Forum Ogrodnicze Oaza

Ja swoją rozsade kalarepy wysadziłem dwa dni temu. Jakoś zniknęło mi zdjęcie po wysadzeniu.

"Cudza" kalarepka ( bo uprawiana z kupionej rozsady ) jakoś żyje i nabiera ciałka, ale daleko jej do takiej z własnego chowu

Nie za gęsto?

Ja wysiałem jeden rządek, bo nie jest to dla mnie ważne konsumpcyjnie warzywo, a uprawiam tylko.ją na giganty. Rozsada nie była jakaś super ale widzę, że się przyjąła.

Nie ma szans na rozrost Wiesz, kiedy miałam własną rozsadę, wiedziałam, jak będzie rosła, a w tym roku .... posadziłam głównie po to, aby zapełnić bardzo pusty warzywnik.
Mam jednak plan awaryjny - jeśli zobaczę, że jakimś cudem kalarepka rozrasta się, wyrwę nadwyżkę i zużyję do surówki lub zupy - nic się nie zmarnuje

A dlaczego pusty warzywnik? Z reguły wszyscy narzekają na nadmiar sadzonek.

Na razie jest pustawy ( nie licząc sałat, kalarep, kilkunastu porów, groszku, majeranku ) - czeka na wejście pomidorków końcem maja. "Kwatera główna" ma zaledwie 20 m2, więc .... poza tym jestem tam tylko w weekendy i przede wszystkim to muszę uwzględnić przy planowaniu nasadzeń.

No to faktycznie przy takim metrażu trzeba wszystko zaplanować. Ja non stop powiększam warzywnik. Jednak kalarepy mimo iż nie są dla mnie jakoś konsumpcyjnie ważne, to są co roku.

Po 11 dniach od ostatniej sesji zdjęciowej, kalarepki NN znacznie się rozrosły .... w dużej mierze przyczyniły się do tego ciepłe dni i deszczowe wieczory, ale oprócz tego warzywka dostały swoją porcję nawozów

Masz bardzo ładnie kalarepki.

Moje też podrosły ale z deszczem gorzej, a że nie mam wody na działce, to to rośnie ok ale nie super.

Super, to rosną rzodkiewki i chwasty.

Taaaak, rzodkiewki rosną, ale w liście - pierwsze dwa rządki u dołu zdjęcia to właśnie one....

Kalarepkowe poletko po przerywce...

Pieknie rosnie twoja kalarepka , ja pierwszy raz zrobilem rozsade kalarepy w wysadzilem jakis miesiac temu do gruntu , no jak żona dwa dni temu popieliła to odrazu jakos lepiej odbiła.

Moja kalarepa zielona i fioletowa razem


Zielona miała być taki gigant ale to fioletowa jest większa, przynajmniej na razie.

Podlało dziś solidnie i moje kalarepki zaczynają powoli nabierać krzepy:) Ta ze zdjęcia, to jedna z większych i ma ok. 6 cm średnicy.

U mnie nie podlało więc bieganie z konewką. Kalarepka podrosła i powoli się za gęsto jej robi.





A to pierwsza z brzegu.

Już straciłam rachubę, ile ich wysadziłam; wiem jedno: trzy już zjedzone

Kalarepowy misz-masz...

Kalarepki rozrosły się ponownie na tyle, że konieczna była interwencja ogrodnicza, polegająca na uwiecznieniu rozety liści ....

... rzeczonej kalarepki jeszcze w gruncie ...

... a poniżej już po "przerywce" - wspaniała, soczysta i słodka bulwki zostały uroczyście schrupane

Kalarepy powoli sobie rośną. Niestety ślimaki je podjadają.