Forum Ogrodnicze Oaza

Jestem pełna podziwu dla Twojej pracowitości. Ja też juz różne sytuacje przerabiałam, jak remontowalismy nasz dom, ale odkąd wprowadził się sąsiad, co cięższe prace jemu zlecam.
No cóŻ, wiek ma swoje prawa.

W Twoich warunkach najtrudniej byłoby mi się przyzwyczaić do suszy i braku ogrodzenia. Jakoś czułabym się niepewnie. Na szczęście w Twoich stronach stróże prawa spełniają swoją rolę skrupulatniej i reagują na wyczyny wrednych sąsiadów.

Dorciu, poczekaj na wiecej zdjec, dopieor sie rozkrecam . A co do wody...hmmm...nigdy tak naprawde nie liczylam, ale w tej chwili mam 6 linii nawadniajacych, kazda chodzi po 3 godziny trzy razy w tygodniu, mam mniej wiecej pol na pol emiterow 1/2 gal/godz i 1 gal/godz. Duze iglaki jak leylandy wzdluz sasiada maja dwugalonowe. Tak wracajac do trawy to w tym klimacie potrzebuje ok 2 cali wody /tydzien. Porownaj, prosze z iloscia deszczu tutaj Mierdzy innymi dlatego daje tak grubo sciolki; raz ze wtedy lepiej chroni przed wyparowaniem, po drugie te chwasciki mniej przerastaja, choc i tak to robia no i chroni korzenie przez przegrzaniem czy przemarznieciem...Tak kiedys policzylam ze w zeszlym roku sciagnelam jakies 20 ton tej sciolki, a wzdluz sasiadow juz jej prawie nie ma.
Wczoraj wieczorem solidnie podlalo, pierwszy deszcz od poczatku roku! Caly cal wody przez wieczor i noc! Co tez oznacza, ze psie podworko to jedno wielkie gliniaste bagienko i dzis musze wyprowadzac psice na smyczy na ulice...

Dangar-moj maz ciezsze prace zleca mi . Choc Stany sa krajem, gdzie nieco inaczej zapatruje sie na obowiazki kobiece czy meskie, jednak praktycznie kazdy bardzo sie dziwi nasza sytuacja. W Lowe'sie (market budowlany) juz wszyscy mnie znaja po imieniu i tylko pytaja, jaki TERAZ projekt robie..na poczatku pytali a co maz...W sumie jednak wole majsterkowanie niz mycie podlogi, zmywanie naczyn, gotowanie , pranie i obsluge dziecia
Ksiegarnie pelne sa ksiazek typu zrob to sam, z ilustracjami czy zdjeciami i dokladnymi opisami, wiec najpierw czytam, robie notatki, staram sie doksztalcic, jade do Lowe'sa zobaczyc materialy dostepne...np w ksiazkach do tej pory nie widze stosowania metalowych zlaczek roznego ksztaltu, do laczenia desek-ja uzywam nagminnie zamiast wbijania gwozdzi pod katem, wtedy wiem ze polaczenie jest duzo mocnejsze. Podobnie przy okazji przegladania materialow znalazlam cos w rodzaju grubej folii aluminiowej w rolkach, przeszytej wloknem. Stosuje sie to do izolacji poddaszy jako ekran cieplny. Ja uzylam pod podloge , bo podlogi sa z legarow i plyty polcalowej wiorowej, na to byla polozona wykladzina, zeby bylo w nogi cieplej. Zerwalam wykladzine, zaizolowalam laczenia plyt, dalam sklejke 4x8 ' 3/4 cala grubosci, porzadnie przykrecona do legarow zeby nie pracowaly i nie piszczaly (poprzednia podloga popiskiwala przy chodzeniu), na to warstwe owej folii, specjalna warstwe wyciszajaca i od wilgoci, a dopiero na to deske warstwowa. I mam teraz cieplutko w stopy
gdybym wynajela ekipe ze sklepu z podlogami, zaplacilabym 1200$ za tylko ulozenie tej warstwy wyciszajacej i desek. A tak za zaoszczedzone pieniadze kupie szklane drzwi przesuwane na wiekszosc sciany w pokoju dziennym (3 m szer). Swoja droga musze poczytac o osadzaniu takich drzwi, bo sama bede wycinac kawal sciany,podeprzec dach zeby sie to wszystko nie zawalilo, przesuwac gniazdka i kable, zrobic rame pod drzwi, osadzic i zaizolowac...drzwi beda wychodzily na duzy taras z przodu domu no i dadza duzo swiatla

Ech, moge tak bez konca

Oj Diana - to Ty tam dajesz ostro czadu i "reklamujesz" polskie dziewczyny
Twoje plany remontowo-budowlane nie jednego faceta by przeraziły

A tej wody - to powiem Ci, że od cholerci zużywasz

Dzis znowu przeszlam sie na inspekcje-jest za mokro, zeby cos zrobic. Zdjec czesc nastepna

Najpierw moje wiatrochrony placzace
Picea engelmanii Bushes Lace


Swierk serbski Bruns


Swierk serbski Berliner's Weeper


Cyprys arizonski Blue Ice-od zeszlego roku skoczyl jakis metr. Chcialabym, zeby tez pien dorosl do tego..


Malutki na razie swierk serbski Pendula Bruns. Ale urosnie


Swierk zwyczajny Rotenhaus-ma byc waski i placzacy, choc na razie wyglada jak strach na wroble


Jedna z najnowszych odmian swierka serbskiego, Blue Sky


Swierk serbski Aurea-troche przypalony przez slonce zeszlego lata, ale pelenn nowych przyrostow. Mam nadzieje ze za rok-dwa przestanie byc wrazliwy.


Bardzo placzacy swierk pospolity Aarburg.


I cala reszta...no moze nie cala. Czekam na lepsza pogode z niektorymi.
Jeden z zimowych zakupow, cyprysik Vintage Gold


Jedlica Douglasa w koncu zaczyna otwierac paczki. Ciekawa jestem, jakiej bedzie wielkosci bo nic nie moglam o niej znalezc, pewnie nowa selekcja i sami jescze nie wiedza co z niej wyrosnie


Szczegolnie godna polecenia spirea Shirobana. Kwiatostany sa dwukolorowe zmieniajace kolor z ciemnorozowego do bialego w miare przekwitania.


Te weigele kupilam zeszlej jesieni w lokalnym sklepie ogrodniczym, jako jedna z niewielu kwitnie na bialo. Cos mi ja podgryza...


Tez jeden z najnowszych nabytkow, jodla kalifornijska Wintergold.


Nawet jedlica Douglasa Blue Bear sie zmobilizowala

Dorciu, zuzywalabym duuuzo wiecej, gdybym podlewala zraszaczami czy z weza...Staram sie zminimalizowac ubytki wody, nie podlewam chwastow, daje tylko tyle ile potrzebuja-moi sasiedzi w tej chwili maja wlaczone zraszacze na trawniku, choc i tak woda stoi po deszczu...

Ale mam zamiar zrobic instalacje do zbierania wody desczowej, tak jak juz pisalam. Jako ze z 1 stopy kwadratowej (30cm2) powierzchni dachu przy 1 calu deszczu x 0.6 galona wody z wczorajszego deszczu moglabym miec z samego dachu domu 700 galonow wody x 3,75 litra...=nie moge znalezc kalkulatora- bardzo duzo wody
Musze jedynie kupic taki zbiornik , mysle ze 3 000 litrow i podlacze podlewanie do niego..

Dobrze kombinujesz z tą deszczówką . Po tych Twoich opowieściach, to ja już Cię nawet widzę przy budowie tego zbiornika i odprowadzeń . A powiedz, jaka jest jakość wody z wodociągu?

