Forum Ogrodnicze Oaza

Czy jelenie nadal ryczą?
Danusiu, a jak to jest z tą Twoją miłością do iglaków w najmniejszych rozmiarach? Ty tak najbardziej je kochasz czy to konieczność wynikająca z braku miejsca w ogrodzie?
Tyle zresztą mówisz o tym braku miejsca, a na zdjęciach widać jeszcze tyle możliwości!

Doroto- małe iglaczki lubię już od dawna, zwłaszcza odkąd zaczęłam odwiedzać szkółki pod Bielskiem. Potem doszedł nowy problem- zaczął kurczyć się teren. Dopiero 2 lata temu, wpadłam na pomysł, żeby ograniczy trawnik. P. abies Wichtel mam od zeszłego roku, ale niektóre iglaki miniaturowe są już prawie po 10 lat u mnie.

Marto- gdzie Ty widzisz możliwości poszerzenia moich grządek?! Ścieżki są już dostatecznie wąkie, a przecież muszę mieć chociaż jedno większe miejsce na rozłozenie stołu dla gości.Wszystko mi chcesz zalesić?

Parę dni temu spojrzałam na oczko wodne i... stwierdziłam, że uciekła z niego większość wody. Widocznie folia gdzieś się przedarła. Teraz mnie czeka zrywanie nadbrzeżnych kamieni, które są ułożone na cemencie. Tak się poważnie zastanawiam czy coś z tym nie zrobić. Może zakopać? Byłoby sporo miejsca na kulki. Z drugiej strony szkoda mi tych żyjątek w oczku i roślnek. Jedno jest pewne: czeka mnie paskudne zajęcie, bo muszę wypompować resztę wody i maź, która będzie na dnie, i do tego te kamienie.

Miałem ostatnio dokładnie to samo! Tylko, ze u mnie była to definitywnie wina zapchanego filtra i woda wylewała się na zewnątrz Jak zobaczyłem to zamiast 150 cm było 30 Niestety jeden jesiotr przypłacił to życiem

Jesiennie i żurawkowo.










Na koniec jodła kalifornijska chyba Nana.

Danusiu jak Tam Twoje żurawki? Nadal w takiej dobrej kondycji?
Wiesz może co to za cyprysik (?) na drugiej fotce?

Danusi żurawki! To ja miałam Sweet Tea za wyjątkowo chimeryczną żurawkę, czy żuraweczkę? ( bo to ona na ostatniej fotce?), a tu proszę! Potwór, który zadaje kłam moim sądom!
Uporalaś się już z tym oczkiem? A może zasyp , przybędzie trochę miejsca?

Danusiu ,ale ładna ta jodła kalifornijska !
Muszę gdzieś poszukać jej też do mojej kolekcji!

KASIA

Paweł- ten cyprysik do pisifiera Snow. Bardzo wrazliwy na mróz. przemarzł mi do połowy zeszłej zimy, pomimo okrycia, ale się ładnie odbudował. jest piekny, bo przyrosty ma prawie białe. Lubi półcień.

Żurawki mają się dobrze, żółte trochę zmarzły, ale mam nadzieję odrosną wiosną.

Oczko rozbabrane. Rozebrałam wszystkie brzegowe kamienie, usunęłam zaprawę murarską. Stwierdziłam, że oczko muszę:

1. Zmniejszyć, ze względu na korzenie rozrastające się z pobliskich iglaków

2. Zlikwidować oczko.

Mam całą zimę na to, zeby się zastanowić nad wyborem opcji. Przyznam, że drugie wyjście jest kuszące.....

Marto, żurawki zaszalały u mnie w tym roku, bo posadziłam je w świeżo zakupionej ziemi. Podnosiłam grządki, żeby mi ich nie zalewało w mokre dni, dlatego zurawki są dobrze odżywione. Podejrzewam, że w przyszłym roku już tak nie będą rosły.

Dangar wrote: Ja bym napisała kolorowo-żurawkowo-pięknie
U mnie śnieżna biel wyłącznie

Wracając do kalifornijki ... pewna jesteś odmiany Oby to była 'Nana Compacta'

Dangar wrote: Danusiu, coś dla ułatwienia decyzji... Powiedz, czy Ty kolekcjonujesz kulki czy lilie wodne?

Marto, kulki kulkami, ale pewenie zostawię tfragment oczkadla żabek i jako wodopój dla moich kotów i innych stworzeń.
A teraz jeszcze trochę jesieni.

Leciwe dwie kulki.

Jola, to nie jest jodła kalifornijska Nana Compacta? Ma niewielkie przyrosty.

Co by to miało być?

Danusiu nie przepadam za ogrodami w których królują iglaki, ale Tobie udało się zachować harmonię między roślinami iglastymi i liściastymi. Całość prezentuje się bardzo ciekawie. Będę wpadać i podglądać Twój ogródek choć ja miłośniczka psów raczej jestem, ale chyba pogodzimy te nasze preferencje zwierzęce.

Danusiu, trochę wody musi być. Ja nie przepadam za oczkami, ale widziałam w tym roku, ile stworzeń korzystało z kociej miski z wodą (jedna ropucha sobie regularne jacuzi z wieczora urządzała i mój kot bał się jej panicznie) i postanowiłam choć jakieś małe ciurkadełko kiedyś zamontować...

Pięknie te Twoje kulki wygladają jesienią!

Toż ja myślę jednak zostawić oczko właśnie z powodu zwierzaków.