Forum Ogrodnicze Oaza

Zrobiłam zdjęcia obu wierzbom.









Pierwsza to ta, która ładnie odbiła. Większe listki to te, które zostawiłam przy cięciu. Mniejsze pąki i listki których jest mnóstwo są nowe. Druga wierzba jak widać nie ma nic. Kilka listków też było zostawionych, ale mało bo były mocno wyschnięte i sztywne. Jak widać i one odpadły a nowych nie widać. Przyglądałam się jej dzisiaj dosyć dokładnie i nie widać żadnych robaków ani choróbsk. Natomiast wierzba, która odbija ma gałązki ładne, mięsiste. Te główniejsze są zielone a te boczne bordowe. A ta łysa ma gałązki takie pomarszczone, drewniejące i jak przełamałam to są suche w środku. Ale nie wszystkie. Póki co takie są te, które znajdują się jak najdalej licząc od środka. Zastanawiam się czy pomogłoby obcięcie tych sucharów i zostawienie tylko tych wyglądających na zdrowe? Ale to bym musiała ją nieźle przyciąć. No i do końca nie wiem czy to coś da?

Podejrzewam, że gdzieś w drodze do klienta drzewko przemarzło.
Suche gałązki i tak nie odżyją, a na martwym drewnie najczęściej zalęgają się zarodniki chorób grzybowych. Najlepiej takie gałązki wyciąć. Ta wierzba ma bardzo mocne przyrosty, jeśli korzenie i miejsce szczepienia nie są całkowicie uszkodzone, na pewno odbije z pączków śpiących.

W takim razie przytnę te wszystkie suche gałązki, z których i tak nic już nie będzie. Jak odbije to odbije a jak nie, to w tym stanie co jest teraz i tak się nie polepszy. Więc chyba to cięcie to taka ostatnia deska ratunku Zobaczymy za jakieś dwa tygodnie czy będzie coś z tego. Ciekawe czy przyjęliby reklamację w sklepie Chociaż jeśli chodzi o rośliny to zawsze mogą powiedzieć, że w sklepie było ok i pewnie zła pielęgnacja w domu Dziękuję Hiacynto za pomoc. Mam nadzieję, że coś z tego będzie Pozdrawiam

Witam dziś zauważyłam że coś niszczy lub zjada moje Beverly bardzo proszę o pomoc w identyfikacji problemu 3 zostały zaatakowane Dziękuję

Witam,
Proszę o pomoc. Na mojej magnolii od trzech lat pojawiają się takie chyba grzybiczne zmiany.
Czy ktoś z Państwa wie dokładnie co to jest i jakie przedśęwziąć kroki.
Stosowane były opryski systemowe ale na razie nic nie dały. Z góry dziękuję za podpowiedź.
Part of the message is hidden for the guests. Please log in or register to see it.

Wygląda to na bakteryjną plamistość liści. Plamistość liści wywołana przez choroby grzybowe wygląda podobnie, jednak na powierzchni liścia pojawia się aksamitny nalot wywołany przez pylące się zarodniki.

W wypadku bakteryjnej plamistości liści należy starannie usuwać opadnięte liście, wiosną zrobić kilka razy oprysk miedzianem, zaczynając od fazy pąka. Należy też zadbać o kondycję rośliny. Magnolia najlepiej rośnie w glebie lekko kwaśnej. Od drugiej połowy lipca należy zastosować nawóz zawierający potas i fosfor, a pozbawiony azotu, aby przygotować drzewko do zimy.

Obecnie warto spróbować oprysków octanem wapnia wg receptury:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...rodki-ochrony-roslin

Bardzo dziękuję za pomoc:)

Witam mam problem z korzeniami azali choć u innych roślin też się zdaża i zaznaczę że tylko u krzewów kupionych w interneci a więc kupione i posadzone nawet po 3 latach od posadzenia mają marne i malutkie liście i przyrosty w porównaniu z tymi kupionymi w sklepach ogrodniczych po wykopaniu okazuje się że korzeń we wszystkich tych marnych roślinach ani trochę sięnie rozrósł tylko dalej jest skłębiony w broązowym torfie w którym był w doniczce parę lat temu a rosną obok siebie z tymi zdrowymi z ogerodniczego,co mogę zrobić z tymi korzeniami żeby zaczęły funkcjonować a roślina żyć?

Azalie i różaneczniki , które rosną długo w doniczkach mają bryły korzeniowe bardzo zbite a korzenie potrafią odbić się od doniczki i zacząć rosnąć do środka . Rośliny takie należy dobrze rozluźnić i nawet ponacinać od dołu . Pewnie wsadziłeś do ziemi tak jak wyciągnąłeś z doniczki i dlatego nie rosną .

Beata

Na drzewie pojawiło się coś takiego (po kliknięciu w zdjęcie otworzy się większy rozmiar):

Chciałbym zapytać co to może być?

Nectria cinnabarina

Witam serdecznie!
Jestem nowy na forum, od niedawna posiadam działkę rekreacyjna i chciałbym tutaj zdobywać wiedzę oraz od czasu do czasu prosić o porady na temat ogrodnictwa. Posiadam takie drzewko jak na załączonych zdjęciach. Na moje oko jest to jakaś wierzba. Rośnie w bardzo dziwnym miejscu, i przeszkadza w poruszaniu sie po działce. Stad moje pytanie. Czy o tej porze roku mogę ja przesadzić i jak to zrobić krok po kroku aby roślina przyjęła sie i na nowo odżyła. Dziękuje za odpowiedz

Teraz jest najlepszy czas do przesadzania drzew. Robbie to bez specjalnych zabiegów, po prostu wykopuję z duża bryła korzeniową i sadze tam gdzie ma być. .

Korona wielka i dawno się prosi o obcięcie. Ogolił bym dokładnie. I dopiero przesadził. Jednak już wczesną wiosną. Koronę odbuduje w sezon.

Ogolona na wiosnę przesadzę. Jakieś rady co do samego przesadzania? Czy po prostu wykopać z korzeniami i na nowe miejsce?

Czy ktoś ma zdjęcia siewek dzwonkowca? Potrzebowałabym jakieś poglądowe fotki do identyfikacji tego, co wyrosło mi z nasion

Magnolia mi choruje - jedyna nie w donicy. Zastanawiam się czy szkodniki czy ja "przewiało"
Wcześniej była osłonięta przez ścianę woliery.



Proszę o pomoc...

Pomocy
Kupiłam caragana arborescensbo podobno nie choruje. Ledwo zaczęły rozkwiać żółte kwietuszki to zaraz uschły a jej listexzki igiełki jakby zasychaja Nie widze żadnych szkodników Co robiś ????