TEMAT: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 29 Wrz 2017 10:55 #566913

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Ponieważ pod wpływem Ali bardzo drastycznie ograniczyłam ziemniaki i chleb jako dodatek do mięs , musiałam poszukiwać coś w zamian. Odkryłam pure z dyni z buraczkami. Po prostu miksuje gotowane buraczki ( 1 częśc) i gotowaną 3-4 minuty dynie (2 części) dynia z gatunku maxima czyli ta o smaku kasztanowym, orzechowym.
Dodatki olej rzepakowy macerowany z Chili 1 łyzka na 1/2 l pure, czosnek , bazylia. Ja nie solę , ale niektórzy muszą.
Blender musi być mocny, bo nie dodaje ani wody, ani mleka.
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2017 10:57 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 29 Wrz 2017 12:12 #566925

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Super, tego nie robiłam. Dynię z marchewką tak, ale z buraczkami nie próbowałam. Natomiast robię seler gotowany zmiksowany z buraczkami, płatkami migdałów, łyżka masła, ciut soku z cytryny, pieprz i sól. Samego selera nie lubię, ale w tym zestawie mogę na okrągło. Czasami wkroję ogórka kiszonego, cebulkę. Zależy co mam pod ręką.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 30 Wrz 2017 16:45 #567095

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Witaj :) wpadłam, trochę poczytałam i zobaczyłam,że masz nowego domownika :) nie doczytałam, albo przeoczyłam jak młody ma na imię? We wrześniu 2016 pożegnałam po 13 wspólnych latach Ceresa-berneńczyka. Zarzekałam się,że już nigdy, przenigdy żadnego psa... no i pękłam. Mam 7 miesięcznego Chuhyahua, ma na imię Kuki :) skubany skradł mi serce :hearts:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 30 Wrz 2017 20:03 #567144

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Ewo - nowy to też Cypek, Cypuś, Cypulinek. Tak jak jego poprzednik.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 08 Paź 2017 09:10 #568468

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Aluś, nie wiem, czy pamiętasz moje niekłamane zachwyty nad ciastem marchewkowym wg Twojego przepisu ? Ponieważ mam pod ręką dynię, postanowiłam wykorzystać ją w miejsce marchewki, a w ramach dodatku zdrowotnego dorzucę garść aronii. Po degustacji opiszę efekty :)

Uściskaj przy okazji Cypka, niech zdrowo się chowa.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 08:37 #572346

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Puk puk .... Aluś, można Cię odwiedzać w tymże wątku ? A przy okazji poprosić o wsparcie :oops: ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 09:05 #572351

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Alu, moja waga teraz wynosi (przed chwilką się ważyłam) 76,2 kg dla 168 cm wzrostu. Powinnam schudnąć? :think: :whistle:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 10:04 #572358

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Adasiowa wrote:
Puk puk .... Aluś, można Cię odwiedzać w tymże wątku ? A przy okazji poprosić o wsparcie :oops: ?

Aniu - wątek cały czas czeka na gości :thanks:
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 10:07 #572360

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Kerstin2309 wrote:
Alu, moja waga teraz wynosi (przed chwilką się ważyłam) 76,2 kg dla 168 cm wzrostu. Powinnam schudnąć? :think: :whistle:

Skoro tutaj piszesz, to sama doskonale wiesz, że tak. Wypieki nie bardzo Ci służą. A z tego co od czasu do czasu piszesz, ze zdrowiem też nie najlepiej.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 10:20 #572362

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Aluś, dziękuję.
Aby wszystko było jasne: ostatnie wydarzenia w różnych dziedzinach życia ( także tego tutaj ) bardzo odbiły się na moim zdrowiu. Pomijam walkę z wieloletnią depresją endogenną, która na skutek w/w okoliczności przybrała na sile. Z nią sobie jednak poradzę, mam 30-letni staż z borykaniem się z nią. Problem dotyczy jednak układu pokarmowego - żołądek, wątroba i jelita są w strzępach - to typowy objaw stresu, ale niezwykle dokuczliwy. Jadłam byle co, byle jak, na dodatek późnym wieczorem, więc zapracowałam sobie na określone efekty.
Dlatego przychodzę do Ciebie po pomoc. Nie chodzi mi o zalecenia w sensie odchudzenia ;-), ale o ustabilizowanie diety i wskazówki dotyczące produktów "leczniczych". Jak wiesz, jestem wegetarianką, a poza tym odpadają wszystkie kwaśne potrawy ( kapusta, ogórki, etc ) oraz surowe warzywa i owoce. Strasznie nabroiłam :(

Bardzo Cię proszę o ustawienie jadłospisu, albo choć o dobór składników. No i największą patelnię za to, do czego się doprowadziłam....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 10:27 #572363

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Aniu - ale w Twoim przypadku to nawet najmniejszą patelnią nie bardzo jest w co "walnąć" Toż kosteczki się rozsypią. :happy:
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 10:31 #572364

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Oj Aluś ...zawsze zostają resztki szarych komórek .... poza tym możesz przyłożyć delikatnie :happy:
Odezwę się za godzinke, bo obowiązki wzywają, ale mam nadzieję, że mimo wszystko mi pomożesz, bo naprawdę jestem na krawędzi. Ściskam mocno....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 11:24 #572370

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
kokolidek wrote:
Kerstin2309 wrote:
Alu, moja waga teraz wynosi (przed chwilką się ważyłam) 76,2 kg dla 168 cm wzrostu. Powinnam schudnąć? :think: :whistle:

Skoro tutaj piszesz, to sama doskonale wiesz, że tak. Wypieki nie bardzo Ci służą. A z tego co od czasu do czasu piszesz, ze zdrowiem też nie najlepiej.

Masz rację, ze zdrowiem nienajlepiej i nie ma perspektyw w najbliższym czasie na poprawę. Tylko jak tu zawalczyć z samą sobą o samozaparcie skoro jego właśnie brak. :jeez: Najgorszy w tym wszystkim jest fakt że niedoczynność tarczycy jest największym wrogiem w zrzucaniu wagi, bo przy tej dolegliwości nawet prawie nic nie jedząc kilogramy nie wiadomo skąd przybywają. Ostatnimi czasy jadałam rano tylko kanapkę (jedną, dwie maks.) np. z twarożkiem, żółtym serem lub z dżemem, a na obiad zupę a i tak przybyłam 3 kilo. :jeez: Normalnie jestem przerażona! :dry: :supr3: :supr3:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 11:52 #572373

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Żabulka, nie panikuj :) Ala czyni cuda, a do Ciebie będzie należało TYLKO I WYŁĄCZNIE :evil: przestrzeganie kilku zasad. Wiem po moim Adamie i po samej sobie, że jest to absolutnie możliwe.
Wiesz co? Kiedy nasza Szefowa przekaże nam obu wskazówki ( Ala, liczę na Ciebie !), weźmiemy się obie do roboty. We dwójkę zawsze raźniej :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 12:07 #572374

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Byłoby super, bo ja już z tą wagą sobie nie daję rady. A jak jadam tylko 2 kanapki dziennie (żeby nie przybrać kolejnych 3 kg.!), to mdleć zaczynam z osłabienia. Nie potrafię sobie z tym poradzić!! :cry2: Potrzebuję Ali pomocy, bo bez niej jestem stracona!!! :idea1: :idea1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2017 12:07 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 12:10 #572377

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Znacie "lek na całe zło" www.piccantino.pl/sonnentor/napoj-kurkuma-latte

Bez względu na "dwubiegunowość" Waszych oczekiwań poczytajcie o właściwościach kurkumy. Dodatkowo na te porę roku cynamon.
Krysiu :club2: za kanapki. Gdybyś poczytała trochę wątek, to wiedziała byś, że jak się nie je to się nie chudnie.

Obie na już:
jaglanka, płatki owsiane, ryż - do wyboru; do tego pieczone lub gotowane w małej ilości wody jabłka, dynia, gruszki (co kto lubi) z dużą ilością kurkumy, cynamonu, miodu + orzechy lub słonecznik, dynią bądź wiórki kokosowe.
Aniu - dodaj łyżeczkę oleju kokosowego.

Ze dwa razy dziennie taki ciepły posiłek - trzeba się wyciszyć, rozgrzać i złapać równowagę.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 12:20 #572380

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Chyba byłaś ze mną myślami, kiedy godzinę temu robiłam zakupy; do koszyka wrzuciłam opakowanie płatków owsianych i mieszankę z żurawiną i jagodami goji. Kurkumę i cynamon mam zawsze pod ręką, podobnie jak miód, że o pestkach słonecznika ( dla ptaków ) i dyni ( dla nas ) nie wspomnę ;-)

Olej kokosowy, przełknę ...

Ostatnio napadło mnie na jabłka pieczone ( z miodem, no i .... dobra przyznam się, z orzechami ). Tyle tylko, że późnym wieczorem :oops: Wtedy najlepiej mi się je ..

Zobacz Aluś, telepatia ... ale jaka miła :kiss3:

Bardzo pięknie dziękuję za początek - idę mieszać w słoju. A do linku już zaglądam !
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2017 12:21 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 31 Paź 2017 12:22 #572381

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
O raju, aż tyle razy patelaszką po łbie dostać?! Toć mnie już sachułka boli bardziej niż przy bólach migrenowych. No dobra, dobra, będę grzeczna. :whistle: :happy:
Aha, i jeszcze przyszłam naszkalować na Anulę, bo ona na swoim wątku ciastem dyniowym mnie kusi, a ja teraz chodzę jak kołowata i się kosmicznie ślinię na samą myśl o tym cieście!! :yummi: :devil1: :devil1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.768 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum