Forum Ogrodnicze Oaza

Kolendra raz wysiana wschodzi sama od 4 lat.

Mimo wszystko wysieje, bo jak Ela pisze; kolendra już zostanie, a ja lubię jak roślinki same potrafią o siebie zadbać.

Najpierw podziękuję Bożce za zdjęcie bardzo wiosennego parapetu - nie ma znaczenia, że to "tylko" pietruszka i szczypiorek ... ważne jest to, że chciało Ci się to zrobić i podzielić z nami zielonym widokiem. Niedługo pewnie do tego bukietu dołączy rzeżucha

Pisałam wcześniej, że wysiałam po kilka ( 6-7 ) nasion kolendry i kozieradki, aby przekonać się, czy mają jakąkolwiek zdolność kiełkowania; kolendrę pozyskałam z własnych nasion, kozieradkę kupiłam jako przyprawę, a kozieradkę błękitną nabyłam u Mirzana. Obie kozieradki skiełkowały niemal w 100%, nawet ta przyprawowa. Kolendra na razie siedzi cicho. Jej smak poznałam w Odessie, gdzie skośnookie kobiety sprzedawały malutkie "gołąbki", czyli warzywa pokrojone w zapałkę i zawinięte w listki winogron, doprawione właśnie kolendrą i macerowane w oliwie. Tak samo przyrządzały plastry bakłażana. Wówczas zakochałam się w kolendrze i przywiozłam do Polski nasiona. Był rok 1997. Od tamtej pory mam ją stale pod ręką. Jest także rewelacyjna do wszelkich potraw z pomidorami, papryką, tyle tylko, że nie należy przesadzić z ilością ziaren

Jeśli mogę doradzić jej uprawę, to czynię to z czystym sumieniem, zwłaszcza, że stanowi także ozdobę grządki.

Ja wysiałam kolendrę kupioną jako przyprawę pierwszy raz dwa lata temu i pierwsza nie wyszła ani jedna sztuka. Następną kupiłam z innej firmy i wyszła w 100 %. Niestety nie pamiętam z jakiej firmy. Używam sporo nasion zimą i wszystkie wsypuję do jednego słoika. Na pewno kupowałam najtańsze. Myślę że to jest sprawa suszenia nasion. Przesuszone nie chcą kiełkować. Kozieradkę kupowałam duże opakowanie w sklepie internetowym. Wykiełkowało każde ziarenko.
Mieciu jak chcesz to podeślę Ci nasiona kolendry i kozieradki.
Znalazłam zdjęcia.
Kozieradka wysiana pod koniec maja. $ lipca miała strąki.

Miałam farta i wczoraj trafiłam na małe korzenie pietruszki z kiełkującą natką. Kupiłam 4 szt i wsadziłam na grządkę. Dni są teraz takie ciepłe, powinna wypuścić natkę.

Czy ktoś uprawiał seler listkowy?
Przeglądałam stare nr Działkowca i był tam artykuł o delikatnych listkach tego selera.
Nasion nigdy nie widziałam,ale widzę że Legutko w swojej ofercie ma to może gdzieś dostanę i wypróbuję.

Ja miałam, słabo wschodził. Bardzo długo czeka się na zbiór. Nie wiem czy u mnie on przezimuje. Zależy mi na nim bo ani łodygowy ani korzeniowy u mnie sie nie udaje. W tym roku spróbuje ponownie. Może z rozsady?

A kiedy trzeba wysiewać? Dziś wysiewam selera korzeniowego,listkowy lubię ale kupny mi nie smakuje. Czy mogłabym odkupić 10-15 nasionek?

Także poproszę o kilka nasionek.Odwiedziłam kilka sklepów ogrodniczych,ale nie było.
Jedna szuflada w zamrażarce zapełniona jest pietruszką naciową.Chciałam wypróbować smak selera listkowego i ewentualnie go zamrozić.
W sklepach spożywczych są łodygi selera naciowego,ale mi nie smakuje.

Dziś powtórny wysiew kolendry, tym razem z nasion oryginalnych. Postanowiłem wysiać wprost na miejsce docelowe czyli do skrzynki. Będzie do użytku pod ręką na balkonie.

Czyli ma małą wrażliwość na zimno. Pewnie tez dziś posiej mam puste donice na pomidory. Ciekawe czu może rosnąć w nogach pomidorów.Bo bazylia jak najbardziej.

Będzie żonglerka między południowym balkonem a północnym parapetem kuchennym w zależności od wskazań termometru zaokiennego. Oczywiście po wykiełkowaniu, a to będzie już w marcu.

Pierwszą kolendrę wysiałam na początku stycznia. Wykiełkowała, ale się strasznie wyciągnęła i zmarniała. Drugi raz wysiałam na początku lutego. W dzień stoi na dworze przykryta wiaderkiem, trochę zimno jest ale przestała się wyciągać, na noc zabieram do domu i odkrywam. Wolno rośnie, temperatura na zewnątrz w granicach 5 st. C. pochmurno, czasem pokarze się troszkę słońca.

Niniejszym melduję z radością, że walentynkowy siew pietruszki naciowej od Mietka, zaczyna wschodzić
Po 6 dniach, w temperaturze 17 stopni, w mini szklarence.

Jutro wysiewam pietruszkę naciową. Czy jak wzejdzie należy ją wystawić na balkon? Od razu?

Kolendra raz posiana wysiewa mi się co roku, ale przyznam, że nie bardzo pasuje mi smak ani świeżej ani ziaren. W sumie nie wiem po co ją trzymam, chyba dlatego że zawsze te jej wschodzenie i rośnięcie bardzo mnie cieszy

Może jeszcze spróbuję kolendry do gołąbków, w czym jeszcze dobrze się sprawdza?

Moja wzeszła po 8 dniach. Po tygodniu ją popikowałam do małych doniczek i po kolejnych paru dniach, gdy widziałam że ruszyła poszła na balkon. Jest tam od 1.02, z tym, że jest w takim namiocie foliowym. Wypuszcza już 4 listki właściwe.

Dla zainteresowanych kolędrą i innymi:
ziolaiprzyprawy.w.interiowo.pl/przyprawy1.htm#Kolendra

Pozdrawiam Zbyszek

Anusiu, o ile rzadko wykorzystuję w kuchni listki kolendry, o tyle nasiona bardzo często, głównie do sosów na bazie pomidorów i papryki, także w przetworach. Zbyszek podał ciekawego linka o stosowaniu przypraw, m.in także o czarnuszce ( nigella sativa ). Znam osoby, które uwielbiają jej smak i zapach, a ja nie mogę się do niego przekonać. Natomiast kolendra i kozieradka to moje nr 1
Trochę się zmartwiłam, bo pisałam wcześniej o kiełkującej pietruszce naciowej - na razie skiełkowało w całości 1 ( słownie: jedno ) nasionko; dzisiaj przesadziłam je do malutkiej doniczki i powędrowało na parapet do siewek sałat.
Trzy pozostałe padły. W tej chwili spod ziemi wygląda kolejne. W kuwecie z pietruszką kędzierzawą cisza.
Nie tracąc nadziei wysiałam trochę sałaty May King i parę nasion musztardowca. Staram się zachować spokój ...