TEMAT: Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 05 Lip 2023 07:56 #837233

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Ja wczoraj też próbowałem. Przy przygotowywaniu bazy ze słupkiem myślałem, że wszystko się urywa. Ale wybrałem małą koktajlówkę to mam za swoje.
Słupek jak włos :rotfl1:
Z dawcy oberwałem kwiat, "otworzyłem" i "wymiziałem" przygotowany słupek - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na Dwarf Mocha's Cherry próbuję dodać multiflorę, Lucfichoise. Później spróbuję jeszcze z inną multiflorą, Accordion Cherry. Ale tu muszę poczekać na kwiaty


cross.jpg
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Chiarodiluna


Zielone okna z estimeble.pl

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 05 Lip 2023 09:32 #837244

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
To prawda na koktajlówce jest najtrudniej zaczynać, bo to miniaturka kwiatu. Ale uwierz, że to kwestia treningu i wprawy. Na początku wydawało mi się, że to jest absolutnie nie do zrobienia, bez urwania lub zmiażdżenia łodyżki kwiatowej. Na końcu okazuje się, że najtrudniejsze jest jednak zaprojektowanie kandydatów do krzyżowania, bo przecież własna krzyżówka nie może być kiepska, skoro jest tyle gotowych w ofercie.

Ja rozchylam pękający pąk kwiatowy cieniutką igłą do szycia, chociaż są też zapewne specjalne ogrodnicze do preparowania. Potem pincetą chwytam za te rozchylone pręciki, żeby je wyrwać. Jeśli złapiesz od razu za kilka płatków pręcikowych (zwłaszcza w koktajlówce) okazuje się, że możesz jednym ruchem wyrwać cały konglomerat pręcikowy z pozostawieniem nienaruszonego słupka.

Ja już raczej zakończyłem. Czas najwyższy, bo przecież muszą jeszcze dojrzeć. Na niektórych już widać, że będzie owoc, ale oczywiście jak kwiat wybrany do zapylenia był jednak zbyt stary, to może być to jednak samozapylenie bez oczekiwanego efektu nowej krzyżówki.

W sprzyjających warunkach aury pogodowej jest jednak tak, że pyłek z kwiatu potrafi się jednak tak wysypywać z kielicha, że aż widać to gołym okiem ze sporej odległości.

Prawdziwie karkołomne jest natomiast ponoć zapylanie fasoli !
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 05 Lip 2023 09:36 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): del

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 05 Lip 2023 09:54 #837247

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Chiarodiluna wrote:
...
Jeśli złapiesz od razu za kilka płatków pręcikowych (zwłaszcza w koktajlówce) okazuje się, że możesz jednym ruchem wyrwać cały konglomerat pręcikowy z pozostawieniem nienaruszonego słupka.
Właśnie tak zrobiłem :)
Chiarodiluna wrote:
W sprzyjających warunkach aury pogodowej jest jednak tak, że pyłek z kwiatu potrafi się jednak tak wysypywać z kielicha, że aż widać to gołym okiem ze sporej odległości.
To będę musiał dopylić jeszcze raz dzisiaj - rozerwałem kwiat dawcy na 2 części, i każdą z nich (pręciki) "zapylałem" biorcę - samego pyłku nie przyuważyłem (może też mały jak to w koktajlówce ;) )
pozdrawiam,
Tomek

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 10 Lip 2023 19:35 #837759

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
Zastanawiające jest, że dużo wcześniej sztucznie otwarty pąk powinien mieć teraz większy owoc od sąsiedniego, a wcale tak jakby nie jest. Zatem krzyżówka może nie być skuteczna -


picture1-8.jpg



Znacznikowe pętelki nitkowe za ciasno zawiązane, powodują wraz ze wzrostem pomidorka efekt zaciskania jego łodyżki karmiącej. Muszę je zrywać i uwiązywać nową - luźniejszą nitkę -


picture2-8.jpg



Zapyleń skutecznych gołego słupka po kastracji kwiatu jest naprawdę dużo, ale jeszcze nie wiadomo, czy to na pewno krzyżówka. Kluczowa jest kwestia, czy pąk kwiatowy wybierany do odpręcikowania nie był jednak za stary.


Bardzo mnie zaciekawiłeś tematem odmian MultiFlora. Oczywiście nie chodzi mi o krzyżowanie, tylko wydajność produkcyjną. Mam w tym roku skromnie tylko Blondkopfchen.

Mógłbyś mi polecić swoje sprawdzone 3-4 odmiany do koniecznego zdobycia?
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 10 Lip 2023 19:38 przez Chiarodiluna.

