Forum Ogrodnicze Oaza

No żesz ... Nie będę się wyrażać, choć mam straszną ochotę. Znów mi wywróciło szklarenkę, mimo że była dobrze dociążona (nawet cegła była w środku). Ale było kilka silnych podmuchów i szklarenka znów wywinęła orła. Dużych strat nie ma, tylko 2 selery, a i tak mam ich 2 razy za dużo. Pory się trochę pogniotły i kilka listków się połamało, na szczęście powyżej stożka wzrostu. Muszę coś wymyślić, by zapobiec takim wypadkom, tylko nie mam pojęcia co

Rano jeszcze pomidorki rosły w wielodoniczkach


Teraz już w kubeczkach


A to mój AŁTAJSKIJ ORANŻEWYJ no ten pomidor wyraźnie mnie nie lubi .Sieję go już 4 rok i dopiero w tym roku doczekałam się rozsady ale też taka niewyraźna.Długo zastanawiał się czy pokazać się na wierzchu .Znacznie mniejsze od innych.No ale jest i może spróbuję jak smakuje

Mnie chyba też nie lubi.Siałam w tym roku dwa razy i mam tylko jedną roślinkę z nadzieją,że wyrośnie na dzielnego pomidora

Ela witaj w klubie - wygląda na to że jest to ,,wyjątkowy pomidorek''

To widać mnie on lubi. Nigdy nie miałam z nim najmniejszych problemów.
Ale warto o niego powalczyć. Odwdzięczy się smakiem.

Wysiałam nasionka z 2016, ale przecież dla pomidora to żadna starość. Bea jeśli nie dochowam się własnych to już dziś zapisz mnie proszę do kolejki

Nie ma sprawy.

Betula wrote: Mi też wykiełkowały 4 sztuki (dzięki Beatko za nasionka ).. już nie mogę się doczekać jak one smakują
A tak na marginesie Bea.. to prawie wszystkie nasionka mi wykiełkowały Maryla

No popatrz Marylko, a ja do dzisiaj czekam na kopertę zwrotną od Ciebie

Maryla54 wrote:
Bardzo mnie to cieszy

Aniu.. u mnie trochę się sprawy 'pokomplikowały' i na zimę poszłam 'pomieszkać' do córki. A potem jak juz chciałam.. to było 'zamknięte'... Ale Beatka Dobra Kobieta... 'dobrą kobietę' poratowała

Marylko, nic takiego się nie stało - złożyłaś zamówienie w terminie, a ja nasionka odłożyłam
Nic mi nie wiadomo na temat zamknięcia dla Ciebie oferty, nikt do mnie nie pisał w tej kwestii. Na przyszłość prosiłabym tylko o poinformowanie o rezygnacji z zamówienia.
Ale skoro nasionka masz, to nie ma tematu - niech pomidorki zdrowo Ci rosną.

Pierwszego szpinaczka Małabar wysiałam ot tak. Nic nie wzeszło, położyłam na waciki i puściły kiełki


Moje drobiazgi pomidorowe


Ostre papryki i najstarsze bakłażany


A to ociągające się bakłażaniki co po ponad miesiącu zdecydowały się wzejść i słodkie papryki


Powoli się zagęszcza. Niedługo najstarsze czeka przesadzanie a młodzież pikowanie. I jeszcze 6 tyg w doniczkach

Jeszcze nie pokazywałem pomidorków - powolutku sobie rosną





Pozdrawiam!

Moje stanowisko do doświetlania sadzonek prezentuje się na chwilę obecną tak. Wzrost roślin jest bardzo nierówny, bo sporo papryk i pomidorów dosiewałam po katastrofie tydzień temu. Te, które przeżyły nagłe przechłodzenie, są już całkiem sporymi sadzonkami. Prawdopodobnie w weekend je wreszcie popikuję, bo już się domagają.






Zdobyczne papryki.



W życiu bym nie przypuszczała, że siewka rodzynka brazylijskiego to takie maleństwo!



Idealnie nie jest, trochę odmian "poszło w las", bo zabrakło nasion. Ale myślę, że roślinek i tak mi wystarczy

Pizza, to duże na dole po prawej, co to takiego?

To jest Tzimbalo, czyli mini pepino.
Na samej górze stoi druga sadzonka, ale ona wolniej dochodziła do siebie i dopiero teraz zaczęła wzrost - tak jak to zwykłe pepino na prawo od większej sadzonki, dopiero zaczęło puszczać normalne, ładne liście.

Muszę poczytać o pepino. Unikam kapryśnych królewien.