Forum Ogrodnicze Oaza

Igor podczytuję relację ze zjazdu na obu forach ............... i bardzo , bardzo wam zazdraszczam ( przy okazji wycisnę z Anki sprawozdanie ustne , naoczne )

................ czy ten przetacznik variegata to ode mnie ? Jeżeli tak to mów co mu zrobiłeś , że kwitnie ............ u mnie skąpi kwiecia , rośnie raczej dla liści ............ ale mógłby zakwitnąć

Hejka Igorze
W końcu udało nam się poznać w realu , jak i również miałem okazję podeptać trochę Twojego ogrodu Ale mam nadzieję, że nie narobiłem zbytnio szkód
Jednak zobaczyć Twoje grządki, to nie to samo, co fotki. Ładna , zadbana i opita browarami działka

FRAGOLA wrote: Dumne, dumne i ciotki także
Co ja czytam wciąż obcym kobietom too się przypinało, a 'swoje' znaczy cioteczne same musiały
Miło było, bardzo miło
Kiedy kolejny raz ???

A miały po nas pozostać zdeptane grządki i zgliszcza.... następnym razem się postaramy Tym razem musieliśmy Cię poznać na żywo Miło było tylko za szybko się to wszystko skończyło...

Oj szybko minął ten czas. Ale nie prędko będziesz miał szczęście do nakłuwania takiej ilości piersi
Ogród naprawdę niesamowity

Igor, ślicznie wygladają te pozawijane rabatki. Obrzeża trawników takie równe, strzyżesz je ręcznie czy taki z ciebie mistrzowski operator kosiarki?
Patriot to jakaś pomylona hosta. Wstaw do identyfikacji.
Czerwiec już wkrótce to trochę zagęści ci się na rabatce hostowej.

Igorku pięknie się rozwijasz
Aż się boję pomyśleć, co będzie, gdy osiągniesz babci Marioli wiek
Ze 3 hektary żurawką obsadzisz

Gdybym ja miała tak zagospodarowaną przestrzeń to skakałabym ze szczęścia.Jutro postaram się w moim wątku powstawiać aktualne fotki to może mi coś doradzisz aby pozapełniać puste przestrzenie?

Mireczko, tak to przetacznik od ciebie. Rośnie dosłownie na suchej patelni. Niczym nie zasilany. W tamtym roku nie kwitł w tym postanowił pokazać na co go stać.

Roma, wpadnę do ciebie i zobaczę co tam. Ja mam bardzo małą przestrzeń więc i szybko się ją zagospodarowało.

Ruda, miło było poznać fajnie jak się spotkany za rok jeszcze. Za kilka lat to ja nie wiem co będzie, ale na pewno niezły busz. Tylko trzeba kupić działkę z jakieś 3 ha.

Romku rabaty są zakończone plastikowym płotkiem, ale on jest tak wkopany, że go praktycznie nie widać. Jednym kołem jadę po rabacie i tak równo przycina się brzegi. Kiedyś latałem z sekatorem jak płotek był wyżej wkopany, ale się opamiętałem i wkopałem głębiej. Już się nie mogę doczekać nowych lokatorów hostowych. "Starzy" lokatorzy zeszłoroczni pięknie rosną. Po prostu jestem nimi zachwycony.

Ula, jak za rok będę także robił identyfikatory to już bez namawiania przypnę

Adam, następnym razem to i ja będę dwa dni z noclegiem, nawet jeżeli znów to będzie Sulejów. Za rok i u mnie na działce będzie więcej do zobaczenia.

Jolu-Pamelko-ciociu wielkie przypinanie było w piątek, i to na dodatek koło 22 jak towarzystwo głównie kobiece było już lekko "w stanie" Za rok się bardziej postaram i na pewno przyjadę na dwa dni z noclegiem , bo jeden dzień to za mało żeby ze wszystkimi pogadać.

Marcin, za rok jak zlot będzie w tym regionach to już będzie zupełnie inna działka. Będziesz miał porównanie. Szkód nie zrobiłeś, tylko byś spróbował

Dalu, chwilkę sobie pogadaliśmy i bardzo się cieszę Z niektórymi nawet się nie spotkałem, nie wiem jak to się stało. Za rok sobie odbijemy. Przyjadę na dłużej z noclegiem.

Grzesik,

Fragolciu, oby do następnego spotkania. Było super. Za rok też będę robił identyfikatory i sam osobiście przypnę.


Witajcie, wreszcie jest chwila czasu, żeby coś napisać i wstawić fotki.
Skończyły się praktyki, ale zaczyna się szkoła. Nie wiem co gorsze w sumie.
Mimo wszystkich zalet praktyk jednak przez większość czasu trzeba było ciężko pracować.
Miałem okazję zobaczyć wielkie, piękne ogrody z ogromnym budżetem.
Jeszcze na żadnym forum nie widziałem takich pięknych ogrodów, może ludzie się boją pokazywać :;230
Dwa dni byliśmy w ogrodzie, w którym było wszystko co można, by sobie tylko wymarzyć.
Do tej pory nie mogę się otrząsnąć.
Ten miesiąc pracy w szkółce, na wyjazdach i ogólnie pracy związanej z ogrodnictwem, ogrodami
jeszcze bardziej mnie utwierdził w przekonaniu, że to jest to co chcę robić w przyszłości.
Atrakcją była możliwość poznania Mai Popielarskiej,
która w ogrodzie właścicieli szkółki w której miałem praktyki nagrywała program "Maja w ogrodzie",
który ukarze się 24 czerwca.
Zobaczcie, jak ładny ogród przyszło mi pielęgnować

Jeszcze miesiąc i w wakacje będę pracował przy zakładaniu ogrodów.
Widocznie się sprawdziłem i właściciele zaproponowali mi pracę.
W moim przypadku to super sprawa, po pierwsze nauka,
możliwość zobaczenia jak to wszystko powstaje od podszewki,
a druga sprawa to pieniądze, które zawsze się przydadzą.

