Siberko lilie wszystkie kupowałam na naszych szczecińskich targach,odbywają sie dwa razy w roku na Wałach Chrobrego,powiem tak chyba żadna nie będzie tą co kupowałam

Jednak zważywszy na cenę i wielkość cebul,a co za tym idzie kwitnienie warto było i już! To dopiero czwarty gatunek rozkwita jeszcze mi trochę zostało w pąkach

To był bardzo dobry pomysl z tym czerwcowym sadzeniem

Inni wspominają a ja wącham

Szczęśliwa jestem ,że gatunki się nie pomieszały państwu w skrzynkach ,bo to by było dla mnie denerwujące. Cebule kupowałam po 2 - 2,50.- także cena powaliła mnie na kolana,jeśli będą w takiej cenie we wrześniu kupię z 50 ,a może więcej sztuk

Mogą się powtarzać,to może w końcu nie zadrży mi ręka i zetnę pierwszą w życiu własną lilię

Na wiosnę znowu troszkę dokupię i posadzę w czerwcu

No i tak będę sobie kupoooooować i sadzić na głowie w końcu

Wyszedł mi niezły elaborat na temat lilii,znaczy się ja chyba naprawdę pałam do nich uczuciem wielkim
Grażynko jaki bal,aaaaa ♪ ♫ ♪ ♫ w tle nie grała znaczy się balu nie było

Tak mi posłodziłaś,że aż se przenośne lusterko wzięłam

Ja to ci,czy nie ja

Muszę to paru osobom pokazać,żeby była jasność ;)Bardzo się cieszę ,że się podobało i może powtórzymy,szkoda tylko że to taaaaaki świat drogi
Zaraz postaram się Ci wysłać zdjęcia z wizytacji,a to wstawiam na dowód bytności Twojej
Magduś tak się kamufluję ,nawet się dzisiaj zrobiłam na szał blondynkę

Coś tych lat jakoś tak niepostrzeżenie przybywa ,a my nadal młode

Wszystkie fortinki to mądre i fajne dziewczynki

Cały czas śledzę Twoje poczynania Maguś,podpłotowa zapełnia się ,też lubię takie monumentalne roślinki jak sadzieć,mój dopiero rośnie ,raczej szans na kwitnienie nie ma ,ale w przyszłym roku

Będzie się działo u mnie,u Was oj będzie bal