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 10 Lip 2023 19:37 #837760

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Najgorsza potem ta selekcja po skrzyżowaniu :jeez: , setki pomidorowych krzaków i hektary pola uprawnego :lol:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 10 Lip 2023 19:40 #837762

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
Ale ja zamierzam tak tylko po amatorsku, w mniejszej skali, skromnie, z ciekawości. Nie zakładam, że mogę przebić bioinżyniera z korporacji ogrodniczej, po odpowiednich studiach. :)
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 10 Lip 2023 21:43 #837786

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Chiarodiluna wrote:

Bardzo mnie zaciekawiłeś tematem odmian MultiFlora. Oczywiście nie chodzi mi o krzyżowanie, tylko wydajność produkcyjną. Mam w tym roku skromnie tylko Blondkopfchen.

Mógłbyś mi polecić swoje sprawdzone 3-4 odmiany do koniecznego zdobycia?
Ja też sprawdzam kolejne odmiany :)

Miałem Barry's Crazy, Ildi, Megagrona, Rose Quartz Multiflora, Smorodina Czerwona

Testuję Accordion Cherry, Tamarindo Multicolor, Smorodina Zółta, Lucfichoise, i kozulki K13 i K15.

W przyszłym sezonie na pewno spróbuję kozulkę K12 oraz Myriam MultiFlora.
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Chiarodiluna

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 11 Lip 2023 08:57 #837819

  • Emilia
  • Emilia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 803
  • Otrzymane dziękuję: 4384
widziałam filmik na YT z Accordion Cherry i faktycznie u kogoś był "multi" u mnie wygląda na zwykły, chociaż kto wie może jeszcze coś wyprodukuje :think:
Pozdrawiam
Emilia
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, del

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 11 Lip 2023 09:18 #837821

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Czasem jest tak, że pierwsze grona są "niemulti"
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Emilia

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 11 Lip 2023 18:03 #837857

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
Moja, tegoroczna K13 wcale nie jest typem multiflora. U mnie to tradycyjna koktajlówka, ale na pewno osobliwa. Ma smukły, symetrycznie strzelisty pokrój. Już osiągnęła niebotyczną wysokość. Będę musiał niebawem jakoś dosztukować i tak bardzo wysoki palik. I bedę to robił zapewne stojąc na drabinie budowlanej.


1-31.jpg




Przy multiflorach niektóre moje koktajlówki wypadają naprawdę druzgocąco słabo. Taki np. Helsing Junction Blue wygląda już ponętnie urzekająco, ale raczej "przyjdzie mi przy nim umrzeć z głodu". Jedyny plus, że tymczasem pozyskałem z niego pyłek krzyżówkowy.


2-28.jpg
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, del, Emilia

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 18 Lip 2023 07:35 #838523

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Moje K13 F2 i F3 to potężne krzaczory - rosną jak opętane :)

A tu chyba coś wyszło z mojego krzyżowania :)

invitro.jpg
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Chiarodiluna

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 07 Wrz 2023 10:59 #842501

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
Aktualizacja - niestety, wszystkie moje krzyżówki, a zrobiłem kilka dodatkowych, poszły ...
"Zasługa" to dziadostwa ZZ/SZP, które męczy moje grunciaki - finalnie to wszystko co krzyżowałem, zostało wycięte i zutylizowane.
pozdrawiam,
Tomek
Ostatnio zmieniany: 07 Wrz 2023 10:59 przez del.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, jagodka27, Babcia Ala

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 08 Wrz 2023 22:40 #842615

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
U mnie inaczej. Te, które miały dotrwać, to nawet dotrwały, acz jednak właśnie likwiduję już uprawę zlokalizowaną z gruncie. Natomiast nie miałem pędzeleczków, tylko prowizoryczne waciki. No i z lenistwa nie chciało mi się powtarzać zapyleń, pomimo świadomości małych ilości pyłku. No i w efekcie wiele krzyżówek nie doszło do skutku z powodu nieskutecznego zapylenia. Tak wiec, coś co mogło wydawać się najtrudniejsze, czyli odsłonięcie słupka przez kastrację pręcików, okazało się jednak tym najłatwiejszym zadaniem.

