Forum Ogrodnicze Oaza

Czyli jak kupię żurek w słoiczku to mogę najpierw samym kupnym żurkiem dorobić oprysk na te 1 - 2 krzaczki? A dopiero później zrobić większą ilość żurku? Z tego co w internecie pisze to żeby zrobić zakwas (czyli chyba żurek) to trzeba 3-5 dni?

Kup żurek, dosyp kredy wg proporcji Pomodoro (przeczytaj dokładnie cały wątek, on podał proporcje). Opryskaj 2 krzaczki, poczekaj

Moje pomidory od dwóch tygodni rosną w skrzyniach w ogrodzie , mają już pierwsze kwiatki . Jutro zaczynam pierwszy oprysk , zacznę od koktajlowych malinowych , 2 krzaki. Nie będę czekała 2 tygodni . Myślę że co dwa dni opryskam po kolei po jednym z odmiany . Nawet jak coś się zmarnuje to trudno , poświęcę pomidorki dla nauki . Na bieżąco będę zdawała relację . Dziś pomidory wyglądają znakomicie . Niskie , grube i z kwiatami , ciemna zieleń .
Nie jestem pewna czy fotorelacja w tym wątku jest wskazana , czy raczej będę zaśmiecała ?

Zdjęcia mile widziane.

Zimnica dziś okrutna i deszcz siąpi . Pomidory mają rosnąć bez tunelu , ale puki jest tak okrutnie zimno zabezpieczyłam agrowłókniną P50 .Miałam poczekać z pierwszym opryskiem aż się ociepli , ale okrywając pomidory w jednej skrzyni z koktajlowymi malinowymi zobaczyłam coś takiego .



Liście twarde , krzaki soczyście zielone , a na dolnych listkach żółte przebarwienia . Chyba nie ma na co czekać .
5 krzaków w skrzyni i wszystkie opryskane , przez najbliższe dni nie ma co liczyć na słońce , więc nie powinno być niepożądanych reakcji .
Pozostałe pomidory zdrowe , też okryte .

Wczoraj kupiłem żurek ale w składzie jest sól, aromaty oraz sorbinian potasu

No to możesz sobie na obiad zaserwować żurek na kiełbasce

Bo do oprysku absolutnie się nie nadaje ze względu na sól. Na szczepionkę też się nie nadaje, bo sorbinian potasu jest konserwantem.

Ale dobrze, że to zasygnalizowałeś Inni będą mądrzejsi i przy zakupie zwrócą uwagę na skład.

Zakwas robi się bardzo prosto. Instrukcja łopatologiczna jest tu:
www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/zakwas-na-wesolo

pomodoro wrote:
Na żurek też nie polecam, po co sobie do organizmu aplikować szkodliwe konserwanty i nadmiar soli. Lepiej samemu sobie zakwas nastawić.

A ja zaszczepiłam żurkiem gdzie w składzie jest tylko woda zrodlana,mąka pszenna,płatki owsiane i czosnek.

Pomodoro mam pytanie. Niestety nie udało mi się kupić kredy, ale mam dolomit, to też wapno (kalk), czy mogę go użyć zamiast kredy?

Joane wrote:
Dolomit , to nie to samo co kreda.

Zapytaj, czy w aptece nie mają "węglanu wapnia strąconego" zwanego potocznie " preacipitatem "

W sobotę pryskałam pomidory , było zimno , deszczowo , ale na jednym liściu były zmiany chorobowe . Liść usunęłam , pomidory opryskałam . Wczoraj było bardzo słonecznie , pomidory mają się bardzo dobrze. Dziś deszcz , zimno więc przykryłam krzaki . Jutro ma znów zaświecić słońce . Po południu zrobię zdjęcia .

Tacca wrote:
Do dobra wiadomość w tą kiepska pogodę.

Dziś opryskałam San Marzano . Pogoda kiepska , co chwilę pada deszcz , zimno .



Na razie kondycja pomidorów jest bez zarzutu , następne opryskam jak pokaże się słońce , jak razie Pomodoro poczekam na reakcję na mocne słońce .
Na razie dopóki pogoda w kratkę , raz pali słońce za chwilę zimno i pada deszcz, zmieniłam okrycie . Zrezygnowałam z całkowitego okrycia . Okryłam tylko podłoże i podstawę łodyg .

Widzę Danusiu, że wodzisz tu prym w tych pionierskich opryskach. Liczę na Twoją dalszą współpracę.

Pomodoro, jak najbardziej , współpraca będzie . Na bieżaco bedę informowała o moich poczynaniach. Dwie odmiany opryskalam , w odstępie czterech dni teraz czekam na mocne słońce.

Ja dzisiaj opryskałam po jednym krzaku St. Pierre,Kmicica,Bawole Serce,Malinówka,Denara,koktajlowe Maskotkę i Czereśniowe oraz prysnęłam na ogórka sałatkowego NN którego dostałam od znajomej jak wszystko będzie dobrze to w piątek robię oprysk wszystkim.
Pomodoro zostało mi mikstury w opryskiwaczu czy jej się nic nie stanie do piątku.