Forum Ogrodnicze Oaza

Emalko, rukolę wysiewam co roku, mniej więcej w kwietniu po raz pierwszy. Sieję bezpośrednio do gleby ( w warzywniku, a więc nawiezionej obornikiem ) w równe rządki. Wschodzi bardzo szybko, w przypadku zbyt dużego zagęszczenia przerywam ( wyeliminowane roślinki zjadamy ), dość regularnie podlewam zwykłą wodą. Rośnie również szybko. Wysiana latem ( długi dzień, wysoka temperatura ) lubi zakwitnąć. Nie jest kapryśna

Natomiast roszponka nigdy mi się nie udała, czego bardzo żałuję.

To jeszcze dodam,że lepiej rośnie w półcieniu niż na palącym słońcu. Że jest rukola o kwiatkach białych, która u mnie po zakwitnięciu mizerniała i może niesłusznie ale ją wyrywałam,oraz o kwiatkach żółtych. Ta posiana raz rozsiewa się sama a jeśli nie wyrwiemy jesienią korzenia to z niego też wypuszcza nowe liski.
Kwiaty nie przeszkadzają jej w dalszym rośnięciu.
U mnie w ten sposób przeżyła już dwie zimy. Mam nadzieję, że tą trzecią też

halgla A czy próbowałaś ją przesadzać. np gdzieś wzeszła za gęsto i przesadzić kępki. Ciekawa jestem jak to znosi.

Już jest nad ziemią Po jednej dobie.Niedługo sama zobaczę jak znosi przesadzanie.

Adasiowa pisała, że wschodzi b,szybko.
Nie za bardzo pamiętam, ale pierwszy raz też chyba siałam najpierw do doniczki. Przyjęła się i było ok,

Wczoraj posiałam po kilka nasion kozieradki, kozieradki błękitnej i kolendry tytułem próby kiełkowania. Dzisiaj u kozieradki błękitnej pojawiły się maleńkie kiełki

edit : u kozieradki "zwykłej" też

Skoro jesteśmy przy kozieratce, to pokaże co ja zrobiłam z kozieratką, czosnkiem niedzwiedzim i wędzoną słodka papryką

Nie mogłam oderwać Adama od monitora - ten widok przyciągnął mojego mięsożercę jak magnes
Paulinko, w imieniu męża poproszę o przepis ... , na PW rzecz jasna....

Do tej pory z kozieradką robiliśmy ser podpuszczkowy a'la koryciński i chleb na zakwasie. Ale takiego specjału jeszcze nie!

Pola, mięsko wygląda smakowicie.
Co do kozieradki to uprawiam ją trzeci rok. Wysiana w mieszkaniu szybko wybiega. Wysiana w maju na rabatę szybko wschodzi, ładnie rośnie i dobrze plonuje. Szkoda miejsca na parapecie.

Ja dodałam kupnej
Ale chyba zasłużyła na to by mieć ją na działce

Adasiowa wrote: a dlaczego nie w wątku kulinarnym
np. tu?

Ja też poproszę o przepis a jak go przejrzę to podam swój na schab suszony w ziołach (nie mam niestety fotografii).
A teraz moja zielenina na parapecie okiennym:






Co prawda to tylko pietruszka i odrobina szczypiorku ale zawsze.....

Później dodam przepis w wątku wskazanym przez Rome

Pomodoro, czy pietruszkę od Ciebie jak wysieję do torfu odkwaszonego to mam czymś nawozić? Czy zastosować podłoże z nawozem?

Podłoże z nawozem.

Mieciu, jak Twoja kolendra ? Ja swoją wykiełkowaną wstawiłam do szklarni, na noc dodatkowo przykrywam. W domu za bardzo się wyciągała, w szklarni przestała rosnąć do góry za to wypuszcza listki właściwe.

Użyłem do wysiewu kolendry kupionej jako przyprawa. Nie wzeszło nic. Zakupiłem więc oryginalne nasiona w ogrodniczym. Będę powtórnie wysiewał.

Ja też dzisiaj kupiłam kolendrę, choć mam uraz do tej przyprawy , bo kojarzy mi się z pasztetem z PeRLu, ale posieję, jak nie zjem to pójdzie do bukietów.