Forum Ogrodnicze Oaza

Żurawka (Heuchera)


Midnight Rose


rozmiar: dorasta do 20cm wysokości i około 35 cm szerokości
liście: ciemne, fioletowo-bordowe z licznymi różowo-kremowymi plamkami.
kwiaty: białe, lekko zabarwione
optymalne stanowisko: pół-cieniste/ słoneczne

inne:
-ciekawa odmiana, rośnie dosyć wolno. Ładnie przezimowała u mnie w bezśnieżną zimę.
- ze względu na większą ilość różowych przebarwień wyselekcjonowano odmianę 'Midnight Rose Select'

sierpień:

Stanowisko słoneczne

Midnight Rose.
Ciemno bordowe liście z jaskrawo różowymi plamkami.
Posadzona w miejscu półcienistym.

Moja, na fotce jeszcze w doniczce, ale już posadzona

Młode liście 'Midnight Rose'

Jesienna fotka mojej 'Midnight Rose'. Dla mnie to najładniejsza żurawka na świecie . Mam ją od wiosny. Rośnie w glinie. Ładnie przyrasta. Już zdążyłam pobrać od niej krótkopędy , które ładnie się przyjęły i też rosną .
Jako jedna z nielicznych nie kwitła - czy to u niej normalne?

Moja nie rośnie w sumie wcale, od 3 lat taka sama
Ona kwitnie rzadko i dość słabo, kwiatki w sumie z małymi walorami dekoracyjnymi

Co Wy opowiadacie ?
Moja sadzona w zeszłym roku, kwitnie cały sezon, specjalnie jutro zrobię fotkę, bo się ostatnio nie załapała , rośnie trochę osobno . Oczywiście na piachu i w pełnym słońcu . nie jest tak ładnie wybarwiona jak Wasze, ale urosła duża kępa no i kwitnie bujnie

Ja nie napisałam, że moja nie rośnie . Rośnie nie gorzej niż pozostałe. Nawet udało mi się pobrać z niej krótkopędy, a mimo to w miarę jej nie ogołociłam . Po prostu zdziwił mnie brak kwiatów, bo inne kwitły, a ta nawet jednego kwiatuszka .

Ta rośnie w półcieniu i wygląda o wiele lepiej niż jej siostra Midnight Rose Select z cienia.

Stanowisko polcieniste.Ostatnio cos zaczela tracic plamki na lisciach

sierpień

U mnie ta żurawka praktycznie stoi w miejscu, albo jej się coś nie podoba albo ten typ tak ma

Teoretycznie moja to Midnight Rose Select. Tak wygląda 7 XI 2021r.

Nigdy nie rosła u mnie imponująco, więc po latach zaniedbań w żurawkach, uznałam ją za poległą. Ona jednak przetrwała w "chaszczach' w postaci maleńkiego pędu. Zadoniczkowana, odradza się jak feniks z popiołów. A tak prezentuje się w czerwcu

I zostanie już w doniczce?

Dorotko odpowiadam: i tak, i nie - salomonowa odpowiedź
A konkretnie na razie będzie w doniczce, tylko dostanie większą.
Nasza żurawkowa guru, Gabriela Sąkol (autorka książki "Żurawki", twórczyni Kolekcji Narodowej tych roślin, znajdującej się w Zabrzu) zaleca pojemniki 5-litrowe. Kilka moich upartych żurawek do takich doniczek powędruje. Jeśli przyrosną zadowalająco, to pobiorę krótkopędy, podchowam i posadzę do gruntu. Te w doniczkach zamierzam zimą trzymać zadołowane w nieogrzewanej szklarence.