Forum Ogrodnicze Oaza

Dokładnie tej już nie mam, uschła.
To nie wina odmiany, tylko mojego trybu życia, nie zawsze mogę zapewnić roślinom podlewanie. A zwłaszcza młode ogrodówki niepodlane w porę zmieniają się w suszki.
Mam jej następczynię, drugą zimę - i nie wiem, jak ją zniosła, hortensje jeszcze poopatulane.

No właśnie ja ją dopiero kupiłam i tak się zastanawiam czy da radę u mnie w centralnej części kraju, czy lepiej ją przez pierwszą zimę przetrzymać w donicy na nieogrzewanym poddaszu czy po prostu dobrze okryć w gruncie) - na razie nie wsadziłam jej do gruntu, bo rozwija już pączki (co prawda liściowe, ale chyba są sporo już rozwinięte i obawiam się ich przemarznięcia) a poza tym tak jak wspomniałam - zastanawiam się nad donicą (aczkolwiek już mam za dużo kwiatów zimujących u mnie na poddaszu i to byłby niestety kolejny).
Daj znać Aniu jak przezimowała - gdy już zacznie się sezon na nie.