Forum Ogrodnicze Oaza

Teraz po posadzeniu na pewno nie.Co roku moim zasadzonym maluchom od 60cm przycinałam około 10 cm co spowodowało, że tuje zagęszczały się od środka i rosną bardzo równo.

To kiedy powinnam je przyciąć?

Ja bym ich wcale nie przycinała, tuje 'Szmaragd' zagęszczają się samoistnie. Wg mnie wystarczy delikatnie skorygować nierówne czubki, gdy osiągną wysokość 2-2,5 m.
Przy żywopłotach z tui są różne szkoły, jedni wolą linię równą, inni bardziej naturalną

Poszukuję sadzonek jodeł rzadko spotykanych w Polsce. Chodzi o takie jodły, jak: j. syberyjska, j. nepalska, j. chińska. Czy ktoś może mi pomóc w ich zdobyciu. Bardzo dziękuję z góry za zainteresowanie.

wkaletka wrote:
Masz PW

Zastanawiam się czy można trochę przyciąć bo bokach świerk "Conica" czy poczekać do kwietnia. Oczywiście chcę go przyciąć tak by nie odsłonić gołych pędów. Utrudnia mi trochę przejście. Ma on kształt stożka.

Świerki tnie się wczesną wiosną, zanim rozpoczną wegetację. W maju można skracać młode przyrosty. Natomiast w sierpniu można jedynie delikatnie korygować kształt świerka. Zbyt mocne cięcie spowoduje, że drzewko nie będzie odporne na mróz. Radzę z cięciem poczekać.

Świerk "Conica" wygląda tak:

Od strony ścieżki trzeba trochę przyciąć, a najlepiej podciąć symetrycznie z każdej strony na płomień świeczki Gałązki świerków białych przycina się tak, aby pozostała zielona część. Gdy wytnie się całkowicie zielone przyrosty, nowe mogą nie odrosnąć ze zdrewniałych gałęzi.

Spróbuję przyciąć od dołu dookoła lekko teraz. Cały krzak przytnę wiosną oczywiście tak by pozostała zielona część.
Jak od dołu gdzie przytnę przemarzną pędy to nic się nie stanie. Planuję niedługo wyciąć pędy od dołu na wysokość około 50 cm.

Wyciąłem dziś od dołu część pędów "Conicy" na wysokość około 50 cm. Wygląda teraz tak:

Witam mam pytanie odnośnie sadzenia iglaków. Chce sobie zakupić iglaki uformowanego w stylu bonsai do kiedy mogę posadzić takiego iglaki? Posiadam ziemię gliniasta czy wymieszać ja z torfem to wystarczy?

Obecnie drzewka kupuje się w donicach, można sadzić je cały sezon wegetacyjny. Wrzesień jest dobrą porą na sadzenie, nie ma upałów, trochę pada, przed zimą drzewko zdąży się zakorzenić w gruncie.

Przy gliniastej ziemi konieczne jest jej rozluźnienie. Najlepszy byłby torf z kompostem lub ziemią ogrodniczą z niewielką domieszką żwiru. Dołek najlepiej zrobić 5-6 razy większy, niż objętość donicy i wypełnić go mieszanką torfu, żwiru, kompostu, macierzystej gleby.

Sam torf może być zdradliwy, gdyż po wyschnięciu z trudem absorbuje wodę. W razie suszy i upałów musiałbyś pilnować systematycznego nawilżania, a tak się nie da Iglaki po posadzeniu powinny tylko jeden sezon angażować naszą uwagę, potem powinny rosnąć same

A formowanie/ obcinanie odrostow na bieżąco czy co jakiś czas

Wszystko zależy od tego, jakiego iglaka kupisz Jedne tnie się zimą, w lutym, inne wyłącznie w maju

Zazwyczaj raz w roku robi się główne cięcie, w czasie, który jest odpowiedni dla danego gatunku, a w innych miesiącach drobne cięcia korygujące.

Mam trochę nietypowe pytanie... Kupiłam na święta taki... cyprysik chyba, na pewno wiecie, o co chodzi, zawsze pełno tego w marketach. Bardzo ładnie pachnie. Właśnie go pracowicie domyłam ze sztucznego śniegu i tak się zastanawiam, co dalej.Temperatury są dodatnie, wystawić go na balkon czy lepiej do wiosny przechować w domu? I podstawowa kwestia: czy on jest na tyle mrozoodporny, że da się go bezpiecznie wsadzić na działkę, ewentualnie właśnie do pojemnika na balkonie? Nie chciałabym go zmarnować...

Jeżeli kupiłaś jasnozielonego cyprysika to jest cyprys , Cupressus macrocarpa 'Goldcrest Wilma' i nie nadaje się na podwórko teraz . Odmiana ta nie jest w pełni mrozoodporna ,ale ile wytrzyma to nie wiem , ale pewnie gdzieś to można znaleźć . W marketach sprzedają też najzwyklejsze cyprysiki w malutkich doniczkach z mikołajem obok lub przybrane są małymi ozdóbkami . Te jak najbardziej nadają się do gruntu i ja już bym go posadziła ,lub całkiem zimne pomieszczenie i podlewanie z głową , czyli ani za mokro ,ani za sucho .

Beata

PS.
żółtego cyprysa miałam ,ale na święta postawiłam przy nieczynnym kominku i przez wentylację go przygrzało i już było po nim

Dziękuję, Beato Mój jest zielony, taki właśnie najzwyklejszy w malutkiej doniczce, więc wygląda na to, że spokojnie się nada na zewnątrz. Na razie nie bardzo mogę go posadzić, ale jutro rano wystawię na balkon w jakiś zaciszny kącik i niech czeka na właściwy moment