Forum Ogrodnicze Oaza

Adasiowa wrote:
O, to źle zinterpretowałaś dane. Porównaj jaka jest skuteczność obu preparatów przy stężeniu 0,075 g/l i nie tylko na grzyb Phytophtora infestans

Stężenie 0,075 g/l octanu wapnia praktycznie nie ogranicza wzrostu grzyba Pythium ultimum ale to samo stężenie ale propionianu wapnia ogranicza wzrost do zera. Podobnie jest z grzybem powodującym gorzką zgniliznę truskawek.

Na tak proste ,a zarazem wysokie w swojej skuteczności srodki Byłbym chyba głupcem żeby ich nie przyjmować do stosowania Bardzo serdecznie dziękuję za przekazywaną wiedzę i chęc dzielenia się informacjami Ktos kiedyś powiedział jedynym sposobem pozbycia się pokusy ,jest uleganie jej. Ta że czekam na więcej pz.Krzys

Aniu bardzo łakomy kąsek szczególnie dla Ciebie. Bo oprócz zwalczania zz, bardzo dobre wyniki daje w leczeniu host i storczyków . Grzyb Ultinum jest odpowiedzialny za zgniliznę występującą na tych roślinach.

Lucynko

Interesująca jest też wysoka skuteczność na Phytophtora cactorum powodujący zgniliznę owoców truskawek

Kwas propionowy można kupić tu

allegro.pl/kwas-propionowy-1kg-propanowy...owy-i6011252281.html

Porównując działanie obu środków, skupiłam się jedynie na P. infestans, a nie zwróciłam uwagi na P. ultimum, przepraszam
Mietku, chyba nie masz wyboru - a miejsce zakupu jak najbardziej możesz podać, przecież to dla dobra eksperymentu i nas wszystkich
Emalko, moje storczyki są bezpieczne

OK.. Jutro przeliczę i opublikujemy nowy przepis. Myślę, że nadamy mu nowy symbol PW

Od czegoś trzeba zacząć, więc na początek trochę o preparacie

www.food-info.net/pl/e/e282.htm

Preparat będzie w formie koncentratu łatwo rozpuszczalnego w wodzie. Rodzaj wody bez znaczenia. Ponieważ koncentrat będzie dużo bardziej stężony niż przy octanie, odpadnie trochę roboty. Będzie wygodniejszy w użyciu.

Na truskawki chcę koniecznie.
Pomodoro. Który z preparatów według Ciebie powinien być najbardziej uniwersalny?

Jeśli będzie skuteczny, to IF i HT

HT muszę sobie zostawić w ogrodzie,ze względu na ślimaki. Uwielbiam go za to. IF chciałabym łączyć z KSM ze względu na wszechpanującego przędziorka.

Miałem w ub roku przędziorka na fasoli szparagowej tycznej. Jeden oprysk HT go załatwił. A po mszycy na papryce, po 2 opryskach, zostało tylko wspomnienie

If będzie podstawą. Jest wszechstronny łatwy w użyciu. Natomiast Ow uratowało mi około 20 krzaków zatrwianów. Po kwitnieniu w ubiegłym roku byłu chore, odwapnione, wysuszone, zagrzybione, dogorywały. Przez miesiąc cotygodniowe opryski zregenerowały w 100% rośliny. Dane które przytoczył Mietek mówią, że nowy środek jest lepszy.

pomodoro wrote: A w jakiego rodzaju sklepach należy go szukać. Może znajdę go w swojej miejscowości bez konieczności zakupu na Allegro.
pomodoro wrote: Ja jestem za nowym preparatem, który jak podajesz jest skuteczniejszy od OW..

Nie jak ja podaję, tylko jak wynika z testów mikrobiologicznych.

Właśnie popijam poranną kawkę i zastanawiam się jak ugryźć temat PW. Jest się nad czym zastanawiać. Dla niektórych wykonanie tego preparatu to może być nie lada wezwanie. Przy wykonywaniu koncentratu tego PW będziemy potrzebować odrobinę IF jako indykatora / wskaźnika/ kwasowości/. Aby PW było skuteczne musi mieć odczyn lekko kwaśny. Ponieważ w domu raczej nie dysponujemy pH-metrem jako wskaźnik pH posłuży kompleks skrobi z jodyną.

Jan 4.
Wczoraj późnym wieczorem Józiu wyszperał w necie gotowy propionian wapnia przeznaczony jako dodatek do pasz . Osoby, które nie czują się na siłach wykonać preparat samodzielnie lub mają problem z zakupem pewnej kredy mogą skorzystać z tej oferty. Cenowo wychodzi na to samo, co kwas propionowy . O gotowy preparat można zapytać weterynarza w przychodni dla zwierząt. Powinni mieć. Lub samemu zamówić tu:

sklep-galvet.pl/galvet-procalcium-propio...szowy-500g-p-70.html

Trzeba będzie opracować instrukcję wykonania PW w dwóch wersjach : wychodząc z kwasu propionowego i z gotowego preparatu.

Takie opakowanie gotowego propionianu starczy na 1500 l cieczy do oprysku. Słownie tysiąc pięćset litrów

Chętnie wypróbuję PW- do tej pory stosowałam HT, OW I KSM, oczywiście z dobrym skutkiem dla moic pomidorków i reszty jarzyn. Szkoda tylko, że nie można kupić mniejszej ilości kwasu propionowego, na taki mały warzywnik jak mój -1kg to trochę dużo.
I jeszcze mam pytanie- Pomodoro wybacz - ale może wystarczy stosować PW i HT, zamiast HT, KSM i OW (jak dobrze zrozumiałam PW jest lepszą wersją OW).
Jestem przed zakupami środków do zrobienia w.w. preparatów, dlatego pytam.