Forum Ogrodnicze Oaza

Robiłem w tym sezonie podobne ogórki na ostro, ale zamiast chilli użyłem papryki ostrej w przyprawie w podobnej ilości.

Chciałbym jeszcze wypróbować ogórki w pomidorach, może nawet w ziołach prowansalskich, prześlesz Adasiowa?
Raczej jeszcze uzbieram ogórków na dodatkowe słoiki. Najwięcej u nas musztardowych, najlepsze do kanapek czy obiadu.

Ależ oczywiście, że napiszę! Poproszę tylko o chwilkę cierpliwości - umówmy się na jutro.
Ja też muszę wykombinować większą partię słoików, bo nieoczekiwanie zachciało mi się roboty w kuchni

OGÓRKI W ZALEWIE GYROS

2 kg małych ogórków - pokroić wraz ze skórką w plastry 2-3 cm
2 średnie czerwone papryki - pokroić w krótkie paski
1 średnia żółta papryka - j/w
0,5 kg cebuli - pokroić w krążki
4 ząbki czosnku - w plasterki
2 płaskie łyżki soli

Zalewa:

1 szklanka octu 10% ( w przepisie 1,5 szkl. octu )
1 szklanka przegotowanej wody
1,5 - 2 szkl. cukru
70 ml oleju
1 saszetka ( 30 g ) przyprawy gyros

Wszystkie warzywa włożyć do miski, posolić i wymieszać. W osobnej misce wymieszać składniki zalewy, dodać ją do warzyw i bardzo dokładnie wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce na 8 godzin i w międzyczasie kilka razy wymieszać. Do słoików wkładamy warzywa, wlewamy zalewę i pasterzujemy 20 minut.
Z tej porcji wychodzi 8 słoików 600 ml.

OGÓRKI W POMIDORACH Z ZIOŁAMI PROWANSALSKIMI

3 kg ogórków - obrać i pokroić w plasterki
0,5 kg cebuli - pokroić w drobną kostkę
2 łyżki soli

Mieszamy i zostawiamy w misce na 2 godziny.

Zalewa:

1/2 szkl. octu 10%
1/2 szkl. oleju
1 szkl. cukru
200 g przecieru pomidorowego
1 łyżka ziół prowansalskich
( można dodać 2 łyżki Vegety )

Składniki zalewy zagotować i gorącą zalać ogórki. Przełożyć do słoików i pasteryzować 7 - 10 minut.

OGÓRKI NA ZAKĄSKĘ


2,5 kg ogórków - pokroić w ćwiartki
4 duże cebule - w paski
2 łyżki soli
2 łyżeczki pieprzu zmielonego
2 łyżeczki słodkiej papryki
2 łyżeczki curry
2 łyżeczki ziaren gorczycy

Zalewa:

1 szkl. wody
1,5 szkl. octu
1,5 szkl. cukru

Zagotować składniki zalewy.

Wymieszać ogórki, cebulę i sól i odstawić na 2 godziny. Po tym czasie dodać przyprawy, wymieszać i ponownie odstawić, ale na 1 godzinę. Włożyć składniki do słoików wraz z powstałym płynem, zalać zagotowaną zalewą i pasteryzować 15 minut.

Super, jutro albo pojutrze wypróbuję podany przepis jak tylko zbiorę ogórki . Trzeba pomyśleć o dodatkowych półkach na przetwory .
Dziękuję Adasiowa za przepis i poświęcony czas .

Pytanko do Violi lub do Adasiowej: ile tego ziela angielskiego ma być do przepisu na ogórki po kozacku?

Danka1970 wrote:
Czy ktoś mógłby mi objaśnić co oznacza "zostawić na 3 godz. do zmożenia" i "Dodać do ogórków po zmożeniu"? Wszak nie każdy musi znać potoczny żargon danego regionu Polski?! Chodzi o przegryzienie się składników czy raczej odczekanie aż warzywo puści sok?

Skoro pisze, "...po tym czasie odlać sok", to oznacza, że aż warzywo puści sok. Logiczne, nie czepiałabym się słówek. Mogła ta pani pisać z telefonu, a słownik nieźle jest "porąbany".

Babcia Ala wrote:
Nie czepiam się tylko dopytuję, bo w różnych rejonach naszego kraju to samo słowo może mieć inne znaczenie. Już się kiedyś z tym spotkałam i byłam zszokowana różnicą znaczeń. Uważam, że warto się dopytywać. Pomimo wszystko!! Bo wtedy lepiej poznajemy siebie i regiony naszego kraju oraz ich gwarę, która zupełnie gdzie indziej może oznaczać zupełnie coś odwrotnego. Bo tego przykładem może być słowo "ciul", gdzie na śląsku jest to wyzwisko, wulgarne ubliżenie względem człowieka, określenie męskich genitalii, a na terenach nizinnych oznacza bardziej fajtłapę czy też ciamajdę życiową, dupka. Dalej pani uważa że się czepiam słów?


Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę spokojnej nocki. Dobranoc.

Chyba jednak złe porównanie podałaś Żabulo bo ciul to ciul a dupka to dupka-wszędzie.Jak piszę wiadomości lub tekst z telefonu to poprawia mi na takie głupoty, że trudno uwierzyć co się napisało

Nie napisałam, że Ty czepiasz się słówek, tylko że ja nie czepiałabym się słówek, więc nie przeinaczaj albo czytaj ze zrozumieniem. Ważny jest sprawdzony przepis, a nie nomenklatura, błędów ortograficznych nie zawiera.

Adasiowa, twoje ogóreczki w zalewie gyros robią u mnie furorę. Są świetne. Dzięki za przepis