Forum Ogrodnicze Oaza

Posiadam kolokazję w doniczce, potocznie zwaną uszami słonia.
Niestety od jakiegoś czasu dzieje mi się z nią coś niedobrego. Jej liście zaczynają (pojedynczo) więdnąć, robią się wiotkie, półprzezroczyste i robią się na liściach plamy. Pomimo tego roślina puszcza co jakiś czas nowe, zdrowe liście. Ale i one po dłuższym czasie zaczynają mieć plamy, i tak w kółko. Co może być tego przyczyną? Obejrzałam dokładnie liście i nie wiedzę szkodników.

Juka traci liście stopniowo już od 2 miesięcy. W grudniu wyglądało na to, że jest przelana. Została przesadzona. Ziemiórki zostali też zniszczone z pomocą preparatu substral. Opryskiwana też kilka razy mieszanką wody z sodą oczyszczoną i mydlem. Ale juka nadal gubi liście stopniowo tylko od dołu. Co może być przyczyną?

dzień dobry!
na moim fikusie, od spodu liści pojawiły się przezroczysto-białe płatki . Da się je rozetrzeć w palcach i ewidentnie nie są żadnym robakiem. ktoś wie o co chodzi?

Proponuję przeczytać i dopasowac objawy. Uprzedzam, że identyczne objawy mogą wyglądać trochę inaczej na różnych roslinach. gangroslinny.blogspot.com/2019/05/oedema...racja-i-gutacja.html

Witam, na calathea pojawiły się żółte plamy. Co to może być? Grzyb? Zbyt mała wilgotność powietrza? Zraszam ją codziennie

Cześć to mój pierwszy wpis na forum. Witam wszystkich!

Uwielbiam zielone rośliny, niestety nie zawsze z wzajemnością. Ten gagtek jest już ze mną długo (kupiony w markecie przynajmniej 3 lata temu)

Stał zawsze w rogu na ławie, górne liście sięgały sufitu. Ostatnio malowałam salon i przeniosłam go na kilka dni do sypialni, gdzie stał na podłodze. Po paru dniach w nowym miejscu zrobił się żółty listek. Wrócił na swoje miejsce do salonu (ale też postawiłam go na podłodze bo jest już za wysoki), ale widzę że sprawa postępuje. Czy jakaś dobra zielona duszyczka jest w stanie jakoś zaradzić w tej sprawie?

Dzień dobry.

Mam jukę (załączoną w zdjęciach) od 6 lat, niestety obecnie w bardzo szybkim tempie usychają kolejne liście. W ciągu tygodnia juka straciła ich ponad 20.

Zazwyczaj w podobnym czasie pojedyncze liście usychały, jednak obecnie jest ich sporo i schną w bardzo szybkim tempie.

Mam pewne podejrzenie co do tego stanu rzeczy - mianowicie ostatnio opiekowałam się kotem koleżanki, który jak się okazało upodobał sobie dużą donicę i oddał mocz do ziemi. Dość szybko się zorientowałam, że taki incydent miał miejsce i wymieniłam wierzchnią warstwę ziemi. Obawiam się natomiast, że mocz ten mógł spowodować takie szkody dla mojej rośliny, jakie obecnie zauważam.

Czy jest tutaj jakiś znawca tematu, który mógłby mi podpowiedzieć czy to może być przyczyną intensywnego wysychania liści, i co w obecnej sytuacji mogłabym zrobić, aby uratować roślinkę? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Hej,
We wrześniu musiałem przestawić fikusa z chłodnego ganku do środka mieszkania. Po przestawieniu nie zaczął od razu gubić liści, zauważyłem to dopiero jakiś miesiąc temu. Stoi między oknem a TV, ma dostęp do światła, nie stoi w przeciągu, w pokoju jest raczej chłodno, koło 19 stopni. Cały czas wypuszcza nowe liście. Czy TV może przeszkadzać roślinie? Nie ma żadnych robaczków. Rok temu był przesadzany do większej donicy.
Proszę o radę.

To będzie jakaś choroba grzybowa, pewnie w wyniku reakcji na zmianę warunków bytowania rośliny. Chore liście najlepiej oberwać delikatnie wykręcając z łodygi. Dobrze jest też na kaloryferze jakiś wilgotny ręcznik powiesić, aby zwiększyć wilgotność powietrza.