Moja duma, cyprysnik blotny. Wbrew nazwie moze przezyc i w suchych miejscach. Podobaja mi sie te delikatne igly. W zeszlym roku mialam duze problemy przy huraganowych wiatrach zeby go nie polamalo, ale zaczal sie w koncu wzmacniac. Bedzie jednak duzym drzewem, no i smieci-czyli drzewo nie do miejskiego ogrodka



I dosc podobna z wygladu, metasekwoja Gold Rush. Pierwsza zginela od przypalania przez slonce, te posadzilam za duzym jalowcem, wiec jest oslonieta od popoludniowego slonca, poza tym zrobilam oslonke cieniowke



Wisteria, ktora w przyszlosci pojdzie na pergole, a na razie bedzie ocieniac psie podworko


Pylniki sosny thunberga-dla mnie sa piekne


Spirea Goldmound


Zrobilam zblizenie igiel pokraki, picea mariana Aurea..W koncu widac te zolte igly o ktorych pisalam


Sosna bosniacka, ktora ma miec zolte konce igiel. Kiedys


Kolejny zimowy nabytek..


Zoltego koloru nowych przyrostow na razie nie stwierdzono


Niewiadomoco. Podejrzewam sosne kosodrzewine Sunshine


Zywotnik wschodni Konfetti-ma sliczne biale galazki


Wylazla kolejna funkia! Bedzie cos duzego. Dlaczego nie wsadzilam znacznikow z nazwami!

Heh, z wodociagu jest obrzydliwa-bardzo zasolona i smierdzaca. My mamy studnie glebinowa, na 100 m, woda jest super. Pomyslec, ze pije wode z czasow gdy ten obszar pokrywalo morze i chodzily dinozaury...

dorciaj wrote: Mnie przerażają
A tak w nawiązaniu do wody głębinowej i dinozaurów to zawsze śmieszy mnie, że woda mineralna wydobywana z takich studni, gdzie przeleżała miliony lat, ma ważność do spożycia np dwa miesiące
Niesamowite są te przyrosty o tej porze roku. U nas będzie tak najwcześniej za miesiąc ...

No i przedstawiam moje ulubione trawki

Miskant Cabaret - rosnie do 2m, ma bialy szeroki pas wzdluz blaszki lisiciowej i zielone brzegi, liscie szerokie. Kwiatostany czerwone, w zimniejszym klimacie (Polska?) moze nie zawiazywac.


Miskant Little Dot (Puentchen)- do 180 cm,bardzo gesty i stojacy, typu zebrinus, ale paski sa rzadziej rozmieszczone. Kwiaty rozowo-czerwone.


Miskant Malepartus.Jedna z nowszych odmian, pokroj wzniesiony, liscie szerokie z srebrnobialym srodkiem, ktory jesienia zmienia kolor od jasnozoltego przez czerwienie do rdzawego. Kwiatostany rowniez zmieniaja kolor od czerwonofioletowego przez rozowy, srebrny , do brazowego.



Standardowy , miskant Zebrinus.Rosnie do 2,5 m; pokroj luzny (jak widac), z zoltymi poprzecznymi paskami. Ich wystepowanie, jak u wszystkich paskowanych miskantow, zalezy od temperatury, na poczatku niewidoczne na mlodych lisciach; w czasie goracego lata moga byc czerwonawe. Kwiatostany miedziane, z czasem staja sie srebrzyste.


Miskant Adagio. Dorasta do 1,5 m, liscie waskie, kwiatostany czerwone zmieniajace koro do kremowobialych.

Imperata cylindrica Rubra aka Red Baron. Bardzo inwazyjna trawa pochodzaca z Japonii, Chin i Korei. Koniec liscia z czasem staje sie krwawo czerwony. Lubi nieco wiecej wody niz miskant, gdy slonce przeswieca przez blaszki, wyglada jak ogien..


