Forum Ogrodnicze Oaza

SONNENWELT

Róża parkowa
Hodowca: W. Kordes, 2012


Barwa kwiatów -morelowa
Wielkość kwiatów -8 do 10 cm.
Wysokość ,szerokość - 1,30/0,80 m.
Zapach -umiarkowany
Mrozoodporność -dobra
Powtarza kwitnienie








Beata

Bardzo ładna różyczka ,drugi sezon u mnie






Beata

Trzeci sezon u mnie .



Beata

28 Czerwca







Beata

W tym roku jeszcze piękniejsza







Beata

Nazwa oznacza "słoneczny świat' i rzeczywiście jest słoneczna:





kwiaty są piękne, dość duże i pachną delikatnie owocowo:







Tu jeszcze młoda (teraz ma spokojnie 160 cm):



Pąki są pięknie kolorowe a kwiaty różnią się odcieniem w zależności od temperatury, w niższych są bardziej łososiowe, a w wyższych żółte:

















Teraz właśnie zaczyna drugie kwitnienie:

Fantastyczny kolor!

Kocham Sonnenwelt Również za zmienność koloru co dla mnie nie jest wadą jak niektórzy uważają. To cały poemat odcieni:



















To tak jakbym miała kilka róż a nie jedną

Oj Mirko ,czy Ty na pewno się nie pomyliłaś
i jest to ta sama róża ?Ile lat ją masz czy mocno rozrasta się na szerokość ?
Przepiękna ,po prostu

Została posadzona w 2017 roku, była doniczkowana i może dlatego świetnie sobie od początku radziła. Oczywiście od pana Hyżego, jak prawie wszystkie moje róże, kupuję tam od ośmiu lat i mogę powiedzieć że niewiele było wpadek a może to raczej moja niewiedza bo o taką Soul na przykład mogłam powalczyć ale sobie odpuściłam. Teraz byłaby już wielkim krzakiem.
Sonnenwelt na szerokość ma około 70 cm, tak na oko bo nie mierzyłam.

Dochodzę do wniosku że Sonnenwelt nie lubi sekatora, cięta nisko jak prawie wszystkie wczesną wiosną zbierała się bardzo powoli i nie urosła przesadnie przez cały sezon więc chyba dam jej spokój tym razem, ewentualnie wytnę najcieńsze gałązki bo one tylko zabierają soki a nie kwitną. Chociaż trzeba przyznać że była zdrowa przez cały sezon podczas gdy inne niekoniecznie. Wczesną wiosną, to jest ten krzaczek przy płocie, za startującymi liliami ( na pierwszym planie też nieźle ciachnięta Mary):















Przycięta po pierwszym kwitnieniu:



Drugie kwitnienie też bez rewelacji, nawet specjalnie jej zdjęć nie robiłam bo uznałam że nie warto.





Do końca sezonu tyle urosła, chociaż cały czas zdrowa: