Forum Ogrodnicze Oaza

Ja na przykład bardzo często podglądam rosę i blogi Ewy i Ani a i na forum była dziewczyna co fajnie pokazywała swoje róże i podawała nie tylko wiadomości encyklopedyczne ale przede wszystkim swoje spostrzeżenia no i zdjęcia swoich róż .Potem dziewczyny próbowały się dołączać ale bez niej się rozpadło .To naprawdę dobra sprawa tak łatwiej coś wybrać.Dziewczyny będę czekała. Ulka ja nie chciałam ci zrobić przykrości.

Gosi całkiem możliwe, że niektórym wygodnie buszować po innych linkach ale jest wiele osób które nie lubią skakać po stronach, ja także rzadko mam czas na otwieranie różnych portali. Poza tym każde forum ma swoją encyklopedię, kolekcję czy wątki o innej nazwie zbierające w jednym miejscu pewną ścisłą tematykę.
Mamy wątek Cannowy z czego się naprawdę ucieszyłam, nie muszę latać po całym internecie by poczytać z życia wziętych porad. W internecie to znajdę tylko książkowe teorie. Mamy wątek o irysach i wielu innych. May też o różach, ale luźny w swojej budowie. Jakbyś wróciła do mojego pierwszego wpisu w tym wątku zauważyłabyś pewne obostrzenia w pisaniu w tej części, miały być tylko i wyłącznie alfabetycznie podane gatunki róż z ich zdjęciami i opisami uprawy ale uprawy sprawdzonej w praktyce przez forumowiczów a nie wiadomości spisane z literatury.

Ale właśnie, po co ja się tłumaczę gdy to już przestaje być dla mnie tak istotne. Zajęłam się naprawdę już czymś innym. Czymś co jeszcze muszę potrzymać tylko na swoim komputerze, bo odszukanie zdjęć na swoich cdromach trochę zajmie.

Dostałam informację od Hiacynty, że podczas, po weekendzie dokładnie poinformuje mnie w jaki sposób i jak umożliwić będzie mogła segregowanie alfabetyczne odmian róż w wątku. Sama musi mieć czas na sprawdzenie technicznych możliwości forum.

To jak Ulciu, zajmiesz się stroną techniczną ?

Kamilo, ale dopiero jak będą pewne możliwości ze strony technicznej samego forum jako takiego. Jak wspomniałam to co by uprościło sprawdzi w wekend Hiacynta.
No i warunek, może i mojego autorstwa ale wątek ma być stworzony przez wszystkich tych, którzy uprawiają pokazany nam gatunek róży, czyli także przez Ciebie, Ewę, Gosia i Pamelka myślę że też ma już swoją wypróbowaną różę.
Jeśli się technicznie uda układać po kolei alfabetycznie odmiany to także znajdziemy miejsce na róże nn, takie które np będziemy umiały rozmnożyć "z patyka" i się podzielić. Ale poczekajmy do poniedziałku wtorku. Dziś nic nie umiem powiedzieć.

Ula, to dobre wieści. Mam nadzieję, że możliwości techniczne będą!
A wszyscy chętnie zaprezentujemy nasze róże i podzielimy się doświadczeniami z ich uprawy.
Bank wymiany ukorzenionych sadzonek chodził mi po głowie już od dłuższego czasu! Jestem za!!!

Super:) ja się przymierzam do ukorzeniania okrywówek, to nie powinno być trudne

Ula miałam nadzieję, że będzie dobrze bardzo się cieszę
Oczywiście także się włączę, ale mój dorobek różany słabiutki

Dorzucę się Mam kilka róż, choć nie wszystkie znane po imieniu Największy problem to w tej chwili dodawanie fotek, bo jeszcze nie ćwiczyłam.

Już wiem jak rozwiązać problem sortowania, ale na razie czekając na Hiacyntę nie wprowadzę zmian.
Jak to będzie wyglądało?
1.Początek naszego wątku będą posty oznaczone kolejnymi literami alfabetu. Początkowo w większości puste.
2.Do nich będę w formie edycji umieszczała odpowiednie Wasze wpisy metodą "cytuj". Czemu cytuj? właśnie dlatego by każdy widział, czyjego autorstwa wpis, mało tego, nie zapomnę o dopisaniu na której podstronie wątku oryginał cytatu się znajduje.
3. Taka metoda jest prosta, do której nie potrzeba mi uprawnień moderatora, poza tym kolejność alfabetu się nie rozwali, jak wiadomo, zabieg edycji nie przenosi postu na 1 miejsce.

Teraz najważniejsze. Nie wiem czy prosto metodę opisałam, napiszcie, czy Wam to pasuje. Jak podkreślałam, wątek jest mojego niby ale tylko niby autorstwa, ma on być redagowany przez nas wszystkich.
Zalety? Po ostatniej literze alfabetu oprócz przesyłanych od Was oryginalnych postów które potem zacytuję, będziemy mieć nadal miejsce na swobodną rozmowę, na swoje wrażenia i to jak wspomniałam nie rozwali nam samej Oazoencyklopedii Róż, która siedząc na początku nie dość że będzie bezpieczna to i łatwa do uruchomienia - skoro będzie na początku wątku - to bez trudu każdy włączy ją sobie w każdym momencie.

Chyba będzie dobrze? Ale może przyjmiemy jakiś schemat opisywania odmian? W wątku to ja tak sobie piszę luzacko, do encyklopedii bym "udała mądrzejszą" Co do schematu na pewno trzeba by podawać hodowcę, rok powstania, ewentualne synonimy. No i jak wspomniałaś własne spostrzeżenia.

Czyli:

NAZWA ODMIANY
Hodowca:
Rok powstania:
Typ: ( floribunda, wielkokwiatowa czy tam co
OPIS:
Ewentualnie linki do HMF czy innych stron gdzie są opisy książkowe.

ZDJĘCIE

Co wy o tym myślicie? Skoro i tak opisujemy róże to nie powinno byc problemu z przygotowaniem takiej "karty encyklopedycznej. Wtedy wszystko byłoby czytelne. unikniemy też wtedy roboty z podawaniem linków do wątku gdzie znów będzie to samo. Może niech encyklopedia żyje swoim życiem?

Myślałam jeszcze o wskazówce, gdzie autor kupił ową różę, ale tego się nie da zrobić. Przecież to byłaby już reklama a tego nie chcemy. Właśnie po to będę cytowała całą treść dotyczącą danej róży, by osoba zainteresowana wiedziała kogo się spytać o pochodzenie.Jeśli z czasem okaże się, że taka informacja będzie zgodna z regulaminem to zawsze zdążę to dopisać.

Jak więc już wiadomo w opisie będziemy szukać informacji dla nas najistotniejszych, pod jakim względem poszukujemy konkretnych odmian. Przykładowo ja:To co że mam album róż, piękne a owszem, odmian cała masa. Ale nie jedna osoba kupiła różę bo piękna a potem w ogrodzie roślina wyglądała kiepsko. W tym wątku właśnie zależy nam na tym, byście podzielili się swoimi prawdziwymi opiniami o tych odmianach róż, na których "zjadło się zęby", której np już nigdy byście nie kupiły.Kamila Sz wrote:

jejku Ulka - super pomysł z tą bazą.......brawo!
przepraszam, że dopiero teraz ten wątek zauważyłam ale miałam ostatnio tyle na głowie, że aż strach i nie weszłam - przepraszam

zaś ten bank wymiany ukorzenionymi sadzonkami - bomba sprawa!!!! mi się udało ukorzenić jedną jak na razie różyczkę rabatową czy tam okrywową - nazwy jej nie znam, tylko kolor....zaś z resztą spróbuję w tym roku

sama mam tylko jak na razie 5 róż, które wiem jak się nazywają - Lykkefunda, Chopina, Sympathie, Gloria Dei no i Rosa.....te dwie ostatnie mam już pewnien czas i wiem na co je stać, pozostałe 1 sezon u mnie...i 2 NN.....zaś wiosną dojdzie kolejnych 6....czekam na wysyłkę

Właśnie to miałam na myśli, w opisie nasze spostrzeżenia, a nie "liście ułożone pod kątem 45 stopni, często lekko podwinięte w lewą stronę lub w prawą w zależności od tego ile kationów potasu przeszło do kompleksu sorpcyjnego gleby w trakcie fertylizacji"

Witam kochani. Czas się zabrać do pracy. Musimy stworzyć wątek prawdziwie instruktażowy - od razu proszę, by wyjątkowo w tym wątku pisać tylko i wyłącznie:
- konkretne z nazwy odmiany róż uprawiane przez Was
- do postu załączenie zdjęcia tylko przez siebie wykonanego (to chyba każdy rozumie dlaczego)
- ja do tych odmian ewentualnie jeśli ktoś poda za mało informacji o warunkach uprawy zaletach i wadach - dopiero wtedy dodam wiedzę książkową
- Nie możemy ryzykować żadnych pomówień, dlatego też nie wolno nam tu ani wklejać zdjęć z netu ani żadnych informacji skopiowanych. Uniknijmy także posądzeń o hakerstwo - WYSYŁAJCIE ZDJĘCIA NIE PUBLIKOWANE "gdzie indziej" . Dlatego też podkreślam tylko te które sami uprawiacie. Jestem pewna że macie już u siebie ładny dorobek, proszę więc o materiały.

Dlaczego proszę o umieszczanie tu tylko informacji fachowych - wyjątkowo - ażeby każdy w każdej chwili mógł łatwo odnaleźć konkretną odmianę.

O stałą współpracę proszę głównie osób doświadczonych w uprawie róż