Forum Ogrodnicze Oaza

Witam,
Mam problem z 20 szt. tuj kórnik, które Pani w szkółce kazała mi wsadzić w torf, więc tak zrobiłam około 3 tygodnie temu.
Zauważyłam jednak po pewnym czasie że tuje zaczynają brązowieć od góry.
Dodam, że ziemia na mojej działce to praktycznie glina, a ja wykopałam dół pod tuję i wsadziłam w sam torf, na wierzchu zasypałam gliną - ziemią z działki.
Zastanawiam się, czy brązowienie spowodowane jest nie docieraniem wody do korzenia (przez glinę na wierzchu), czy też wsadzeniem ich do samego torfu (podejrzewam teraz że to również był błąd).

Mam zamiar wykopać drzewka i wsadzić jeszcze raz tylko nie wiem w jaką teraz ziemie je wsadzić, czy kupić specjalne podłoże do iglaków, czy wymieszać ten torf który mam z tą gliną z działki?

Kupiłam również ziemię kwiatową, którą chciałam wymieszać z torfem, ale przeczytałam że 75% tej ziemi to też torf, więc pewnie to nie byłby jednak dobry pomysł...

Proszę o poradę, szkoda by było, żeby się nie przyjęły...

Ziemia do tui powinna być żyzna i przepuszczalna. Tuje źle rosną w gliniastej ziemi, w której zalega woda, dlatego torf lub ziemię do iglaków najlepiej byłoby zmieszać z kompostem i żwirem oraz odrobiną rodzimej ziemi. Sam torf też jest niezbyt korzystny, ponieważ, gdy wyschnie, są problemy z ponownym nawodnieniem.
Gdy ziemia jest gliniasta, dołek z uzdatnioną ziemią powinien mieć głębokość przynajmniej 1 m.

Kolejnym błędem, jaki się popełnia podczas sadzenia wszelkiego rodzaju roślin jest wkładanie do dołka bryły korzeniowej prosto z doniczki. Zawsze bryłę korzeniową należy rozluźnić, rozbić zewnętrzny filc.

Tuje po posadzeniu trzeba systematycznie podlewać.

Wyglądają one w ten sposób:


imageshack.com/a/img923/6131/S38xB6.jpg
imageshack.com/a/img921/4431/0LjySj.jpg
imageshack.com/a/img921/815/qwz2gq.jpg
imageshack.com/a/img924/5962/XlAc0A.jpg
imageshack.com/a/img924/5862/3tkQv5.jpg

Specjalistką od tui 'Kórnik' nie jestem, ale wiem, że ma ona wiosną złociste, rudawe przyrosty. Na tym polega jej uroda. Jeśli zobiłaś jej wystarczająco duże dołki, weź małą łopateczkę, porób trochę dziur wokół i dodaj do torfu trochę żwiru i kompostu. Na wierzch jako mulcz jakąś korę lub skoszoną trawę, a na pewno będzie dobrze.

Tylko nie zapominaj o podlewaniu w suche dni, bo przesuszony torf jest dla roślin zdradliwy

Witam, bardzo prosze o pomoc mam tuje szmargdowe i na jednej pojawil sie taki szkodnik. Co to jest i jak sie go pozbyc. bede wdzieczny za pomoc

Na moje oko to jest tarcznik/misecznik. Ja takiego szkodnika zdejmowałam z wiązu górskiego u znajomych za pomocą wacików i denaturatu. Po usunięciu ich został wykonany oprysk Mospilanem 20 SP a po tygodniu oprysk powtórzyłam.

Powyższa rada jest bardzo słuszna
Polecam też lekturę wątkóW, które poświęcone są zwalczaniu tarczników i miseczników:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...lubow?start=18#40531

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...i-roz?start=18#50106

jeszcze jedno zdjecie

Zgadza się tarcznik lub misecznik, niestety

tuja ma ponad 2 metry nie jestem w stanie z kazdej galazki sciagac tego intuza co radzicie zrobic?

Hiacynta wrote:

Admrug, cały czas Hiacynta Ci podsuwa linki byś mógł rozpocząć skuteczną walkę z tym szkodnikiem. Jeśli nie chcesz posłuchać rad, to pozostaje Ci ostatnia opcja jako wyjście ostateczne: wycięcie zaatakowanej rośliny i spalenie jej po to, by te badziewia nie przelazły na inne rośliny. Waciki i zdjęte tarczniki (jeśli się na ratowanie rośliny zdecydujesz) też należy spalić w celach zapobiegawczych dla nierozprzestrzeniania się szkodników po innych roślinach znajdujących się w twoim ogrodzie. Decyzja należy do Ciebie.

ok dziekuje za pomoc i wskazowki

Będę trzymała kciuki za twoje zwycięstwo w walce z tarcznikami.

po pierwsze, jestem nowy na forum i witam serdecznie
po drugie, nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jeżeli nie, to przepraszam i proszę o przeniesienie to odpowiedniego,
po trzecie, meritum -> mam w ogrodzie chyba sosnę, chyba cis i chyba cyprysik... nie chcę żeby rosły tak wysoko jak obecnie, proszę o jakieś sugestie/porady jak to przyciąć żeby ładnie wyglądało. o ile chyba cis i chyba cyprysik będzie dosyć kształtny po zgilotynowaniu czuba, to sosna będzie dosyć brzydka. tak mi się wydaje.
z góry dziękuję za podpowiedzi.

Krzysiu piękne takie są wysokie

Jedno to pewnie cyprysik lawsona , przycinałam takiego jak miał 3-4 metry , ale tylko czubek ,żeby się zagęścił i nie rósł do góry . Druga to pewnie duża sosna czarna . Mam kilka sosen i tylko dół można wyciąć z gałęzi , na konkretną wysokość .

Beata