Miskant Gold Bar. Ma tyle zoltych paskow, ze zielonego miedzy nimi prawie nie widac. Na razie nie widac na mlodych lisciach.

Tu jest jeden lisc na ktorym to widac:)


Miskant Gracilimus. 1,5m wysokosci, bardzo gesty, w ksztalcie grzyba; w chlodniejszym kliamcie nie produkuje kwiatow. Raczej stara odmiana,ale piekna


Miskant Variegatus, dorasta do 2 m, ma pokroj zaokraglony, z zewnatrznymi pedai wygietymi lukowato . Piekny..


Kilka innych miskantow jeszcze nie poczulo wiosny

Nie jeden facet powinien się od Ciebie uczyć, jestem pełna podziwu masz bardzo imponującą kolekcję iglaków.Na naszej polanie też mamy studnię głębinową ale woda była już na 54 metrach.

Dzieki, Roma, ale nie tak imponujaca jak rispetto i darob...jeszcze nie

U mnie na 32, ale i tak podziwiam niezmiennie ilość i kondycję ilagastych
U mnie Tanimam No Yuki jest zupełnie inny, takich przyrostów w życiu nie widziałam Bardziej miniaturowy jest
Ogon Janome spalił się na słońcu musiałam kolejny do cienia posadzić
A czemu Gold Bar taki zielony ... za dużo słoneczka może

Ja zaczelam robic oslonki z siatki i cieniowki dla parviflorek, dopoki swierki placzace nie dorosna i nie ocienia. Dzieki temu co nie zginelo w zeszlym roku, zaczyna teraz odzywac. Drugi Tani mano uki jest malenki. Ale jestem pewna ze to ta sama odmiana, bo ten 'duzy' pokazuje bialy czubek.
Miskanty z paskami najpierw sa zielone a potem dopiero pokazuja sie paski. Pamietam ze Zebrinus pokazal swoje dopiero w lecie, a przedtem zaczelam juz myslec ze mi zlego wyslali..

Dzisiaj mialam odwiedziny dwoch Master Gardeners (organizacja skupiajaca wolontariuszy zajmujacych sie ogrodnictwem, mamy wklady dla ludzi zainteresowanych ogrodnictwem, dzieci, opiekujemy sie ogrodami publicznymi...jestem managerem jednego z nich ) w kazdym badz razie ciekawe byly czy ja tez mam gline w ogrodzie...no mam. tyle ze pod kazde drzewko wsypuje wor kupnej ziemi czy kompostu i z ta glina i sciolka mieszam, dodajac tez sciolke na wierzchu. tym niemniej mialam duza frajde

Podziwiam
Bardzo się cieszę że skoro świt trafiłam akurat TU do Ciebie.
Bedę podglądać A naprawdę Jest co
Pozdrawiam
Barbara

Dzieki, Basiu Witam w domku na prerii

Ale masz mnóstwo roślin, a jakie cudne iglaki, zazdraszczam w pełni

Z tą ściółką to macie super

Wczoraj wzielam sie za majsterkowanie, tak jak lubie. Jako ze wode z dachu odprowadzadza niedokonczona jeszcze sucha rzeczka, postanowilam w koncu zrobic mostek. Na poczatku myslalam o takim polokraglym, ale widze go w co drugim ogrodzie japosnkim, wiec zdecydowalam na mostek zygzakowaty.
Drewno mialam kupione juz od paru miesiecy-uzylam 2x6" cisnieniowo impregnowane i na slupki rowniez cisnieniowo traktowane 4x4". Najwiecej problemu mialam ze zrobieniem rampy i wyciecia nad kamieniem, ale moja pila jest niezawodna
Pod wieczor moglam juz zabejcowac pierwszy raz



Bedzie wygladac mniej wiecej tak:




Dzis mialam zamiar pomalowac drugi raz, ale zerwac sie huraganowy wiatr i sie nie da. Podniosl sie pyl, niebo jest brazowawe. Dave uparl sie skosic trawe w rowie!