Witam wszystkich, ktoś ma może ma pomysł co może mu dolegać? Mimo przesadzenia i lekkiego podlania stan mojego Polysciasa się nie poprawia

Coś żre mi fatsję i sansewierę:





Macie pomysł, co to i czym utłuc?
Na "oczy" nie widzę, a lupy nie mam. Na razie przemyłam spirytusem, jak się odkopię, to pojadę do miasta i coś kupię, ale musze wiedzieć, co...

Małgosiu, drugie zdjęcie chyba jakaś liszka, bo wydaje mi się, że widać jej odchody. Jak gąsienica jest zielona, trudno ją dojrzeć.

Edit: gąsienicę łatwiej "upolować" nocą, bo w dzień chowają się przed ptakami.

Cześć proszę pomóżcie mi i powiedzcie co dolega mojemu avokadu.Wychodowałam je z pestki.Nagle na jej liściach pojawiły się brązowe plamy,zaczeła żółknąć i złożyła się .Przesadziłam ją do nowej ziemi w obawie że ją przelałam od tamtej pory nie podlewałam jej i wyciełam wszystkie chore liścię ale ona nie podniosła się co mam robić?

Cześć ostatnio kupiłam monstere monkey mask przesadziłam ją do przystosowanej do niej ziemi ale zaczeła mi marnieć liście zaczynają żółknąć a jej ogólny wygląd jest bardzo słaby jak mogę jej pomóc?

Cześć od jakiegoś czasu posiadam skrzydłokwiata kilka dni temu przesadziłam go do mniejszej doniczki w nową ziemię bo miała ją zadużą w porównaniu do jego korzeni .Nie podlewałam jej od tamtej pory bo ma wilgotne podłoże .Opada mi jak widac na zdjęciach a jej niektóre listki zaczynają złółknąć co moge zrobić żeby jej pomóc

Problem z awokado jest i u nas .
Poczytaj proszę ,może pomoże ta opinia .
"
Niestety to nie propaganda, ale prawda. Awokado to może nie to że wrażliwa, ale
bardzo wymagająca roślina. Jest rzeczywiście trudna do uprawy w mieszkaniu
ponieważ po pierwsze ginie od nadmiaru soli wapnia w glebie, a nasza woda w
kranach zawiera ich bardzo dużo. Na początku awokado rośnie świetnie, ale na
skutek podlewania taką wodą sole te kumulują się w podłożu i roślina zaczyna
chorować i zamiera. W uprawie doniczkowej to główna przyczyna padania tych
roślin. Pierwszym objawem jest żółkniecie i brązowienie liści - to znak że z
fizjologią coś nie tak – czyli za dużo wapnia; za dużo wody lub za dużo nawozu!
(rośliny te nie lubią żyznych gleb i częstego nawożenia). Czarne lub brązowe
obwódki wokół liści są spowodowane zbyt suchym podłożem i powietrzem. Rośliny
są bardzo wymagające odnośnie wody w podłożu i reagują gwałtownie na jej
nadmiar lub niedostatek.
Te owady to albo wciornastki albo mączliki, jedne i drugie ubijesz stosując Bio-
insekt, Fastac, Marshal, Talstar. Ale tu uwaga – ta wariatka (awokado rzecz
jasna) nie lubi chemii i radzę kupić Bio-insekt lub inny organiczny pestycyd.
Powodzenia przy pielęgnacji kapryśnej ślicznotki."
U nas na pewno były w ziemi jedne z tych owadów ,aż się roiło od nich.
Mąż stosował co popadnie ze środków ,padły wszystkie roślinki

Cześć od kilku lat posiadam palmę koralową i do tej pory nie było z nią problemów.Podlewałam ją nawilżaczem powietrza zwiększałam wilgotność powietrza ale ostatnio jej liśćie zaczeły brązowieć stały się suche stroche też zółkną .W lipcu ją przesadzałam .Jak mogę jej pomóc?

Dziękuję bardzo w takim razię postaram się dbać o nią najbardziej jak potrafię . A odnośnię owadów w podłożu przesadzając ją żadnych nie widziałam słyszałam jedynie że po ewentualnym przelaniu rośliny można użyć naparu z czosnku rozcieńczonego w wodzie ma ponoć działąnie bakteriobójczę co o tym sądzisz?