Forum Ogrodnicze Oaza

Hortensje są prawdziwymi pięknościami w naszych ogrodach, jeśli są zadbane, rosną w odpowiednich warunkach. Jak je przycinać, jak nawozić, jak chronić zimą i wczesną wiosną przed przemarznięciem?

Każdy ma jakieś sprawdzone sposoby, podzielcie się nimi, zadawajcie pytania, jeśli czegoś nie wiecie.

Hiacynta wrote: Bukietowe przycinam jesienią i proszę nie rzucać we mnie emotikonkami - w warunkach mojego ogródka to się od wielu lat sprawdza. I tnę bardzo mocno, na jedno-dwa oczka.

Czy ma ktoś hortensję pnącą "Mirrandę"? Czytałam w opisie sprzedawcy, że może rosnąć w słońcu a hortensje pnące kojarzą mi się raczej z cieniem.

Ta hortensja jednak półcień preferuje najbardziej, oraz cieniste

Snigdha, koło naszego bloku rośnie grupa hortensji ogrodowych. Wytrzymałe bestie, nikt ich na zimę nie okrywa, jak są upały, tylko ja się nad nimi lituję i wiaderko wody zniosę. Tak co 2 lata przychodzi ekipa ogrodnicza i je mocno jesienią tnie, pierwszy raz to nawet próbowałam ich własną piersią bronić przed barbarzyństwem, ale przekonano mnie, że będzie lepiej i było lepiej. Ogrodówki też się tnie, najlepiej jesienią, krótko - 2-3 oczka.

A kwitną po takich zabiegach? Ogrodowe tnę wyłącznie kosmetycznie i wyłącznie gdzieś w maju.

Wydaje mi się, że albo nie są to hortensje ogrodowe, albo ogrodowe, ale odmiany, które kwitną również na jednorocznych pędach. Są już takie np z serii Endless Summer albo Everbloom.
Większość hortensji ogrodowych nie zakwitnie po tak radykalnym cięciu.

Endless Summer pod blokiem, posadzone przez spółdzielnię? Nie do wiary

Od zeszłego lata rośnie u mnie hortensja bukietowa Tardiva. Tej wiosny czekałam z przycięciem na pąki, ale liście pojawiły się tylko na górze rośliny mniej więcej od połowy. Przycięłam tylko końce pędów. Krzak ma ok.70cm. Co z nim może być nie tak? Dlaczego jest łysy od dołu?
Dodam, ze hortensję kupiłam z pąkami kwiatów, była niewiele mniejsza niż teraz. Na zimę ją zakopcowałam.

katja - myślę, że Twoja Hortensja ma zdrewniałe pędy i dlatego liście pojawiły się tylko na młodszych, ubiegłorocznych przyrostach. Powinna być przycięta wczesną wiosną, wtedy wypuściłaby liście z uśpionych pąków, czyli od dołu zdrewniałych pędów. W tym roku już jest za późno na cięcie. W przyszłym roku przytnij dosyć radykalnie, powinna się ładnie odmłodzić i zagęścić.

Dziękuję za rade . Na to wygląda, bo te pędy rzeczywiście są zdrewniałe. Oj, ja głupia , trzeba było ją ciąć, a nie czekać. Zrobię, jak radzisz

katja- nikt z nas nie wie wszystkiego Ja uprawiam hortensje od kilkunastu lat i też zdarza mi się popełnić jakieś błędy w uprawie. W zeszłym roku bardzo słabo kwitła u mnie odmiana GREAT STAR 'Le Vasterival', a mam dwa krzewy kupione trzy lata temu.Cięłam je bardzo oszczędnie i to był mój błąd.W tym roku jeden krzew został radykalnie przycięty, a drugi tylko trochę.Chciałem zobaczyć jak będą wyglądały po tak różnym cięciu. Oto efekt mojego eksperymentu.

Pierwszy krzew radykalnie przycięty wczesną wiosną, obecnie tak wygląda.



Drugi przycięty oszczędnie, czyli ścięte tylko końcówki pędów.

Dobrze Bożenko, że pokazałaś efekt dylematu ciąć radykalnie czy oszczędnie. Co roku nad tym się zastanawiam, od teraz nie będę miała problemu.

Na liściach mojej hortensji pojawiły się takie dziwne plamy - jakby poparzenia? Czy powinnam się martwić. Obejrzałam dokładnie - żadnego szkodnika nie zauważyłam. Obok niej rośnie migdałek M go nie tak dawno opryskał na mszyce - może to jest przyczyna?

Iwona zrób zdjęcie liścia z tą plamką, bo na tej fotce, to ja niewiele widzę.
I nic konkretnego Ci nie napiszę

zdjęcie z niedzieli

Iwa27 - Jesli te plamy beda sie rozprzestrzeniac jak najszybciej spryskaj preparatem na plamistosc kwiatow. ja czekalam zbyt dlugo i moje 2 hortensje zmarnialy zupelnie najpierw stracyli listki a pozniej byly zbyt slabe i juz sie nie podniosly poimo odrzywczych preparatow do hortensji.

A jaki preparat proponujesz - te plamki wprawdzie się nie rozprzestrzeniają, ale zauważyłam podobne na innym krzaku