Forum Ogrodnicze Oaza

Juz ci wszystka dojrzała?

Wow, no piekne zbiory, takie to ja widzialem owszem, ale na ryneczku, moje nawet jak dojrzeja to beda tak o polowe mniejsze.
A co do degustacji to chcialem sprostowac. Zrobilem ponownie sos lagodny i wkroilem cale male i jeszcze nie wybarwione. Zapach piekny wiec pomny wczesniejszego doswiadczenia zapakowalem lyzke doprawionego sosu na kawalek pizzy i... o klekajcie narody... takze ten, polecam zachowac ostroznosc

Lucyna, część jeszcze zielona, oby się lekko zabarwiły i dojdą w domu.
Generalnie zeszły rok był lepszy dla chinesów niż ten.

Bonchi z papryczek Cayenne Yellow robi się samo. Wystarczy tylko lekka kosmetyka.

A Sibirischer Hauspaprika ciężko wsadzić do małej doniczki jest bardzo podobna do Birds eye chili, ale owoce ma troszkę większe i mniej smukłe, bardziej pękate.

obie sa słusznego wzrostu i wsadzić je teraz do doniczki nie jest prosto.

Chciałam go dzisiaj pokazaći trochę juz ciemno zdjecie nie wyszło,
Ale napracowałam się przy nim. tydzień temu wsadziłam do małej doniczki czekalam aż sie przyjmie i dziś kosmetyka.
Joe's Long jako Bonchi. To jest wyczyn.
Malutka doniczka, jak odwiązałam od palików za nic nie chciał utrzymać stabilizacji. Trochę tych owoców ma. Musiałam doniczki obciążyć kamieniami, niby to tak ma być.I trochę owoców musiałam odciąc.
Jeszcze raz przedstawiam... Joe"s Long


Muszę powiedzieć ze papryki to grzeczne rośliny robią to co im każe.

Hmm,to ja Joe's Long mogę przezimować?
Jutro idę wykopać Tylko że otwocki już mu oberwałam.

To szkoda lucysiu zachodu. To cayenne czyli jednoroczne, na wiosnę Ci padnie nawet jeśli przezimujesz. Ja jako ozdobę dla ich owoców robię. Zrób takie drzewko Julce do kącika przyrody.Ale zrób Winni Push, albo coś innego łagodnego. To taka zabawa z papryka.
np takie

Właśnie sprawdzałam,Joes to annum więc nici z zimowania.
A Julce mogę zrobić.Wszystkie mini jeszcze zielone,najwięcej koloru ma Sweet Baby.Pokombinuję.Dzięki.

Nadal zielone habanerki Czy oberwać kwiaty i małe zawiązki? To moje pierwsze szykowanie się do zimowania papryczek.

Nie obrywaj nic, same odpadną. Papryka ma to do siebie, Ty usuwasz zawiązki i kwiaty, a ona czym prędzej produkuje nowe. Jeżeli owoce sa na krzaku, ona przestaje kwitnąc. Ja to miałam przy papryce Padron. Te krzaki którym obrywałam owoce produkowały je bez przerwy. Z niektórych krzaków zerwałam po ok 100 owoców. Natomiast jeden krzak nie obrywałam, zostawiłam na nasiona. Zawiązała 12 owoców i dość, do dzisiaj tyle czerwonych na krzaku wisi. Zielonych nie ma wcale.

Moja zeszloroczna habanerka sporro czerwonych ale jeszcze wiecej zielonych a kwiaty sama zrzuca.

A u mnie na balkonie Bishop's Crown najwyraźniej lubi chłody i krótsze dnie - obsypany owocami. Ciekawe czy choć jeden zdąży dojrzeć

No niestety Bishop's Crown jest najpóźniejsza ze wszystkich papryk, nawet Bonnet skot jest wcześniejsza.Jak nastaną mrozy wniesiesz do domu i moze robić za choinkę.

Chcę spróbować na balkonie go zimować, w poprzednim sezonie robiłem doświadczenie - trzymałem butelkę z wodą przy oknie i przez całą zimę woda mi nie zamarzła (bo po co kupić termometr ) więc myślę, że jest szansa. Gdyby miała jednak nie przetrwać zimy ułamałem gałązkę i wsadziłem do wody, żeby ukorzenić. Stoi już chyba miesiąc, a korzeni ani widu ani słychu

Bishop Crown miałam w ubiegłym roku - jedną w donicy w mieście( wysoki, smukły krzak obsypany licznymi, niewielkimi owocami ), drugą w gruncie na "wsi"( niski, z kilkoma dużymi papryczkami ); zdążyła dojrzeć tylko ta miejska, natomiast gruntową, w stanie lekko zapalonym ściął przymrozek na przełomie października i listopada.
Bardzo przyjemna w smaku, lekko ostra, owocowa papryczka, której jedyną wadą jest długa wegetacja i późne dojrzewanie .....

Obie sprawy wydają sie teoretycznie niemożliwe, ale jeżeli uda Ci się przezimować na balkonie Bishop Crown i ukorzenić gałązkę, to już masz gratulację, to będzie mistrzostwo, ale tak na wszelki wypadek jak Kasia już będzie miała ofertę wybierz coś ekstra np Aji Cito, albo NUMEX albo.. masz olbrzymi wybór.

Różnią się między sobą:
Te są średnie, pomarańczowe:



Te wyjątkowo duże, jeszcze się nie przebarwiają:



Te maciupeńkie, wklęsłe i blade,może będą białe: