Forum Ogrodnicze Oaza

Jako laik w temacie hortensji ogrodowych chcę zapytać osób "zorientowanych" w temacie o takie, które najłatwiej można wybarwić na niebiesko (nie na fioletowo). Czy możecie mi coś podpowiedzieć, zasugerować.

Z moich najlepiej wybarwia się Blaumaise, również Early Blue. Ale to zawsze trochę loteria, na jednej roślinie bywają kwiaty lilia, mocno fioletowe i prawdziwie niebieskie.

Czy ktos hoduje ogrodowe w ogrodzie w drewnianych donicach.czy podlewac w zime.jak takie pielegnowac.

Cześć,
pytanie jak w temacie. Jest to na pewno hortensja ogrodowa, ale dostałam ją parę lat temu i jeszcze nie kwitła, bo pędy co roku przemarzały pomimo okrycia. Pamiętam, że na ulotce były kwiaty różowe, ale ją gdzieś zgubiłam. W tym roku przeprowadziłam ją 200 km na południowy zachód od miejsca, gdzie miała pierwotnie rosnąć, żeby dać jej szansę przezimowania. Od paru dni obserwuję rozwijąjący się kwiat. Czy to możliwe, że jest hortensja ogrodowa kwitnąca na dwuletnich i tegorocznych pędach?
Pozdrawiam,
AC

Tak, są takie odmiany, np.z serii You&Me.

Hortensje te chyba o których piszesz ,kwitną na zeszłorocznych i dwuletnich pędach .Pokaż zdjęcie tej swojej ?hortensje ogrodowe są trudne w przezimowaniu
.Trzeba je naprawdę solidnie ubrać ,mam je i wiem ile to wymaga wysiłku .
Po zimie trzeba odczekać które pędy wypuszczą listki ,a które są zdrewniałe, te
trzeba tylko wyciąc .Cięta hortensje z serii tej co ja mam nie zakwitnie .


Mam na tym urządzeniu mało fotek tej mojej .

Mira ,chociaż hortensje ogrodowe są bardzo wrażliwe na mróz
przechowanie w donicy jest mozliwe zobacz ten filmik .

Cześć,
trochę to trwało, ale chciałam pokazać kolor. Tak wygląda ta moja, co zakwitła na tegorocznych pędach. Kwiatów ma 2. Czy ktoś wie, jak się nazywa? Dziękuję za poprzednie odpowiedzi.

Czy ktoś ma hortensje ogrodowe w donicach ?mam je bezpośrednio w ogrodzie
.
Po dzisiejszym przymrozku nocnym nie mam już dla nich ochoty na mój wysiłek
by je utrzymywać przy życiu kolejny sezon .
Myślę cy uprawa w donicach i zadołowanie potem na zimę miałoby sens ?
Nie mam gdzie przetrzymać donic zimą by nie zmarzły .

Bogusiu - przepraszam, ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Zakopać całkowicie w ziemi?
Jestem pewna, że byle przymrozek tylko zwarzył liście, a pąkom w ich kątach nic nie zrobił.

Ale się uśmiałam nie Aniu myślalam żeby zadołować je w
donicach ha ha ,ale co to da i tak górę trzeba okrywać masakra
Taką mam nadzieję, że tylko liście czyrknął mrozik,no to je owinęłam
dzisiaj białą lekką agro ,jeszcze tylko tę zimę je mam .
Nie mam ochoty więcej o nie walczyć

Bobka wrote:
No właśnie, dlatego leciutko się zdziwiłam.Przecież wrażliwe są pąki kwiatowe, nie korzenie.
Moje doświadczenie jest nikłe, jednak podpowiada mi, że takie zielone, żywe liście szczelnie zawinięte po prostu spleśnieją, to nie będzie korzystne. Poczekałabym spokojnie, aż zżółkną i opadną, chyba, że większy mróz sprawi, że będą całkiem martwe. Wtedy warto je oberwać przed zawinięciem krzaczka.
Ja tam hortensji się nie pozbywam, nawet tych, co mnie zawodzą. Zresztą mam takie wrażenie, że im większy krzew, tym odporniejszy.

Aniu one są delikatne to zabawa z nimi .Dwa sezony niezakwitly a teraz pilnowanie
by nie wymarzly.
Zaczyna mnie się ich nie chcieć .
Wczoraj owinęłam dzisiaj nic by z nich nie zostało .




Rozumiem wiec czemu one nie cieszą się wielkim powodzeniem ,pomimo
ich piękna
Wszak są roślinami szczególnej troski .

Wczoraj dostałam hortensję kwitnącą już (kupioną w Leroy Merlin), czy tą hortensję mogę później wsadzić do ogródka (pod koniec maja, oczywiście)? Czy ktoś ma hortensję marketową (z tego lub innego marketu - kupioną o tej porze roku, później wsadzoną do ogródka i czy ta hortensja normalnie mu zimuje)? Czy powinnam ją teraz postawič w chłodnym pomieszczeniu?

Oczywiście że będziesz mogła wsadzić hortensję w maju. Oczywiście do kwaśnego podłoża i wysypać w koło hortensji korę. Ja taką kupioną mam już chyba z 10 lat, a na zimę okryć ją trzeba włókniną. Nie można zapomnieć o częstym podlewaniu.

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź A teraz dać ją do chłodnego pomieszczenia?, czy może stać w temp. 18-20°C? Chciałabym trochę pocieszyć nią oczy, ale też nie chciałabym by się zmarnowała.
Oto ona

Niniu, większość moich hortensji ogrodowych pochodzi z marketu.
Sądzę, że możesz ją spokojnie trzymać w jakimś chłodniejszym pokoju. Tylko przed wysadzeniem ostrożnie zahartować, zwłaszcza dozując bezpośrednie światło słoneczne.

Łatka wrote:
Aniu, jak Ci się po 5 latach sprawuje ta hortensja?