Forum Ogrodnicze Oaza

Cayenne Yellow Cayenne Gold Capsicum annuum



Złoty kuzyn popularnego czerwonego cayenne chilli, owoce te parzą , bardziej ostre od czerwonej odmiany cayenne. Są one stosowane w kuchni Cajun, Creole i Southwestern. . Mogą być suszone i mielone jako złoty proszek chille, używać można bezpośrednio lub jako składnik mieszanki proszku curry.
Tak naprawdę korzenie tej papryki są w Azji, a konkretnie w Wietnamie tam funkcjonuje pod nazwą Ho Chi Minh. Stosunkowo krótko jest w powszechnym użyciu przywieziona do Ameryki jako pamiątka z Wietnamu.
Bardzo łatwa w uprawie, wczesna i mocna cos ok 30 tyś. nie będę pisać o jej urodzie bo każdy widzi.



Ale to nie przeszkadza bo moca i urodą i tak zabija.

Armasza wrote: Adasiowa wrote:

Moja papryka NN(nasiona z Ukrainy),która jednak nie wszystka dojrzała.Aby uprościć sobie i innym życie nazwałem ją Wielka Czerwona.



Początkiem września jeden z owoców dojrzał z wagą 38,6 dkg.Największy owoc ok.0,5 kg.niestety nie zachował się do mego powrotu z nad morza.Zerwała i zjadła go synowa.Owoc ciemnoczerwony,ścianki grube,b.słodki.Zebrałem niewiele nasion z owocu z SZW.Niestety innej możliwości nie było.Papryka warta grzechu.Na jednym ze zdjęć jest z papryką pomidorową pomarańczowa z dzióbkiem i czerwona Adriana.Wszystkie rosły w 12 l.donicach,tylko Wielka Czerwona w 20l.Jako podłoże użyty był kompost.

Jest piękna , jest ostra, bardzo ostra 45O tys SHU i tyle o niej wiem
Scotch Bonnet Jamaica Pepper
To jedna z najbardziej rozpoznawalnych papryk na świecie, słynniejsza jak Habanero. Tak twierdza znawcy. Podobno ma niezapomniany smak owocowy.
No przy tej ostrości pewnie niezapomniany , a czy owocowy..powodzenia dla tych co chcą sprawdzić, ja wierzę na słowo.


Mnie wystarczy jej uroda i olej przeciwbólowy.

Jest piękna. Dosyć odporna na chłód, nawet zimne noce jej nie zaszkodziły. Wniosłam do domu, przesadziłam w donicę, muszę ją popodcinać i koniecznie obfocić. Najlepiej też zniosła przesadzanie i zmianę miejsca. Tu jeszcze na dworze:

Również najostrzejsze moje papryczki rosną i dojrzewają w donicach na zewnątrz.

Habanero Red

Habanero White

Serrano ( to ta w kształcie sopla, z lewej strony zdjęcia, obok niej Kozi Róg )

Naga Bhut Yolokia

Dziś przywiozłem owoc dojrzałej papryki Wielka Czerwona(pochodzi z Ukrainy).

Tu porównałem z poprzednią zupełnie zieloną z dnia 27.09.W przeciągu 3 dni zupełnie zielona papryka zaczyna dojrzewać.

Z tej papryki dozbieram za kilka dni nasionka oraz pokażę ją w przekroju.

Nadszedł właściwy moment ; z tego przepisu, forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...odem?start=54#504111 na diabelski sos za chwilę rozkroję Habanero Red, posiekam i zblenduję. Oczywiście ochraniając drogi oddechowe
Ładną, dojrzałą papryczkę zerwałam z własnego krzaczka, pomidory co prawda ze straganu, ale i tak liczy się TA moc.
Zastanawiałam się, czy nie wykorzystać Naga Bhut Yolokia, ale nie chciałam ryzykować zdrowia najbliższych, dla których ów sos robię.

Ja też swoich jeszcze nie wnoszę, te rodowodem z gór Chile i Boliwi świetnie znoszą mocne wahania temperatur. Wszak w górach to normalne.
Moje afrykańskie 'Ptasie oczka" teraz przy skokach temperatur zaczęły dojrzewać.

Ja zrobiłam srirachę z przepisu Dino_saura:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...na-wszystko?start=18

To jest dopiero moc. W sosie jest prawie sama ukiszona papryczka z niewielką ilością octu, więc ostrości nie rozcieńczają żadne dodatki. Mąż jest zachwycony, że wreszcie sos dla niego, bo do tej pory musiał przez internet naprawdę ostre sosy kupować.
Zbyszku dziękuję, że podzieliłeś się tym przepisem

Beatko, a jakiej użyłaś papryczki do tej srirachy ? Sama lektura przepisu Andrzeja powoduje ciarki, a co dopiero degustacja ..... choć dla wielbicieli ostrości będzie idealna.
W każdym razie półtorej owocu Habanero Red na niecałe 2 kg pomidorków w diabelskim sosie jest wystarczającą ilością, aby popłynęły łzy

Użyłam Joe's Long. Obrodziła mi bardzo, a ma taki kształt, że do faszerowania się nie nadaje. Następną porcję robię z mieszanki papryfiutka i Lemon Dropa.
Nie pasteryzowałam, tak jak to sugerował Zbyszek. Sos oprócz ostrości ma taki świeży, ożywiający smak.
Łzy przy robieniu tego sosu mi nie popłynęły bo siekanie i miksowanie trwa chwilkę.

Są papryki południowo amerykańskie, są afrykańskie , a ta jest sztandarowa z Azji.
Thai Hot Culinary
Nie wyobrażam sobie zimy bez bukietów taj papryki. świetnie schnie w gałązkach zachowując przy tym swoją moc, jest świetna.
Emalia112 wrote:

Piękna!Siałam w tym roku,ale był bunt nasion i nie miałam.Do przyszłego roku

Emalio twoje papryki są bezkonkurencyjne. Piękne.

Bo to są najłatwiejsze rośliny, najmniej znimi roboty, a ja i tak najwięcej im czasu poświęcam, choć wcale tego nie domagają się. Po prostu je lubię.

Emalio to jest moja Fatali ,rośnie nadal na dworze ,czy jeśli wniosę ją do domu to ona mi przezimuje.Szkoda mi ją wyrzucać.

Tak to chinense wiec warto ja przezimować. Staraj się jak najdłużej utrzymać na niej owoce, bo jak oberwiesz to ona szybciutko będzie wypuszczać nowe pedy i zacznie kwitnąc.Końcem stycznia ja mocno przytniesz no i w lutym zacznie rosnąc wtedy jest najtrudniej . Ale jak nie będzie za ciepło to się uda. temp od 8 do 15 st.

Dzięki Emalio .Postawię ją na klatce schodowej przy oknie to będzie miała tam w sam raz.Ma jeszcze też trochę zielonych owoców to może i one dadzą radę dojrzeć.