Forum Ogrodnicze Oaza

W nocy było zimno,na pewno przymrozek,bo o 7.30 na termometrze 0*. Przenocowałam wygnańców z inspektu.Cały dzień słoneczny,ale mrożny wiaterek.Teraz 5 na plusie.


Dzisiaj wyłożyłam większość pomidorków na waciki,więc zacznie się walka o przestrzeń.Z żalem wybierałam,bo wysiałabym wszystkie Mój facet już pyta,gdzie ja to posadzę,a to dopiero początek.Najważniejsze,żeby pogoda dopisała.Dużo zdrowia i spokoju wszystkim,cierpliwości również.

Raz słońce, a chwilę potem śnieg zimno 4*
CHI wrote: No ma, jak jakieś 99% pasz z rynku no ale to standard przy soi ale i tak tydzień czy dwa przed ubojem kury dostają pszenice i otręby z odpadkami kuchennymi.

Wróciłam z ostatnich zakupów. Jak wyjeżdżałam było +18 w słońcu. Teraz jest 10/6 st słońce/cień.

Ludzi w spożywczym mało. Za to w budowlanych szał.

Adrian dzięki.

Teraz gorąca herbata, wg zaleceń Mądrych Ludzi z Forum, bo trochę kasze, ale że mi z nosa leci, to nie korona Do czego to dochodzi - człowiek się cieszy, ze smarkaty...

I może wreszcie spalę gałęzie, bo nie wieje...

Teraz +3*C, ale w nocy ma być - 5 do - 6*C.

Słonecznie, ale chłodno, teraz 2*C.
Przy okazji pobytu w ogrodniczym, kupiliśmy kilka krzaczków i drzewek owocowych.
Niestety jeszcze nie wszystko wkopane, bo....trafiliśmy na kolejny zakopany śmietnik
Nosz kur zapiał, w każdym miejscu śmieci...jak tak można. Jak kupowaliśmy to na podwórku kwiatki a w każdym kącie śmietniska
Na wierzchu cacane a pod spodem osrane

Mamma wrote:
To i tak mała strata, gorzej, gdyby był potrzebny zamiennik za Uzo
Znam ból, w latach burzliwej młodości Lutnia połknęła niejedną rzecz, która nigdy w świecie nie powinna oglądać wnętrza psa. Póki nie wyszła - jednym lub drugim końcem - stres ogromny.

Mirko, pewnie moja rada musztardą po obiedzie, ja na kwitnący dahurski naciągam worek z agrowłókniny - gdy zapowiadają nocą mróz.

Nawóz udało mi się kupić, wiejska "Mrówka" pracowała najnormalniej w świecie.
Skończyłam zasilanie rododendronów, przycięłam też trochę chaszcze z młodych czereśni ptasich, bo wchodziły różanecznikom na plecy.

Zimno,ledwie +3, ale dzień generalnie śliczny, słońce o 7.30 już się wzbija ponad grzbiet mojego wzgórza



Z wyprawy po nawóz - główna partia Karkonoszy spod Biedronki w Mysłakowicach:



A po południu pierwsze opalanko w wykonaniu suk:



Wracając do "żelaznych zapasów" - karmę od lat kupuję u bezpośredniej przedstawicielki firmy, dowozi mi pod drzwi; akurat mi się kończył worek - dzwonię w czwartek i słyszę, że owszem, pani dostarczy, ale za dwa dni, bo klienci biorą po kilka worów.
Spokojnej i cieplejszej niedzieli.

Ja zastanawiam się czy mogę "bezpiecznie" pojechać do ogrodu w opolskie i zrobić porządek. Czy nie będzie paniki, że przyjechała ze Śląska pozarażać

Zima na odchodne chce nas godnie pożegnać

pl.sat24.com/image?type=forecastTemp®...mestamp=202003220300

Tak ma wyglądać dzisiejsza noc oraz 22/23 marca.

Dziękuję Aniu. Ślubny został na wsi i przykrył rododendron i opatulił dodatkowo rozsadnik i namiocik z wysadzoną rozsadą sałaty i kapusty.

pozdrawiam
Mirka

Na termometrze ze wschodu, jest już -4*, od zachodu -2*. To na wysokości 1,5m. Na wysokości 3 m są +2*. Do rana temperatura jeszcze pewnie spadnie. Zostawiłam wszystko w inspekcie ale okryłam je dodatkową tkaniną. Miejmy nadzieję, że to już ostatnia tak zimna noc w tym sezonie

U mnie w tej chwili jest -2,8 st. to nad ranem pewnie się sprawdzi zapowiadane - 5 stopni. Trzeba odkręcić więcej kaloryferów na noc.

Mapa ,którą załączył Pomodoro u mnie(Gdańsk) zupełnie się nie sprawdza.Wszystko jest zamarznięte,a termometr za oknem już pokazuje -2 stopnie.Od północnej strony cały czas leży śnieg,który padał w nocy.
U nas sprawdza się raczej krótkoterminowo pogoda z tej strony:
www.yr.no/place/Poland/Pomerania/Gdańsk/

Jak zapowiadali, tak było. O godzinie 6, było -6*. Teraz pięknie świeci słońce, więc temperatura powinna podskoczyć. Jak wypiję kawę, to pójdę zobaczyć co tam słychać w inspektach. Na przyszły weekend też mają być zimne noce, ale u nas, już nie tak jak dzisiaj.
Spokojnej i zdrowej niedzieli

Słoneczko świeci, ale i tak -2. Też sprawdzę szklarenkę, wystartowały już kalarepy, brokuły i brukselka.

U mnie podobnie -2°C, pięknie słońce świeci i czyste niebo

Rano godz. 6 * na wysokości 2 - pietra od wschodu - 10 . Chyba ostatnie podrygi zimy .

Nocka zimna,z wieczora było tylko +1,2*C.O godz.4 40 termometr na wysokości 2m,wskazywał -1,5*.Sądzę,że przy gruncie było ok.-3*.Teraz w pełnym słońcu jest 6,9*C i rośnie .Od strony północnej aktualnie termometr wskazuje +4*.To K-33 z jednej rodziny.na obciętym kikucie pokazują się wilki.

Bardzo słonecznie, pięknie po prostu.

W szklarni 2 na plusie, noc zimną, bo woda w beczkach zamarznięta.

Miłej niedzieli, ja dzisiaj wysieję resztę warzyw, a może i aksamitki zdążę.

Trzymajcie się zdrowo