Forum Ogrodnicze Oaza

Jako, że łapki swędzą od nadmiaru nasionek, a do wysiewu wiele czasu, zrobiłam sobie dziś znaczniki.
Zrobiłam, to za dużo powiedziane. Zwyczajnie, usunęłam stare napisy z zeszłorocznych i napisałam nowe.
Moje znaczniki wyglądają tak







Gotowe pomidorowe. Papryki czekają



Tak będą czekały na półce do marca



Wbijam je zwyczajnie w ziemię w doniczkach z nasionkami, a później w ziemię przy krzaczku.

Jednak myślę o zawieszkach.

A jakie Wy macie metody na oznaczanie swoich podopiecznych w warzywniku?

Bombowe. A z czego wycinałaś?

Niestety. To nie moja praca. Kupiłam od jednej Kasi, która w tamtym roku tu oferowała. Wycinała z PCV.

Jaka jest grubość Twoich znaczników? Może by do wiosny wyprodukować ?

Mają 3mm grubości. O ile wiem trzeba je wycinać skalpelem. Ja bym się chyba nie porwała.

Będę jeszcze szukać fajnych zawieszek, bo trochę sadzonek będzie do rozdania.

Jolu, a czym usuwałaś stare napisy ???

Świetnie schodzą zmywaczem do paznokci. Czyste jak nowe.

U mnie zdaja egzamin noże plastikowe, tylko pisak musi być dobrej jakości. Robiłam też zawieszki z plastikowych pudełek po saszetkach do prania na zawieszki to i owszem, ale do wbijania w ziemię są za cienkie.

O, dzięki...nie pomyślałam o zmywaczu...

W gruncie miałam 12 krzaczków po 4 w rzędzie, zrobiłam rozpiskę na kartoniku, zapakowałam go w dilerkę, worek foliowy, dziurkacz w ruch i przywiązałam w środku poletka. Wytrzymało pół sezonu, potem marker wyblakł i musiałam poprawiać, jak nie znajdę nic lepszego powtórzę.

Dobrze ludzikowie .... będę zbierać zamówienia na takie "jolisiowe" znaczniki Adaś zobowiązał się, że takowe nam zrobi

Jola mam takie same, też od Kasi

W lidlu wiosną idzie kupić kilkadziesiąt sztuk za chyba 3zł

Adasiowa wrote: Właśnie próbowałam "mojego'" Adasia zbałamucić

Kilka lat temu byłam szybsza od złomiarzy i przytargałam spod śmietnika aluminiową żaluzję i z tego robię znaczniki. Przywiązuję je do sznurków podtrzymujących pomidory w szklarni. Jednak najlepiej zdaje egzamin umieszczona
w plastikowej koszulce kartka z tabelką.W okienka dużymi literami,aby było można odczytać z daleka wpisane są nazwy odmian. U mnie nic nie blednie,ponieważ drukuję.

A ja pracowicie rysowałam, kartki w koszulki, koszulki w segregatorek i do ogrodu z tym chodziłam

Co ogród to inne znaczniki Moja sąsiadka do zaznaczania miejsc gdzie posadziła cebulki kwiatowe używa dziecięcych kredek ołówkowych,których ma mnóstwo po wnukach. Widziałam znaczniki wycinane z kubków po śmietanie czy jogurtach - może się sprawdzają ale dla mnie bardzo nieestetyczne...

Adasiowa wrote:
Anuś. Przydałyby się takie mniejsze do korytek w wielodoniczkach.
Adaś złoty chłop.