Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za pomoc.
I oby do wiosny....

Prośba do wszystkich.

Jeśli mamy współpracować w temacie nawożenia proszę nie stawiać mnie pod ścianą i uzgadniać ze mną z wyprzedzeniem zabiegi agrotechniczne.

Dostałam analizę gleby i jestem załamana.

Wapń znów w takiej ilości, że chyba wszystko zaoram i winogron nasadzę, tylko ja nie lubie winogron, lubie pomidory, o ph nie wspomnę.
Jedyna nadzieja w Tobie Pomodoro.
A więc po kolei. Po zakończeniu sezonu, gleba została zglebogryzarkowana i wsiano żyto ozime, które sobie ładnie rośnie. Niczym nie nawoziliśmy.
Dla jasności przekrój mojej gleby a raczej mojego stoku wygląda tak:

Pod 40-50 cm warstwą próchnicy znajduje się warstwa rędziny wapniowo-magnezowej a pod tym wapienna skała płonna.
Nie wapnujemy a poziom wapnia przekracza wszelkie normy, jak sobie z tym poradzić? Pomidory, papryka, dyniowate mimo wszystko nieźle rosną.

Będziesz stosować obornik ?

Najpierw przepraszam, że nacisnęłam i wysłałam zbyt szybko a potem dopisywałam Sama tego nie lubie a tu taka wpadka.
Na razie nie mam obornika (krowiego) ale jak trzeba to znajdę, kurzy dostałam ostatnio w prezencie ale nie wygląda zachęcająco i na razie sobie leży w kastrach budowlanych.

Wysoki poziom wapnia i magnezu spowodowany jest rodzajem skały macierzystej i będzie wysoki na wieki wieków. Poziom fosforu jest w normie i w perspektywie nawożenia organicznego nie wymaga interwencji. Uzupełnienia wymaga potas o ok 140 mg/l i azot o 60 mg/l. Potrzebny Ci będzie w tym celu siarczan potasu oraz saletra amonowa. Żyto należy skosić kosiarką , rozsiać po nim 0,4 kg/10 m2 saletry amonowej oraz 0,55 kg/10 m2 siarczanu potasu i przekopać glebę na głębokość 15 cm. Dwa tygodnie przed planowanym sadzeniem rozsady trzeba przykopać rzędowo posiadany kurzeniec. Instruktarz nawożenia rzędowego jest tutaj:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...nia-rzedowego-warzyw

a ilość obornika wizualnie




Głębokość umieszczenia ok 15 cm przysypany glebą na płasko, bez redlin.

W foliaku nawożenie takie samo? Folia na zimę ściągnięta jak widać na zdjęciu.

Jeśli teren jest pochyły to przekopywanie albo orka powinny być wykonywane w poprzek stoku. Rzędy obornika i późniejsze nasadzenia też w poprzek stoku. To ogranicza erozję.

Nadmiar wapnia i magnezu nie jest przeszkodą w uprawie. Gleby o szkielecie kredowym zawierają go dużo i z reguły należą do wyższych klas . Należy jednak na takiej glebie stosować nawozy kwaśne. Od teraz na zawsze wiosną musisz uzupełniać potas siarczanem potasu ilością 0,4 kg/10 m2, który u Ciebie oprócz zużycia przez rośliny, jest też w pewnym stopniu wymywany, oraz azot , potrzebny wiosną na każdej otwartej glebie w postaci saletry amonowej w ilości zależnej od tego czy będzie stosowany obornik, czy nie. Jeśli będzie, to w dawce 0,4 kg/10 m2, a jeśli nie będzie, to w dawce 0,6 kg/10 m2 podzielonej na dwie dawki po połowie. Jedna część do przykopania razem z siarczanem potasu, a druga po przykopaniu ,do rozsiania po wierzchu tydzień przed sadzeniem bądź siewem . Po rozsiewie należy zagrabić glebę. Jeśli nie zastosujesz obornika trzeba się liczyć z koniecznością zasilania uprawy w sezonie saletrą potasową dolistnie albo doglebowo.

EDIT Pod ściąganą folią takie samo nawożenie.

Dostałam po dwóch tygodniach wyczekaną analizę. Skan jest tak blady, że przeklepałam wyniki:
Kategoria agronomiczna gleby - Mineralna lekka
pH w H2O- 7,76
Na w mg/l- 100* (61,0)
CL w mg/l- 10* (1,15)
Zasolenie w g NaCl/l - 0,24* (0,06)

Zawartość makroelementów w mg/l próbki:
N-NO3 - 10,0* (8,89)
P - 37,0
K- 86,0
Ca- 2801
Mg- 102
*- wynik poniżej zakresu metody
(..)- wynik podany w nawiasie jest wynikiem nieakredytowanym
Pomodoro, czy mógłbyś spojrzeć na wyniki i zaproponować zalecenia?

