Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie!
Wczoraj murowałam opaskę wokół rabatki cienistej. Jestem z siebie dumna. Nie sądziłam, że mi się to uda. Jednak poszło gładko i sprawnie. Teraz tylko jeszcze kora i roślinki, ale to już chyba na wiosnę.
Astry jesienne szykują się do kwitnienia, a barbula już pięknie ukwieconaw błękitnym kolorku. Nowy wizerunek otrzymała też nasz kurnik (tam kiedyś były kurki, ale teraz mam do nich uraz i nigdy więcej żadna kurza łapa nie stanie w moim ogrodzie), w którym trzymamy podstawowe narzędzia ogrodowe.

Prawie skończona rabata


Kwitnąca barbula




aksamitki


Składzik przed renowacją


I po renowacji


Zaraz rozkwitnie aster jesienny

Zdjecia barbuli urocze
Gosiu a ja u siebie zdarłam właśnie ostatnią cześć włókniny z ziemi Ciekawa jestem jak sie sprawdzi u Ciebie, bo u mnie chwasty pod nią /perz szczególnie/wypuszczały długaśne korzeniochy

Witajcie.
Już jakiś czas temu uprzątnięty został teren przy czereśni na tyłach działki. Planuję posadzenie w tym miejscu truskawek na włókninie.


Ponownie , choć słabiej zaczyna kwitnąć zawciąg nadmorski i floks szydlasty.




Kończą kwitnienie bodziszek i dzwonek karpacki.




I jeszcze troszkę zdjęć
Pęcherznica i u jej stóp kwitnąca barbula


jakiś rozchodnik


dyniobranie

lizz wrote: I słusznie! Gładko poszło, ale wydaje mi się, że Wy inną techniką działacie... Na mokra zaprawę?
Barbula pięknie kwitnie, a ja chcę zapytać, czy Ci już zimowała? Bo u mnie rosły tylko do pierwszej zimy....
I mam jeszcze jedno pytanie... Czemu po renowacji nie widać królika?

Marto, masz rację, robiłam na mokrą zaprawę. Tak jest lepiej, gdyż zaprawa lepiej trzyma kamienie. Mój M jest brukarzem i tak właśnie robią w pracy.

Króliki są nadal w klatce, ale na dniach też zostaną poddane renowacji i będą wyglądały jak pyszny obiadek.

Co do barbuli, to jest u mnie 3 lata. Były 2, ale tej zimy jedna zmarzła. Mam za to sporo sadzonek, gdyż sama się ukorzenia. Na zimę kopczykuję ją korą lub ziemią z kretowisk, a dopiero na wiosnę przycinam, gdy widać pierwsze pąki.

Chyba czytasz mi w myślach
Właśnie tu weszłam, by spytać o barbulę, a tu proszę, wszystko jak na tacy
Ja właśnie dostałam malutką sadzonkę na spotkaniu forumowym, w tej chwili ma jakieś 15 cm , będę próbowała ją przezimować

Dzisiaj znów padało. Mam wielką nadzieję, że pokażą się grzyby. Ogród powoli przybiera jesienne barwy. Zaczęły u mnie kwitnąć astry jesienne. Wyglądają pięknie. Kwitnie jeszcze kocimiętka i niezawodne aksamitki.

aster jesienny wysoki




aster jesienny niski




Tykwa, która jeszcze nie urosła, ale mam nadzieję, że zdąży.


Jakaś odmiana tuji lub cyprysika.


aksamitki

Ta tuja lub cyprysik wygląda mi na Thuja Plicata 'Whipcord', zwany "dredzikiem" czasami
Też mam takiego jak Ty, a drugiego szczepionego na pniu

markita wrote: Martuś otóż nie to nie jest dredzik, zaś Thuja occidentalis Filiformis moim zdaniem
Ale piękny, wielki krzaczor z niej będzie

O kurczę, a takie podobne były
Jak to dobrze, że ktoś czuwa, by głupot nie pisał ktoś

Och, strasznie się cieszę, że poznałam jego nazwę. To bardzo fajny krzaczek i ciekawie wygląda.

Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam moje sobotnie odkrycie. Pieczarki. Nie są to zwykle pieczarki sklepowe, ale takie łąkowe. Nie spotkałam ich już kilka ładnych lat. A tu w tym roku nas zaskoczyły i się pojawiły tuż za płotem na łące. Pamiętam, że jako dziecko często je zbieraliśmy z mamą, więc i moje dzieci miały w tym roku przygodę z pieczarkami.






Uzbieraliśmy prawie 2 kg pieczarek.


Pieczarki w postaci farszu w bułaczkach zostały zjedzone.

Pyszny widok U mojej babci w sadzie też latem czasami wyrastały pieczarki

Korzystając z tego pięknego dnia zrobiłam troszkę zdjęć. Przedstawiam KOLORY JESIENI w moim ogrodzie.



Ponownie, choć słabo kwitnie zawciąg.


Mała tykwa w berberysie.


Marcinki


Aksamitka


Pięciornik


Skarpa


Groszek pachnący


Petunia


Stokrotki afrykańskie




Rojniki




Kocimiętka


Marcinki różowe


Bez czarny


Sumak octowiec


Dereń

Witam .
Pozwoliłam sobie na odwiedziny Twojego wątku i zostawieniu śladu po sobie


Masz tu u siebie w ogrodzie konkretną perspektywę i wielkie możliwości. Chętnie będę Cię odwiedzać i śledzić Twoje poczynania. To co zrobiłaś do tej pory godne jest uwagi i naprawdę ciekawie wygląda.

Zauważyłam, że masz sumaka.
Zawsze bardzo mi się podobał, zwłaszcza jesienią, ale niestety jest on bardzo ekspansywny. A szkoda...

Ciekawie zapowiadający się wątek.Szkoda,że jego gospodyni o nim zapomniała

Romo , nie zapomniałam, tylko nie mam o czym pisać na razie i zdjęć nie mam, ponieważ aparat się popsuł . A pisać, aby tylko coś było to dla mnie bez sensu. Zaglądam za to do innych wątków, choć rzadko coś piszę, ale jestem tu nadal. Obserwuję i zbieram pomysły . Od wiosny na pewno zacznę pisać więcej.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Aaa , widzę że i Małgosia tu jest - i to jakiś czas przede mną. Przeleciałam przez cały Twój ogród , już mi co prawda znany , ale nie zaszkodzi zobaczyć jeszcze raz. Pamiętaj , że wiosną obiecałaś zdjęcia