Forum Ogrodnicze Oaza

Jubilé du Prince de Monaco rabatowa
Cherry Parfait
Fire & Ice
MEIsponge



Wyhodowana przez Alain Meillanda w 2000 roku.
Kwiaty duże, biało-czerwone, bez zapachu.
Wymiary 90wys / 70szer
Mrozoodporność - strefa 6b

U mnie jedna z najżywotniejszych odmian. Kwitnie cały sezon, nie choruje. Jedna z pierwszych startuje wiosną i ładnie się krzewi.

Terminatorka jakich mało i chociaż nie pachnie to dla samego ciągłego kwitnienia warto ja mieć u siebie .Mam 2 krzaczki i nawet teraz ma jeszcze paki chociaż większość listków już opadła

Jeszcze ja dodam zdjęcia tej róży. Przezimowała bez problemu, kwitnie cały sezon. U mnie drugi sezon.

U mnie od kilku lat, jestem nią zafascynowana
Róża, która zdrowo rośnie i pięknie kwitnie
Pokrój

Ja też bardzo polubiłam tę różę. Kwitnie cały sezon. Moja nie pachnie, choć przeczytałam na różnych forach, że posiada lekki zapach. Wygląd kwiatu i żywotność rośliny to rekompensują. Od tej róży zaczęła się moja wielka pasja "różana". Wcześniej miałam róże pnące i myślałam, że rabatowe są takie małe i nijakie. "Monako" to zmieniła.Roślina watra plecenia.

na 10 pkt daję tej róży 10 kupiona jako nn
kwitnie cały czas pełnymi gronami ślicznie się przebarwia i choć na początku bardzo kojarzyła mi się z jarmarczną różą woskową z dzieciństwa to przeprosiłam się z nią
Trwałe kwiaty piękna kolorystyka i wpada wszystkim w oko
to jej drugie tłocznie teraz

A jaka odporność na słońce i deszcz?

Kwiaty utrzymują się około 2 tygodni, może nawet więcej, są bardzo odporne na słońce i na deszcz. Gdy słoneczko mało swieci np. jesienią są niemal białe.

To zdjęcia z 2016 roku? Ten rok u mnie był deszczowy, prawie wszystkie róże pochorowały się, nawet te, które miały ADR. Czy Monaco oparła się czarnej plamistości? Mam 3 krzaczki z jesieni 2016, bardzo na nią czekam, u Ciebie jest zachwycająca.

Różę Prince de Monaco, mam 3 sezon jest pieką różą . Dwie minione zimy były bardzo łagodne róze nie okrywałam i dobrze przezimowały, tej zimy zrobiłam kopczyki i okryłam choiną zima jest raczej mroźna, mam nadzieję że róże przetrwają. Róża piękna odporna na deszcz, słońce ale u mnie w połowie lata została porażona przez czarną plamistość. Stosowałam opryski ale w drugiej turze słabiej kwitła i opadły jej niemal wszystkie liście dopiero pod koniec lata odbiła.

Moje zdjęcia są z tego sezonu 2016 cały czas ładnie trzymała liście nie miała plamistości śliczna

Faktycznie ta róża jest zjawiskowa, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia Jeszcze tylko zdobyć kasę, upolować w szkółce Coś na działce wypielić lub nawet wykarczować Może się uda

Jedna z piękności w moim ogrodzie. Inna jej nazwa to Fire and Ice. Kiedy kwitnie, to każdy ją zauważy. Mam ją w formie krzaczastej a teraz od jesieni dokupiłam pienne. Zdrowa i odporna na deszcz. Długo kwitnie

Troszkę uporządkowałam wpis - żeby nie było pojedynczych słów między zdjęciami.

Nie przepadam za takim typem róż, jeśli mam, to przeważnie omyłkowo. Na pewno robi wrażenie tym rumieńcem na białych płatkach.