Forum Ogrodnicze Oaza

Według mnie to jest opuncja walcowata.

Nessie wrote:
Jaka konkretnie, napisała Ci wyżej Beata/ beatazg -> austrocylindropuntia subulata
______

Zgadza się, liście pokazane przez Ciebie to kalanchoe .

Dzień dobry,
Jestem nowa na forum i od razu proszę o pomoc. Niedawno zaczęłam fascynować się roślinami. Ostatnio otrzymałam takiego kwiatka. Wiecie może jaka nosi nazwę? Pozdrawiam

Ta roślina ze zdjęć to cissus. Pięlęgnacja twojej rośliny jest taka sama jak u cissusa rombolistnego, opis znajdziesz tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...olistny-cissus-alata

Dziękuję za odpowiedź. Tylko dlaczego jest taki blady?

Suche powietrze i brak składników odżywczych prawdopodobnie mają na to wpływ.

Nie wiem czy powinnam tutaj zadać to pytanie. Ale jaka odżywkę mogę do niego zastosować, aby odżył? Moge go spryskiwać wodą czy tylko to podlewać?

Cześć,

Dostałam od Babci takie to kwiatek. Ktoś kojarzy co za roślina? Babcia wspominała też że raz jej zakwitł. Z góry dzięki.

Łatwiej by było obejrzeć roślinę, gdyby zdjęcie nie było przewrócone.
Ten kwiat to guzmania. Po przekwitnięciu obumiera, a w miejsce starej rośliny wyrastają 2-3 nowe.

To bromelia, tutaj masz więcej informacji forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...ania-bromelia-frizea

Proszę o pomoc w określeniu co to za roslina, trochę kojarzy mi się z storczykami.
Porady pielegnacyjne mile widziane.

Pozdrawiam

Jak na moje oko, to kliwia. Co nieco o niej znajdziesz tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...-pomaranczowa-clivia

Podobna, ale ta roślina ma zbyt szerokie liście...Bardziej podobny do hemantusa

Krasnokwiat (hemantus) białokwiatowy

Cześć wszystkim czy to jest azalia? Pani w kwiaciarni powiedziała, żeby nalewać wody na podstawkę, by kwiatek od dołu ją pił, a z tego co wyczytałam, azalie nie powinny mieć wody w podstawce. Chłopak nie pamięta nazwy kwiatka

Tak to azalia, nadaje się do uprawy parapetowej Powinna mieć stale lekko wilgotne podłoże.

Marto, Twój kwiatek to azalia indyjska. Aby długo kwitła i nie zgubiła pąków kwiatowych, musi stać w chłodnym miejscu. Parapet nad grzejącym kaloryferem na pewno jest wykluczony, najlepszy byłby parapet w nieogrzewanym pokoju Roślinie tej należy tez zapewnić wysoką wilgotność powietrza, najlepiej doniczkę ustawić na spodku wypełnionym keramzytem, który systematycznie zalewamy wodą, aby zachowywał wilgoć.

Sugestia, by podlewać tę roślinę przez podsiąkanie, spowodowana była pewnie tym, że azalia indyjska nie lubi mokrych kwiatów, łapią one wówczas choroby grzybowe. Ale na podstawkę należy wlewać tylko tyle wody, by wsiąknęła ona w podłoże, nie może woda na podstawce zalegać.

Dzięki za odpowiedź Na pewno kupię keramzyt.Ten kaloryfer nigdy nie był włączany, jedyne nieogrzewane pomieszczenie(kuchnia,nawet przy gotowaniu nie robi się ciepło). W dużym pokoju i sypialni jest grzane,no i kot ma do nich dostęp, więc te pokoje odpadają i kuchnia to najbezpieczniejsze miejsce Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak się nią zająć, wiem tylko, że musi mieć wilgotną ziemię i kwitnie dwa razy w roku,zimą i wiosną.Kwiatki po przekwitnięciu same odpadną? Mam je odrywać? Gdzieś się naczytałam,że potem mogą nie wyrosnąć nowe.Wszystkie kwiaty w domu zawsze mi umierały,żaden nie doczekał zaszczytu,by zrzucić kwiatki,może za bardzo o nie starałam się dbać.Jedynie zamiokulkas przetrwał trzy lata A teraz nawet mi się śniło, że rano wchodzę do kuchni,a azalia leży wyschnięta

edit: czy jak raz podlałam azalię wodą mineralną to nie umrze ? spieszyłam się, a musiałam już ją podlać i woda by mi nie ostygła do temperatury pokojowej w krótkim czasie. Jak mi teraz kolejny kwiat umrze, to kończę z tym