Będzie obornik, czy nie będzie ?.

Obornika nie mam i nie będzie.

Jak długo uprawiasz tą działkę i czym wcześniej była nawożona ?.

Generalnie mój warzywnik to warstwa iłowo- mułowa 20- 50 cm i warstwa organiczna ok 40 cm. Na części leżał wiele lat gruz, cegła rozbiórkowa (z zaprawą wapienną). Dodatkowo część ziemi to nasypowa, przywieziona nie wiadomo skąd w czasie budowy kanału odwadniającego szosę ze trzydzieści lat temu. Ta część dopiero w ubiegłym roku była obsadzona- głównie pomidory, truskawki. Druga część: podłoże takie samo, warstwa czarna ciut żyźniejsza. Jak przejęliśmy działkę była tam sterta spróchniałego drewna. Przez ostatnie lata rosły maliny, truskawki, fasola. W ubiegłym roku debiut pomidorowy. Nawożenia właściwie nie było żadnego.

Potrzebna Ci będzie Azofoska NPK 13,6-6,4-19,1 oraz torf kwaśny.

W glebie jest niedobór fosforu, potasu i azotu. Ponieważ nie będziesz stosować obornika potrzebny jest nawóz z mikroelementami stąd propozycja zastosowania Azofoski. Ilość Azofoski policzymy w oparciu o niedobór potasu i sprawdzimy o ile zmieni się zawartość pozostałych składników.

Do minimalnej wymaganej zawartości potasu w czystym składniku brakuje co najmniej 114 mg/l to jest ca 23 g/m2 lub inaczej 230 g/10 m2 . Po przeliczeniu na K2O jest to ca 280 g/10 m2. Azofoska zawiera 19 % potasu jako K2O. Potrzeba więc jej będzie 280 x 100/19,1 = ca 1,5 kg/10 m2
Teraz sprawdzimy o ile zmienią się pozostałe składniki:

fosfor - Azofoska zawiera 6,4 % fosforu jako P2O5. Rozsypując 1,5 kg/10 m2 tego nawozu wprowadzimy do gleby 150 x 6,4/100= 9,6 g P2O5 na każdy m2. W przeliczeniu na litr gleby jest to : 9600/200= 48 mg/l Wg analizy gleba zawiera 37 mg/l fosforu w czystym składniku. W przeliczeniu na P2O5 jest to 85 mg/l. Łącznie więc po nawiezieniu gleba będzie zawierać 85 + 48 = 133 mg/l. Wymagane minimum dla pomidora wynosi 138 mg/l czyli praktycznie pokryliśmy zapotrzebowanie na ten składnik.

azot Azofoska zawiera 13,6 % azotu. Rozsiewając więc 1,5 kg/10 m2 wprowadzimy do gleby dodatkowo 150 x 13,6/100= ca 20 g/m2 tego składnika. W przeliczeniu na litr gleby daje to 20000/200= 100 mg/l . Łącznie więc z azotem zanalizowanym w glebie będzie go 100 + 8,89 = ca 109 mg/l.. Zapotrzebowanie pomidora na azot zawiera się między 90 a 120 mg/l. Zmieściliśmy się więc w normie.
Ewentualne nawożenie interwencyjne w sezonie w zależności od zachowania roślin

Technicznie wykonasz to tak, że rozsypiesz równomiernie worek 50 l kwaśnego torfu na 10 m2, na to 1,5 kg/10 m2 Azofoski i przekopiesz na głębokość 15 cm. Jeśli sadzone mają być tylko pomidory ewentualnie papryka i ogórki to nie ma się co spieszyć z przykopaniem nawozu. Ograniczy to wymywanie azotu azotanowego z gleby.

Czy wszystko jasne ?.


PS Nawozy mineralne koniecznie proszę odważać wedle nawożonej powierzchni

Jeśli nie dysponujesz obornikiem, to polecam wysiew jesienią żyta ozimego.

Dziękuję bardzo Pomodoro . To teraz kawałek tylko przykopię pod sałatę, dymkę, kalarepę itp., a pod pomidory i paprykę się wstrzymam.

Tylko zmierz powierzchnię , przelicz ilość nawozu i zważ go.

pomodoro wrote: Tak jest kochany szefie