No, ale jest tyle ciekawych odmian, których jeszcze nie próbowałem, że nieudane krzyżówki to niewielkie zmartwienie. Ale jakieś 8-10 teoretycznie wyszło.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, del

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 08 Wrz 2023 23:02 #842617

  • del
  • del's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2024
  • Otrzymane dziękuję: 13686
W następnym sezonie spróbuję ponownie. Bazę będzie stanowić dwarf Banksia Queen - krzaczek bardzo silnie rozrastający się, potrafiący wykarmić bardzo dużo, dużych owoców. Na nim chcę "posadzić" różne multiflory.
pozdrawiam,
Tomek
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 07 Lis 2023 12:16 #845244

  • Misiula
  • Misiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • WROCŁAW
  • Posty: 629
  • Otrzymane dziękuję: 2194
Przepraszam Was, ale latem kompletnie nie miałam czasu na forum... :flower:

No Panowie! jestem pod wrażeniem nabytych przez Was umiejętności! Brawo!

Tomku
, próbuj próbuj, nie poddawaj się... u mnie też była okropna ZZ ale wykonałam oprysk Infinito, wycięłam sukcesywnie wiele wiader liści, usunęłam dwa krzaki na ponad 100... i pojechałam zrozpaczona na wakacje w pierwszej połowie sierpnia zarzekając się, że od przyszłego sezonu tylko tunel!... kiedy wróciłam po 1,5 tygodnia licząc na to, że będę musiała pomidory wyrzucać okazało się, że poprawa jest spektakularna... do końca sezonu zbieraliśmy pomidory wiadrami... liście były obrywane sukcesywnie cały czas, ale w dalszym ciągu jemy pomidory zerwane w połowie października przed przymroznkami. Dodam, że mamy pomidory tylko w gruncie... No i Dwarfy to porażka, więc prócz Gondwan sadzonych pod koniec czerwca i Furry Bumblebee szkoda na nie mojej gliny. Na nie ZZ wlazła od razu! Może kiedyś wrócą, może...do donic ewentualnie... Kocham pomidory nieograniczonego wzrostu, może dlatego że sama jestem wysoka ;)

No ale Tomku, Quore Antico di Aqui Terme i Costoluto Colli Euganei oraz San Marzano Redorta od Ciebie :hearts: dały popis... zwłaszcza te pierwsze dwa... plon dały przeogromny na swoich wielkich jak smoki krzakach... do tego Riccio di Parma... Święte pomidorowe Trio wielkoowocowe. :thanks:

Chiarodiluna - jestem ciekawa co z czym pożeniłeś?
Ja zwykle kastruję kwiaty rano, pyłek zbieram w ciepłe! południe, krzyżuję wieczorem kiedy słońce zachodzi. Jeśli dzień był bardzo ciepły to spryskuję słupek wykastrowanego kwiatu wodą, a potem przenoszę pyłek.
Jeśli ma się kilka krzaków odmiany, z której pobieramy pyłek to na bank w południe znajdzie się kwiat z osypującym się pyłkiem!

A tak na marginesie, to zwykle nie mam czasu na profeskę opisaną wyżej tylko krzyżuję bez kastrowania kwiatu. Pomidor jest wielopłodny, co znaczy, że jest zdolny do "dopylenia" nawet po pełnym otwarciu kwiatu i osypaniu się pyłku własnego :whistle: Można się więc śmiało posłużyć paluchem :coffe:, powiem więcej, warto dopylać pyłkiem pobranym z kilku odmian, efekty będą bardziej spektakularne, gdyż wniesiona zostanie większa pula genowa

Aby nie zawieszać na cieniutkich kolankach pomidorów nitek, zwykle na gronie krzyżowanym zostawiam tylko te kwiatki, które były zapylane, resztę usuwam. Oznacznik wieszam u nasady grona.

W tym sezonie mieliśmy tylko kilka krzyżówek, z racji notorycznego braku czasu... od przyszłego sezonu wracamy do zabawy :) K/118 była w pokoleniu F4 i oprócz rozstrzału w wielkości owoców na 4 krzaki wszystkie powtórzyły kolor z pokolenia F2 i F3, kiedy to miałam czerwono paskowaną śliwę z żółtym miąższem.

Również moja krzyżówka (K/12 F1 multiflora x Aurija)F1 sprzed 2 sezonów pokazała w pokoleniu F1 fajny rozstrzał,co pokazuję na miom IG.