To ja w trakcie prac, u klientów





W tym roku padły mi wszystkie miodunki, zima je wykończyła.
Nie dałem za wygraną i już teraz uzbierała się mała kolekcja. Oczywiście stale powiększająca się.

Pulmonaria officinalis


Pulmonaria 'Excalibur'


Pulmonaria x 'High Contrast'


Pulmonaria longifolia


Pulmonaria rubra 'Rachel Vernie'


Pulmonaria x Samourai


Pulmonaria 'Milky Way'


Z nowości żurawek jeszcze:


Heuchera 'Yellowstone Falls'


Heuchera 'solar Eclipse'


Odpukać jeszcze w tym roku host nie dotknęło. Rok temu grad podziurawił je masakrycznie.

Na pierwszym planie, jasna-żółta hosta 'June Fever'


Hosta 'Banana Boat'


Hosta 'Gypsy Rose'


Hosta 'Great Expectations'


Może teraz coś bardziej ozdobnego z kwiatów:

Achillea millefolium 'Laura' /krwawnik/


Irys Germanica 'Pink Horizon' - pierwszy kwiatek jakiś mało pink, ale jak patrzyłem fotki to on tak ma, zobaczymy jak będzie dalej


Irys 'Wabash' - w tym roku wyjątkowo ładnie kwitnie.




Piwonia majowa- poratowała mnie sąsiadka, moje jakieś marne.


Irys syberyjski


Liliowiec żółty


Rutewka orlikolistna

Cześć Igor
Cieszę się bardzo że Cię poznałem....mimo iż nie mieliśmy okazji jakoś dłużej pogadać
Zmierzasz we właściwym kierunku i w życiu i w ogrodzie....i jakoś bardzo mnie to cieszy
Troszkę Cię podsłuchiwałem, i jakoś nie chciałem się wtrącać....ale mądrze gadaleś
Tak...tak...praca w szkółce, ogrodnictwie lekka nie jest....
ale robić to co się kocha...to rzecz najważniejsza

Igor cudowne jest to, że robisz to co kochasz, tacy ludzie są prawdziwie szczęśliwi, każde wyjście do pracy to nie niemiły obowiązek, ale przyjemność....to co , że czasami ciężko, ale uśmiech z ust nie schodzi....
Widzę, że odbudowujesz swoje kolekcje.....ja jestem bardziej obrażalska.....to co wypadło już do mnie nie wraca.....zastępuję innymi roślinkami.....no wyjątek dla clematisów.....z tych nie zrezygnuję.....

Nawet nie wiesz Igorze jak się cieszę , że zdecydowałeś się wpaść na Jaśkową.teraz już Ci na pewno nie dam spokoju i będę niecierpliwie czekać na Ciebie.
Na temat Twojego ogrodu,już chyba wszystko zostało napisane.Pięknie,kolorowo,cudownie

Igor, to świetna sprawa móc pracowac przy tym, co się lubi, ba - nawet kocha. Widac, że praca w ogrodnictwie sprawia Ci przyjemnośc. Bardzo Ci kibicuję!

Igor śliczna ta rutewka orlikolistna , czy ona Ci się sieje?

Geniu, u mnie rośnie w jednym miejscu. Jak przekwitnie to mogę podzielić, bo już spora jest. Dzieliłem ją już rok temu i ładnie kwitnie ta pobrana sadzonka dla sąsiadki teraz.

Kasiu, bardzo dziękuję tyle ciepłych słów, które od was dostaje bardzo mnie napędza.

Romciu, ja apeluję o żurawki! sadź ich dużo. To piękne rośliny Będę zaglądał do Ciebie i jak będzie okazja to coś podpowiem.

Aga, ja bym nie mógł się obrazić na te rośliny. Brunney, miodunki- bardzo je lubię i mam nadzieję, że tylko ta zima była taka niesprzyjająca.

Grzesiu, ja też się cieszę, że Cię poznałem. Kto jak kto, ale ty wiesz jak to jest w ogrodnictwie. Dla mnie to teraz przyszłość, nic innego chyba nie chce robić. Jeszcze mam czas, dopiero 18 lat mam, niektórzy na studiach dopiero się decydują co chcą robić. Nie sposób było pogadać ze wszystkimi, ale podsłuchiwanie to też jakby uczestniczenie w rozmowie.









Zakwitł pierwszy liliowiec z grupy tych późniejszych... strasznie szybko. Pierwszy kwiatek trochę byle jaki, ale jak cieszy











Wielosił 'Snow and Sapphires'


Hosta 'Blue Cadet'


Heucherella 'Solar Power'


Irysy, teraz jest ich pora, szkoda, że tak szybko przekwitają.









Heucherella 'Tapestry'


Heuchera 'Midnight Rose Select'


Rośliny w donicach i skrzynkach już ładnie się rozrosły.



I ogólny bałagan

Igorku byłam, czytalam o Twoich praktykach i pracy i nic nie napisałam
Dumna jestem robisz to, co lubisz i jeszcze masz z tego parę groszy na roślinki
Tak trzymaj - ciocia gratuluje

A gdzie można składać gratulacje nowomianowanemu Moderatorowi?

Olibabko, ja tylko moderuję w żurawkach i bylinach. Może "moderuje" to dużo powiedziane. Zmieniam jakieś literówki w tytułach wątków, przenoszę jak ktoś poprosi itd.

Ciociu Pamelko, dzięki za miłe słowa. Będę pamiętał