Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj
Świetnie przekształcasz działeczkę,podoba mi się,,,ale i mnóstwo pracy włożyliście Widziałam hibiskus bylinowy,czymasz go posadzonego na działeczce??Bardzo lubię hibiskuski i te ogrodowe i te pokojowe Ładna pomarańczowa begonka,w tym roku też dokupiłam sobie pomarańczową ,bo takiej jeszcze nie miałam Nagietki pokazałaś w profesjonalny spobób a te zdjątka ze słonecznikami są piękne I ten liliowiec czerwony śliczny Dość dużo odmian pomidorków siejesz,,,,ładne siewki już

Aniu
Hibiskus o słonecznym kolorze stał na balkonie, niestety nie przetrzymał ataku przędziorków mimo kilkukrotnego oprysku. Na działce mamy takiego o wielkich białych kwiatach z czerwonym środkiem, okaże się dopiero czy przetrzymał zimę.

Bardzo podobają mi się hibiskusy,a zwłaszcza te bylinowe,piękne duże kwiaty,,,,,ja też w ubiegłym roku kupiłam dwa hibiskuski,jeden biały,drugi czerwony,,,,zobaczymy czy przetrwają

Aniu, wygląda na to, że dużych strat mrozowych nie ma. Jest więc szansa na nasze Hibiskusy.

Wczoraj przynieśliśmy z piwnicy kłącze Kalli i begonię żółto pomarańczową którą mieliśmy w ubiegłym roku na balkonie. Ma kiełek więc jest szansa

Posialiśmy również:

1. Seler korzeniowy
2. Seler naciowy
3. Cebulę Globo
4. Cebulę Firenze
5. Bazylie mix
6. Bazylię kulistą
7. Bazylię słodką
8. Bakłażana podłużnego
9. Bakłażana paskowanego
10. Mimozę
11. Poziomki Regina

Z pierwszych wysiewów nie wykiełkowały pelargonie angielskie i jak dotąd lantany i len nowozelandzki. Na pelargonie już nie ma raczej co liczyć. Z pozostałymi jeszcze trochę poczekamy.

Musisz mieć ogromną ilość słonecznych parapetów! No i bazylię już wysiać czas!

W moim wątku zdążyłam przeczytać, zanim znikło, że znalazłas jednak te nasionka białych pełnych kosmosów. Mam nadzieję, że pojawicie się w marcu w ZC z paroma sztukami dla mnie

Dagmara mam białe pełne kosmosy swoje i mam jeszcze mix pełnych, którymi mogę się podzielić.
Na temat wyprawy do ZC pod koniec marca to powiem, że myśleliśmy o tym, ale zadecydujemy w ostatniej chwili pewnie

No nie mów że te stokrotki to już tegoroczne .
A nie masz zdjęcia pełnych kosmosów

Jurek niestety nie mam zdjęć, ale spokojnie możesz pooglądać w internecie - onętek double click.

Stokrotkom w sklepie nie mogliśmy się oprzeć, tym bardziej, że są odporne na przymrozki.

ja dzisiaj byłam nadziałce ale jeszcze nie odsuwałam kopczyków na hibiskusach,,,,jeszcze za wcześnie
Ale wysiewy poczyniłas całkiem fajniutkie

Z ostatnich wysiewów wygramoliły się do słonka 3 rodzaje bazylii i mimoza.
Reszta na razie jeszcze w uśpieniu.
W siłę rosną pomidorasy
Papryka Jalapeno wychyla się z ziemi. Trochę jej zeszło, bo od 23 lutego mijają właśnie 3 tygodnie. Nawet w chwili zwątpienia zdążyliśmy namoczyć do podkiełkowania kolejna partię nasion. Będzie Ci u nas ostrego pod dostatkiem.

To fajniutko,że pomidorki rosna i papryka, u mnie też Bukiet tulipanowy śliczny

Magda, jak tak oglądam Twoją działeczkę, to zastanawiam się, jak to będzie za kilka lat, skoro po roku już takie zmiany u Was i tyle się dzieje. Ja raczej mało warzywna jestem, choć od jakiegoś czasu zaczynam myśleć o własnych warzywkach, a teraz jeszcze jak zobaczyłam Twój warzywnik to tego kopa jakby mocniej odczuwam A Wy w której części Wrocka działkujecie Madziu?

Dorotko, to bardzo niedaleko siebie działkujemy My 2 przystanki dalej więc w sumie jesteśmy bardzo blisko.
Własne zdrowe smaczne warzywka to jest coś co będę polecała wszystkim. Jeśli byś reflektowała na rozsadę pomidorów maści wszelakiej to u nas pewnie zostanie ale to tak w połowie maja dopiero

Działka się zmieniła, przede wszystkim posprzątaliśmy na niej solidnie, bo mimo, iż nie była zachwaszczona, to panował na niej niezły bajzel. Przedostatni właściciel, z tego co wynika z opowieści sąsiadów, bardzo dbał o działkę, nawoził, miał mnóstwo warzyw. Kiedy zmarł, działkę odkupił od niego "ostatni właściciel", który wszędzie zasiał trawę i prócz straszącego skalniaka i uciętych w połowie wysokości drzew mających służyć do zabawy dla jego dzieci był na niej tylko bałagan, cegły i lastrykowe płyty.

To masz bardzo podobną historię do mojej Jak się "wprowadzałam" na moją działkę to były tam generalnie głównie śmieci w postaci starych resztek jakichś łóżek, spróchniałych desek a na środku malinowy placyk o wielkości 2x2m, masakra jednym słowem. Jeśli tak blisko jesteście to jest szansa, że może się kiedyś umówimy na małe wzajemne zwiedzanie . Na pomidorki oczywiście chętnie reflektuję

Dorotka oczywiście jesteśmy chętni na "małe zwiedzanie" z wzajemnością kiedy się ociepli już tak porządnie.
Przymierzaliśmy się do remontu dachu na naszej altance, ale stwierdziliśmy, że wobec niepewności dotyczących przyszłości ogródków działkowych w tym sezonie jeszcze nie zaryzykujemy inwestycji w remont.

Maliny ... przyjadą w połowie kwietnia od mamy Miejsce zaplanowane z grubsza jest, trzeba tylko przesadzić hosty za altanę bo tam cieniście, a żeby to zrobić trzeba utworzyć rabatę. Dopóki śnieg i mróz to zostaje tylko planowanie rabaty na papierze.

Wczoraj popikowałam pelargonie, które skiełkowały na spodeczku i papryki Jalapeno z drugiej tury też trafiły do ziemi. Wysiane w pierwszej turze nomen omen wzeszły wszystkie jak szczotka, tylko trochę to trwało. Przez niecierpliwość będziemy mieli w tym sezonie sporo ostrej papryki. Posadziłam też podzielone na części kłącze cantedeskii.

Zaglądam tu po raz kolejny bo to moje klimaty
Tzn. klimaty na parapetach i na zdjęciach, bo geograficznie to troszkę inna - cieplejsza bajka

Papryka wystawia teraz moją cierpliwość na próbę

Witaj Siberio
Papryka kiełkowała dość długo, warto ją postawić na kaloryferze.
Często do Ciebie zaglądam, nie pozostawiając śladu