Forum Ogrodnicze Oaza

Głupio to zabrzmi, ale... póki co mam wrażenie, że ten por to jedyne warzywko, które mi jakoś wychodzi. Może dlatego, że cały czas jestem nastawiona, że zaraz padnie, taki psikus mi robi.



Mam też takich przypadkowych gagatków - zwykły czosnek wsadzony w ilości 3-4 ząbków do doniczki z laurem w ślepej wierze, że czosnek ma na pewno jakieś właściwości odstraszające potencjalne szkodniki.



Jeśli chodzi o pomidorki i paprykę... powiem tak - siewek mam ogrom, zdecydowana większość już na wierzchu, ale światła jak na złość jest bardzo niewiele. Próbuję doświetlać, no ale to działa o tyle, że się wyciągają - ale do lampki. Więc kombinuję, przekręcam, coby się za bardzo nie "gięły".



Najbardziej wyrywne zaczynają mieć zaczątki listków właściwych.



(te krótkie znaczniki to... nóżki od większych znaczników, które były w moim mniemaniu za wysokie szkoda mi było wyrzucić)

@PIZZA złym światłem doświetlasz, masz za dużo czerwonego.
Takie światło przyspiesza dojrzewanie i owocowanie.
Na teraz potrzebne więcej, dużo więcej jasnego światła.

To typowa żarówka typu Led Grow, z tych najtańszych - i całkowicie zdaję sobie sprawę, że nie najlepszych. Masz całkowitą rację, światła czerwonego jest dwa razy więcej niż niebieskiego.
Nie liczę, że da super efekty, ale w takich warunkach lepsze coś niż nic. Na pewno nie będę kupować specjalistycznych żarówek, które faktycznie robią efekt "wow", bo po prostu nie mam na to kasy.

Cytat :

www.ho.haslo.pl/article.php?id=1755

Własne doświadczenie każe mi potwierdzić tą uwagę.

Co prawda różnica między rozsadą doświetlaną i tradycyjną jest znaczna, ale tym moim pomidorkom muszą wystarczyć warunki naturalne.

Przepikowane w kubki 400 ml hybrydy i dwarfy:

Podobnie selery :

I trochę różności, jak na straganiku

Bób

Rzodkiewki

Musztardowce:

Sałaty:

Pory:

Moje pomidorki nie takie ładne jak Wasze ale też się z nich cieszę ,może przyjdzie czas kiedy się odpłacą za moją opiekę

W tej fazie wzrostu masz naprawdę świetne, wzorowe i udane pomidory - i oby tak dalej.
U mnie wysiew docelowych odmian już za tydzień, a z hybryd pokazanych na zdjęciu zrobię sadzonki wierzchołkowe, zostawiając "matkę" na roślinę dwupędową.

Piękne rozsady, utrzymane w porządku, aż pozazdrościć.

Sałata już w osobnych "woreczkach" Była zabawa w trakcie pikowania


Papryki, też dostały nowe lokum

Dziś poprzesadzałem kilka papryk.

Pizza wrote:

Tego pora masz rewelacyjnego Wiktorio - mógłby grać w reklamie ogrodniczej. Świetny jest!

Dopiero dzisiaj popatrzyłam na ilość sadzonek Marysi. Chylę czoła. Jednocześnie trochę dodałam sobie otuchy. Myślałam, że tylko ja tak zaszalałam. U mnie niestety z kwiatów na razie tylko jeżówki i kilka pelargonii się utrzymało. Wysiałam też szałwie omszoną. Powschodziła cudnie, ale wszystkie siewki padły.Gratuluję ziomalce takiej ilości sadzonek.

Mam zamiar kupić składniki podane na początku wątku czyli azofoska, saletra potasowa i superfosfat . Do podlewania rosad zużyje tego mało , czy można to stosować w późniejszej uprawie pomidorów i papryki . Jakie kupujecie wielkości opakowań najmniejsze są 2 kg ale jeżeli by się stosowało dłużej to może kupić większe opakowania.

Corrado wrote: Nawozy mineralne kupione na wiosnę po szczelnym zamknięciu spokojnie doczekają do jesieni, a nawet dłużej.
W moim ROD kupujemy nawet 50 kg worki i rozdzielamy je między działkowiczów. Łączymy to z zakupem w hurtowni torfu, kory, ...
Sami nam to przywożą za darmo po cenach hurtowych na paletach i wyładowują w dwu, trzech miejscach.
Wtedy siłą rzeczy przechowuję takie nawozy przez kilka lat w szczelnie zamkniętych workach foliowych w suchej altanie.

Rozsada papryki mimo małej ilości słońca zbytnio nie wybiega. Pewnie dlatego, ze mam dość chłodno w domu (19-20°C)



Te duże u góry to ostre wysiane w styczniu. Nie wiele ich w tym roku, bo zapasy z ubiegłego mam na 2 lata. Te mniejsze to słodkie wysiane w lutym.

5 palet rozsady bakłażana i papryk. Jeszcze 2 stoją na innym parapecie

Maryla 54
Pisałaś wczoraj ,ze masz torf odkwaszony i nie wiesz jak masz zrobić rozsadę .Nie mogę tego znaleść,gdzieś mi wcięło.
Ja tez pierwszy raz robię rozsadę w torfie odkwaszonym .Zrobie tak jak mi polecił Kreck nie Stary na str.99 z 15.03.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-3?start=1764#648411

A będę podlewać nawozem do storczyków NPK-3-5-7 ,a w dawce podanej przez Pomodoro na str.100 post.z 15.03.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-3?start=1782#648445


Pozdrawiam Teresa

W sobotę wysiane pomidory, miało być mniej odmian a wyszło jak zwykle