Forum Ogrodnicze Oaza

Ja swój wysadziłam w zeszłym tygodniu, ale przez te zimne dni od piątku do poniedziałku zmarniał, zżółkły mu dolne listki, do tego u mnie jest bardzo mokro - zbyt mokro. Chyba nie będzie groszków w tym roku.

Groszki są twarde, może się "spamiętają"
Moje dzisiaj wyglądały tak

A mój groszek nornica opędzlowała Czekałam długo, aż w końcu rozgrzebałam delikatnie rowek a tam jedna wielka dziura i ani jednego nasionka. No nic każdy szuka pożywienia. Wysieję jeszcze raz Sześciotygodniowy ale już nie ma co liczyć że obejdzie się bez robaków w środku.

U mnie wchodzi groszek posiany w doniczki i trzymany w zimnym inspekcie.

Co tu tak cicho i pusto
Groszek nareszcie trochę ruszył ze wzrostem


Najważniejsze, że nie „zgubiłam” ani jednej sadzonki

U mnie główna rozsada rośnie w szklarni, ale nadwyżkę wysadziłem na grządkę, muszę mu podpory zrobić.
Poniższe zdjęcie z 26.04 a z dnia na dzień rośnie w oczach.


A ten z grządki zdjęcie z 28.04

Wcześniej nie było czasu, ale może przez weekend uda się wysadzić groszek, bo inaczej sam wyjdzie

No i kwitnie

Cały czas mój groszek był miał parawan z włókniny od północnej strony i zdaje się, że był zadowolony, wczoraj zdjęłam.

Spory Mój przy nim to nie jak przedszkole, tylko jak żłobek

Teraz tylko , bo chorują mi groszki na jakieś dziwne choroby zamierania pędów. Zastanawiam się, czy nie podlać go miksturą Mietka Pomodoro Infinito + Topsin, co myślicie?

U mnie nie wiem czy 10% nasion wzeszło ; chyba mniej - albo ptaki albo jakieś nornice zeżarły bo nasion nie ma - zniknęły

Babcia Ala wrote: Jeszcze tej mieszanki nie używałam. W zeszłym roku miałam cherlawą sadzonkę Tromby d’Albenga. Ratowałam ją podlewając sorbinianem. Pomogło, wyrosła że hej

Na pewnym etapie przygotowywania rozsady żałowałam, że się pospieszyłam, kiełkowałam go 27 II. Poszło dużo podłoża, bo miała takie wysokie wąskie doniczki, żeby był wysiany na głębokość 5 cm. Potem urósł, a pogoda była do bani, zaczął w tych doniczkach puszczać wąsy, Janeczka miała mniejszy, żałowałam że się pospieszyłam, jak oglądałam jej zdjęcia, jednym słowem dostałam w pupę z tą rozsadą groszku, ale teraz nie żałuję, od 2 maja tak urósł, ma już strąki, wczoraj nie wytrzymałam i zjadłam jeden strączek, obecnie jestem zadowolona, bardzo, teraz tylko żeby nic się nie wydarzyło








a ten z bezpośredniego siewu do gruntu wygląda tak i rośnie kolejowo, w jednym miejscu na 1 m zagonu wzeszły 3 rośliny

Jeszcze trochę

Witam,

Czy mogę wysiać groszek cukrowy jako poplon?
Po ogórkach na przykład.
Zdąży mi urosnąć?

Ja bym wysiała, tym bardziej, że przy cukrowym nie trzeba czekać na groszki, tylko zajadamy młode strączki

Dzień dobry. Co za gusła wyczyniacie z grochem? . Groch i bób sadzi się jak tylko rozmarznie ziemia - kiełkują już w 2-3 C i aby dobrze rosły i plonowały potrzebują chłodu i wilgoci a przede wszystkim krótkiego dnia bo długi dzień stymuluje kwitnienie więc późny siew skutkuje tym, że kwitną małe badylki i plon jest żaden. Jeżeli ktoś, z różnych powodów, uprze się aby robić rozsadę , to niech wysieje do doniczek w końcu lutego czy na początku marca i trzyma ten cały bałagan na dworze. Młode siewki grochu i bobu znoszą kilkustopniowe przymrozki więc nawet nie trzeba z nim biegać tam i z powrotem. Kto sieje groch w marcu ten zbiera w garncu, a kto sieje groch w maju, ten zbiera w jaju – głosi stare chińskie przysłowie.