Forum Ogrodnicze Oaza

Majówka wygląda jak majowy!!! czyli wiosenny.Oczywiście jak patrzę na zdjęcia.

Jest to czosnek na pewno zimowy bo po pierwsze główki są duże,po drugie ma końcówkę kwiatostanu.Jeśli już to mam wątpliwości co do jego nazwy ale zobaczymy jak urośnie.Przypomina mi polski wczesny czosnek występujący pod inną nazwą.

Dziś skorzystałem z tego że nie ma śniegu ani też nie jest przymarznięta gleba i wysadziłem 51 ząbków czosnku zimowego majowy bialy.W trakcie moczenia go w sorbinianie potasu i polopirynie na niektórych ząbkach zeszła łuska.Czosnek ma b.ładny biały czyściutki kolor tylko lekkie zazielenienie czubka.Na ząbkach widoczne są świeże zaczątki korzonków.Wysadziłem go do rowków o głębokości ok.5 cm. i przysypałem dojrzałym kompostem.

cha,cha, a ja jak zobaczyłam wpis Krecika w wątku czosnek pomyślałam, że mu już zielone na wierzch wyszło, a tu niespodzianka i dopiero sadzenie kolejnych odmian.

To jest nowy nabytek i ciekawa odmiana.A że już tak późno no i pogoda jest jaka jest wysadziłem tylko 51 ząbków na ewentualne dalsze rozmnożenie.Wcześniejsze już się zielenią.A więcej już w tym sezonie nie będzie.

Wczoraj zdjęłam multiclimę z grządki z czosnkami. Koty nie powinny już tam łazić, ale dla bezpieczeństwa małe zapory na nich zostawiłam


W tyle widać cebulę zimującą.
Ornak albo Casablanka już się wychylił. Mam tylko znaczniki przy końcu odmiany, ale bez nazwy Jak urosną to poznam

Pod śniegową kołderką chyba było ciepło, bo coraz więcej czosnków wypuszcza szczypior. Pojedyncze Harnasie też

Zawsze kupowałam czosnek do sadzenia, bo swój wolałam zjeść. Sadziłam trzy rządki i obok 2 rządki cebuli zimującej, akurat wychodził z tego zagon o szerokości 1,2 m. Te trzy rządki zjadaliśmy i było to mniej więcej w sam raz. Jak syn sobie kupował, to za dużo, jak nie kupował, to trochę za mało. Nie zamierzałam tego zmieniać, bo wydzieranie darni i doprowadzanie mojej ciężkiej gliny do jakiej takiej "użyteczności", to zajęcie dla mężczyzny co ma sił jak Wyrwidąb, a nie dla kobiety w podeszłym wieku o wzroście 1,6 m w kapeluszu . Jednak w tym roku tak się nacięłam przy kupnie (czosnek był z Plantico - ząbki pozasychały, skurczyły się i zbrązowiały, a wcale nie był tani), że postanowiłam jeszcze teraz dosadzić czwarty rządek swoich ząbków, ale do jedzenia będę musiała kupować, bo to co mam do nowego nie wystarczy. Już byłam wytyczyć sznurkiem rządek, a ząbki będę moczyć i jutro sadzić. Przeczesuję jeszcze internet w poszukiwaniu Majówki.

To ja sadziłam Majówkę na początku grudnia.
Odmiana rzeczywiście delikatna bo jak mama się u mnie rozchorowała to mniejsze ząbki co zostały zjadała jak delicje.
Dzięki za cynk o fajnej delikatnej odmianie.
Alu zerknij na All... tam kupowałam.

Na all... Ma teraz tylko 'konrado_35'.
Może pamiętasz od kogo kupowałaś ?

Przebrałam jeszcze ten zakupiony Harnaś, bo Ornak musiałam cały wyrzucić. Tak się podziało z tym kupnym czosnkiem jak na zdjęciu, co mu jest? Teraz się boję czy sobie coś nie przywlekłam, jakieś choróbsko i razem z ząbkami nie "zasadziłam" z tymi, które wyglądały na zdrowe, a może był "tylko" przeazotowany i jak się zeschnął, to się taki pokurcz zrobił?

zwykły chłop wrote: Zaraz zerknę w zakupach.

Ten sam sprzedawca,konrado_35
Czosnki ładne, nie wysuszone. Kupiłam ponad 1kg. Drobiazg poszedł na chorobę i Oximel.

Alu coś podobnego do Twojego czosnku jest TU

jednoznacznej odpowiedzi nie ma ale wielu stawia na termin zbioru/przygotowanie do przechowania/przechowywanie, przesuszenie i w efekcie karmelizację cukru cokolwiek by to nie znaczyło

ewentualnie TU podobna fuzarioza/bakterioza

Fusarium to nie jest, to karmelizacja. Zakupione ząbki były przechowywane z moimi, moje nie karmelizują, ale były wykopane podczas suszy, myślałam w pewnym momencie, że będę musiała użyć kilofa, bo było tak sucho - beton.
Dziękuję Adamie, kamień spadł mi z serca

Dziś przy ponad 13 stopniach i słonecznym dniu pierwsze wschody czosnku zimowego Ornak, wczoraj jak sprawdzałem nic nie było. Sadzony ok 10 listopada.

Czosnek Harnaś u mnie na razie nie powschodził. Był sadzony 23 października.

Pierwszy raz się tak zdarzyło, że mój czosnek wyłazi na powierzchnię już teraz Nie jestem szczęśliwa z tego powodu...

Mój czosnek który sadziłam w listopadzie ma 5 cm szczypior,chyba urosło mu się jak było tak ciepło ostatnio mam nadzieję że nie trafi go szlak jak przyjdą mrozy, jeśli przyjdą.