Ostróżki śmiało się pchają




Moja nowa rabatka różana




Powojniki czekają na posadzenie,na razie zimno,jeszcze poczekam

Witaj Aniu, skoro róże już przycięte, znaczy, że forsycje już u Ciebie kwitną?
O, jaka porządna dostawa powojników u Ciebie!
Z daleka słabo widać, ale jeden mi się chyba podoba...Przy tej ciemniejszej ścianie taki różowy w centrum zdjęcia...Co to za jeden?
Też należę do fanek Edena, nawet jeśli nie chce być pnący! Czy tam parkowy , już nie pamiętam, u mnie nie ma to najmniejszego znaczenie, bo nie jest ani taki, ani taki!