Z kolei Kozulowy K/16 F2 pokazał fajne malinowe sakieweczki, a K/12 F2 miał grona kwiatowe wielkie jak parasole. Owoce w smaku słodkie i fajne, jednak kwiatostany z racji zagęszczenia kwiatów trochę podatne na ZZ.
Poszukuję krzyżówek Kozuli o nr: 19, 91, 94 i 233

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce

Mój BLOG: ProjektPomidor
Mój Instagram: ProjektPomidor
Ostatnio zmieniany: 07 Lis 2023 12:19 przez Misiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): zdravko, jagodka27, del, Babcia Ala, Chiarodiluna

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 07 Lis 2023 12:20 #845245

  • Misiula
  • Misiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • WROCŁAW
  • Posty: 629
  • Otrzymane dziękuję: 2194
Babcia Ala wrote:
Najgorsza potem ta selekcja po skrzyżowaniu :jeez: , setki pomidorowych krzaków i hektary pola uprawnego :lol:

Alu nie najgorsza tylko najlepsza! To co wyjątkowe i niepowtarzalne własnie z tej krzyżówkowej zabawy jest jej warte ;)
Poszukuję krzyżówek Kozuli o nr: 19, 91, 94 i 233

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce

Mój BLOG: ProjektPomidor
Mój Instagram: ProjektPomidor
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, del, Babcia Ala

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 07 Lis 2023 16:15 #845250

  • Chiarodiluna
  • Chiarodiluna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 2753
Misiula wrote:
…spryskuję słupek wykastrowanego kwiatu wodą, a potem przenoszę pyłek.

A to ci dobry patent !


Misiula wrote:
…nie mam czasu na profeskę opisaną wyżej tylko krzyżuję bez kastrowania kwiatu.

Jak to „Mistrzu Yoda”? Dopylą się przecież własnym, a tego wszak nie chcemy.


Misiula wrote:
…warto dopylać pyłkiem pobranym z kilku odmian, efekty będą bardziej spektakularne, gdyż wniesiona zostanie większa pula genowa.

Jak to Mentorze? Myślałem, że wtedy w jednym owocu powstanie kilka nieprzewidywalnie różnych sekcji krzyżówek F1 trudnych do wiarygodnego opisania rodziców, a nie że się wymiesza cała pula genowa wszystkich uczestników procesu. Jak to, cechy jednej mamy i trzech ojców jednocześnie w jednym pojedynczym nasionku potomnym? Czy też potencjalnie różne rodzaje nasion F1 w jednym owocu potomnym?


Misiula wrote:
…zostawiam tylko te kwiatki, które były zapylane, resztę usuwam.


„Pasibrzuch” będzie miał wtedy nową krzyżóweczkę, ale będzie chodził głodny / niedojedzony. I wygłodniały domawiał świeże owoce z urodziwej plantacji na dalekim Śląsku. Tego drugi raz nie zrobię.
Paweł

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...od-w-dolinie-wieprza

Google Maps
51°34'03.9"N 22°04'53.1"E
Ostatnio zmieniany: 07 Lis 2023 16:18 przez Chiarodiluna.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Babcia Ala

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce 11 Lis 2023 07:33 #845430

  • Misiula
  • Misiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • WROCŁAW
  • Posty: 629
  • Otrzymane dziękuję: 2194
Ale to, że dopylą się własnym w czymś przeszkadza? Bo nie bardzo rozumiem... Genów obcej odmiany i tak będzie dość do amatorskiej hodowli i obserwacji. A jak zapyla się fajną odmianę np. że względu na smak to im więcej jej genów zostanie przeniesionych do hybrydy tym lepiej.

W pokoleniu F1 bez względu na ilość odmian zapylajacych (mix pyłków) wszystkie mieszańce będą jednorodne. Tylko pula genów bardziej różnorodna, więc w kolejnych pokoleniach będą te mieszańce bardziej zróżnicowane niż w przypadku użycia do krzyżówki tylko dwóch odmian. Prostym przykładem "podobnym" jest krzyżowanie odmiany z hybrydą lub dwóch hybryd. Z tą różnicą, że w przypadku hybrydy rozstrzał cech będziemy mieli już w pokoleniu F1, z uwagi na to, że Hybryda F1 użyta do krzyżówki w jej pierwszym pokoleniu będzie się już dzielić bo jej geny wejdą wtedy na level F2.

A z tym pasibrzuchem to już jakieś daleko wymyślone teorie. Czasem jest tak u każdego, że w wyniku np. upału, ataku szarej pleśni część kwiatów lub młodych zawiązków z grona opadnie a zostanie jeden lub dwa pomidory i sobie rosną normalnie.

Krzyżowanie to nie hodowla roślin invitro, tu przynajmniej dla mnie liczy się Fun, a nie sterylność i aptekarska dokładność.

Super dyskusja. B)
Poszukuję krzyżówek Kozuli o nr: 19, 91, 94 i 233

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce

Mój BLOG: ProjektPomidor
Mój Instagram: ProjektPomidor
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2023 07:33 przez Misiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Babcia Ala, Chiarodiluna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.391 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum