Forum Ogrodnicze Oaza

O! Jakoś nie odkryłem dotychczas tego wątku
Ja też wędzę w domu, więc się pochwalę próbkami:

A wczoraj zapeklowałem 12kg mięsa na wędzenie Wielkanocne

Tomku-i ja czuję ten zapach Jesteśmy w trakcie budowy wędzarni i Twoje wskazówki będą na wagę złota, dlatego zapraszam
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...olki-wedzarnie#61228

Ja się niestety na budowie wędzarni murowanych nie znam. Sam używam czegoś takiego:

www.borniak.pl/?20,pl_wedzarnia-kompletna-uw-70-nowy-model

Pachnie faktycznie Zdradź swoje tajemne przepisy, zwłaszcza na kiełbasę i na polędwiczki. Ja właśnie zapeklowałam mięso na kiełbasę z (indyk, wołowina, wieprzowina) i udźce indycze na szynki oraz kuraka. W sobotę wędzenie

TeBe, nie peklujesz mięsa na kiełbasę wcześniej?
Zaparzasz ją po wędzeniu?
My tak robimy kiełbasę: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...it=18&start=18#47045

Andzia, to jest kiełbasa tzw. wiejska, jej się nie pekluje ani nie parzy.
Peklowane też robię, ta która pokazałem akurat peklowana nie jest.

I jeszcze inne moje wyroby

Tomku-kiełbasa wiadomo a to drugie?

Serki CAPRI OSM Sierpc, tzw.typu włoskiego. Moczone w solance (100g soli warzonej na 1 litr wody) przez 24h, potem lekko ocieknięte, obtoczone w ziołach prowansalskich, wędzone 6h olchą w temperaturze 50C.

Toś mnie zaskoczył chłopie chyba okrzyknę Cię forumowym kuchmistrzem. Jak tylko powstania nasza wędzarnia to podejrzewam,że będę Ci na okrągło d..ę (głowę )zawracać.

Mniam, mniam... serki zajefajne Skorzystam z pomysłu.
Właśe nadziałam do jelit 9 kg kiełbaski indykowo-wołowo-wieprzowej, zaparzyła kurczaki do wędzenia i szynki z udźca indyczego. Jutro wędzenie, więsc na śniadanko Wielkanocne będzie żurek na wędzonce

Ja będę wędził dopiero od wtorku. Dać fotorelację?

Co to za pytanie ??!! Oczywiście. Ja jutro z ukrycia też coś cyknę, bo mój małż się złości jak mu robię zdjęcia. Moja rola to przygotować wszystko, ale on wędzi z psinusią.
A wędzimy wcześniej, żeby kiełbaska podeschła nieco na stryszku....

Andzia, a takie robisz?

PS. To nie jest wędzone

Nie ma zdjecia ...

Ale robicie apetyt.Przed kolejnymi świętami to i ja pójdę z Wami w zawody wędzarnicze

TEBE NATENTYCHMIAST PRZEPIS !!
Takiego nie robię, ale takie (bez zdjęcia)
SCHAB
* O ,50 kg schabu
* łyżka soli
* łyżka cukru
* pół łyżki pieprzu mielonego prwdziwnego

Wykonanie

Mięso myjemy , osuszamy papierowym ręcznikiem , mieszamy wszystkie składniki , i wsypujemy do torebki foliowej takiej aby nasz schab tam się zmieścił . Wkładamy schab i obtaczamy w przyprawach , torebkę szczelnie zamykamy i na 4 dni do lodówki .
Co dziennie rano i wieczorem wyjmujemy torebkę i przewracamy schab , tak aby powstały sos nasączył mięso ( bez otwierania torebki)Piątego dnia wyjmujemy mięso , osuszamy ręcznikiem i suszymy w piekarniku w 100 c jakieś 40 , 60 min , Mięso musi się,..... kurcze jak tu powiedzieć skurczyć i z cisnąć w sobie <najlepsze jest następnego dnia .

Pokornie melduję:

1kg ligawy wołowej
Nacieramy solą morską, mieloną kozieradką i papryką ostrą.
Wkładamy do pojemnika plastikowego i do lodówki.
Codziennie odsączamy to co wycieknie z mięsa.
Po dwóch tygodniach wyjmujemy z lodówki, ponownie nacieramy mieloną kozieradką, obtaczamy w papryce i pakujemy do skarpety Ja używam kilka warstw gazy.
Następnie wieszamy w miejscu chłodnym i lekko przewiewnym.
Po kolejnych 4 tygodniach wyrób jest gotowy.
Trwałość wyrobu - circa 2 lata
Jest twarde jak kamień i należy skrajać na bardzo cienkie wiórki.
Głównym przeznaczeniem wyrobu jest tzw. zakąska do wódeczki