TEMAT: Dwa Świerki

Dwa Świerki 07 Mar 2013 20:23 #132172

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Ewo zamówiłam sobie klony o w miarę dużych rozmiarach, po 10 latach maja osiągać do 5 metrów: Klon jawor simon louis Freres, Klon jesionolistny Odessanum, Klon flamingo( mam już takiego szczepionego na pniu, jest super) i klon palmowy odm. purpurowa. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko


Zielone okna z estimeble.pl

Dwa Świerki 07 Mar 2013 20:34 #132179

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
A ten flamingo jest odporny na mróz?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 08 Mar 2013 11:39 #132328

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Myślę, że tak mam go od 6 lat i nic się nie dzieje po zimie. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Dwa Świerki 17 Mar 2013 07:19 #135223

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Zima mnie dopadła i mrozi. Zaczynam się martwić o róże, bo tak niskich temperatur się jednak nie spodziewałam, liczyłam, że może sięgną -10, -12, a pojawiło się i -20 :(

Dwa Świerki 17 Mar 2013 10:53 #135288

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Także martwię sie o mojego platana i tulipanowca :placze: mogą nie przeżyć tych mrozów.
Kupiłam wczoraj kasztana jadalnego i teraz nie wiem co z nim zrobić :jeez: od razu do ziemi, po ustąpieniu mrozów, czy do doniczki i dopiero na jesień do gruntu? Co radzicie?
Nie mogę wstawić fotki :(
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2013 10:58 przez mosewa.

Dwa Świerki 22 Mar 2013 17:12 #137201

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Mrożnie, śnieżnie- a ja nie wiem co zrobić z kupionym kasztanem jadalnym :huh: w korzenie, zawinięte czarną folią wpuścić wody? :think:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 22 Mar 2013 19:09 #137247

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
ja z różami tak robiłam,ale z drzewkiem,,,,nie wiem,,,,ale żeby też się nie przesuszył to może tak zrób,a może jeszcze ktoś się z doświadczeniem większym wypowie :)

Dwa Świerki 22 Mar 2013 21:08 #137304

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Anabuko- dziękuję za podpowiedź, tak zrobię - podleje korzenie. Nie ma na co czekać :thanks:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 24 Mar 2013 19:00 #137958

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Myślę, że powinnaś jak najszybciej wyjąć korzenie z folii-nic dobrego. Posadź do donicy, jeśli się da, w chłodnym miejscu, żeby nie zaczął rosnąć. Jeśli się nie da-trudno. Wcale nie musisz go później sadzić jesienią, tylko po zimnych ogrodnikach do gruntu.

Dwa Świerki 11 Kwi 2013 19:11 #144337

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Kasztana jadalnego posadziłam do gruntu- co będzie to będzie-zobaczymy. Może w sobotę uda mi się go odwiedzić w Dwóch Świerkach ;)
co do wysiewu nasion do doniczek to nie będę chyba więcej próbować. Wprawdzie pietruszka i szczypiorek wykiełkowały i na początku ładnie rosły, jednak po pewnym czasie szczypiorek jakby się połamał i zmarniał w oczach :unsure:

klony nie odzywają się jeszcze i pewnie nie odezwą :supr:
No a wiosna to sobie niezłe wagary zrobiła :evil:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 15 Kwi 2013 06:35 #145687

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Mogło być mu za mokro :( Sama bardzo się pilnuję, żeby nie podlewać za często. O ile nie pamiętam o podlewaniu domowych, siewki ciągle oglądam i chciałabym im stworzyć rajskie warunki-często kończy się to przelaniem właśnie :rotfl1:

Dwa Świerki 18 Kwi 2013 21:09 #146962

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Właśnie, sprawę szczypiorku sknociłam :pinch: no trudno. Dostałam trochę malin-może w sobotę uda się je posadzić. Z waszego doświadczenia-w jakiej części ogrodu najlepiej je posadzić? :think:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 22 Kwi 2013 20:25 #148310

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Ewo u mnie maliny rosną z boku działki. Szybko rozrastają się, a wiec ograniczone są trawą, która jest systematycznie koszona. :garden:
Pozdrawiam Marta.


siedlisko
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2013 20:25 przez Martina.

Dwa Świerki 06 Maj 2013 19:28 #153535

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Kupiłam i już posadziłam modrzewia szczepionego na pniu. Mam nadzieję,że ładnie mu się rozrośnie kopułka i będzie mnie odsłaniał od sąsiadów :whistle:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2013 19:28 przez mosewa.

Dwa Świerki 08 Maj 2013 21:18 #154452

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Hura, hura -zakwitła mi glicynia- po raz pierwszy :dance:
Kupiłam dzisiaj także jarzębinę szczepiona na pniu-ma ktoś może taką u siebie?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Dwa Świerki 09 Maj 2013 21:04 #154859

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Porobiłam fotki i proszę


Pierwsza i druga fotka to moja kwitnąca po raz pierwszy Glicynia, na trzeciej fotce jest szczepiona jarzębina-ale odmiana nieznana(może ktoś wie jak się nazywa?), czwarta fotka przestawia- sorbus autumn spire(forma szczepiona), na piatym zdjęciu widać moją sosnę himalajską, ostatnia fotka to szczepiony modrzew :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2013 21:10 przez mosewa.

Dwa Świerki 12 Maj 2013 09:20 #155709

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kwitnienia glicynii szczerze zazdroszczę, nie udało mi się utrzymać jej do tego momentu :( Zachwyciły mnie właśnie kwiaty, które miałam okazję widzieć zwiedzając Wawel. Od razu zakupiłam 2 sadzonki i namówiłam M do postawienia wielkiej pergoli, która miała utrzymać ciężkie pnącze. Glicynie wymarzły. Jedną przechowaną przez zimę w doniczce oddałam w dobre ręce w tym roku. Pozostaje mi tylko podziwiać zdjęcia :)

Dwa Świerki 12 Maj 2013 14:29 #155819

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Mam u siebie dwa jarząby szczepione na pniu i jednego kolumnowego.Kwitnąca glicynia to coś o czym marzę w moim ogrodzie. Ciągle jednak nie mam odwagi jej zakupić ze względu na słabą mrozoodporność i kaprysy w kwitnieniu. ;)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.342 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum