Forum Ogrodnicze Oaza

Z kronikarskiego obowiązku informuję, że swój czosnek wysadziłem 8 XI w trzech rzędach. Wyszło ok. 96 ząbków. W tym roku ząbki nie były niczym zaprawiane ale po wysadzeniu zostały podlane ze względu na panującą suszę. Rosną na podwyższonej grządce.

Dzisiaj wysadziłem największe cebulki powietrzne.

Czosnek na razie nie powschodził mimo plusowych temperatur w dzień i w nocy. A jak u Was?

U mnie wygląda tak, że połowę czosnku zasadziłam 24 XI, a drugą połowę dzisiaj. Muszę jeszcze zagon czymś nakryć, bo deszcz mnie przegonił. Kupiłam internetowo czosnek Harnaś, ale jak go rozbierałam do sadzenia, to już widziałam, że to absolutnie nie jest Harnaś. Tylko dzięki Waszym wpisom o odmianach czosnku, które czytałam, rozpoznałam, że przysłali mi Ornaka. Pierwszy raz będę mieć inną odmianę oprócz Harnasia. Wysadziłam 60 szt. ząbków Ornaka kupnego i 60 szt. ząbków Harnasia swojego, nie było innego wyjścia.

Mój czosnek cały na wierzchu . Zaraz osiągnie 10cm. Gdy przyjdą minusowe temp. Okryję.

Alicjo sadziłem parę lat Harnasia, od trzech lat sadzę Ornak i bardziej mi się podoba , w tym roku mam dodatkowo jeszcze jakieś dwie odmiany od znajomego z Ukrainy ale nie wiem niestety jakie

Adam, a czy zauważyłeś, że Ornak się gorzej przechowuje, podobno on się nie nadaje do przechowania i o to mam tylko obawy, bo czosnek jak czosnek, zjemy taki czy inny.

Rozalio, a kiedy sadziłaś?

Kupiony czosnek posadziłam 6. listopada i grzecznie siedzi jeszcze pod ziemią. Mam cztery odmiany: Harnaś, Ornak, Syberian i Arkus. Tymczasem czosnkowe poletko przysypane kompostem, gęsto pokryło się maleńkimi siewkami kopru, ale bacząc na prognozę, niestety nie zdąży...

Nie sadzę go aż tyle żeby mieć zapas do następnego lata, potrzebuję do przetworów, głównie ogórków, dań sezonowych, past itp., Trochę oddaję siostrze.
Nie zwróciłem uwagi na trwałość, na wiosnę już kupuję i są to małe ilości, główka czasem starcza na miesiąc, więc tu niestety nie powiem Ci czy jest trwały.
W tym roku posadziłem około 30-40 sztuk, doszły mi nieplanowane "suweniry" i eksperymentalnie sypnąłem z cebulek powietrznych bez większej nadziei że coś z nich będzie

Ja Ornaka uprawiam już od kilku lat.Jest nieprawdą,że gorzej się przechowuje niż Harnaś.Dodatkowo pod koniec przechowywania był bardziej jędrny niż Harnaś,może dlatego że ząbki są większe.W tym roku też go mam współrzędnie z syberianem.

Ja zaszalałam w tym roku i mam wysadzonych 7 odmian: HARNAŚ,ORNAK, ARKUS,SYBERIAN,AMISH,ESTONIAN RED po 60 ząbków i 15 ząbków SŁONIOWEGO
Sadziłam 12 listopada i ładnie już się ukorzenił. Zagonek podsypałam podłożem ogrodniczym. Mam nadzieję ,że szczypiorek na wierzchu grządki zobaczę dopiero wiosną.

Byłam dzisiaj na działce dokarmić kocich rezydentów i przy okazji sprawdziłam grządkę z posadzonym czosnkiem Harnasiem. Nic nie wzeszło, cisza i spokój. Na tym samym miejscu posadziłam też cebulkę dymkę - z 30 główek wzeszły cztery, ale na razie niczym ich nie nakrywam. Temperatura na ogrodzie to -2 stopnie.

Jeśli chodzi o przechowywanie, to główki trzymam w suchym i przewiewnym miejscu, w koszyku wiklinowym, w temperaturze pokojowej ( około 19-20 stopni ) i właściwie nigdy nie miałam kłopotów z ich jakością i kondycją, ale ... nigdy nic nie wiadomo.
Kilka główek związanych w pęczek wisi w kuchni - jako dekoracja.

Alu, czosnek został posadzony 16 pazdziernika podobnie jak w ubiegłym roku. W tamtym roku tylko kilka pojawiło się na wierzchu to podsypałam ziemią. Mokro i w miarę ciepło było i jeszcze w miejscu osłoniętym to wszedł. Nakryję agrowłókniną gdy nadejdą mrozy i zobaczymy jak sobie poradzi.

Jak masz jakieś łęty roślin albo liście, byle co, to okryj go tym, a potem podczas mrozów włókninę jeszcze. Izolacja z materii organicznej jest świetna, gleba nie podlega takim wahaniom temperatury i nie zamarznie tak szybko.

Krecik stary wrote: Potwierdzam też uprawiam Ornaka i jak do tej pory to jest odmiana która przechowywała się
najlepiej . Miałem go i używałem do zbiorów nowego . Ps. Przechowuję w altanie , a następnie
w lodówce w szufladzie .

Rozalio myślę że wina leży w złym przechowywaniu do czasu sadzenia . Mój sadzony 15.10 nic nie puszcza, cebula zimowa wychodzi .Pewno już sadziłaś z wybijającym szczypiorem - zielony czubek na ząbkach .Przechowuję w nie ogrzewanej altanie tak jak pomodoro czy krecik, przykrywam ewentualnie kołdrą jak mrozy czy ocieplenie, wystarcza do nowych zbiorów albo braknie. Na pewno temperatura powyżej 20 czy nawet 10 to za wysoko dla czosnku ,jak ozdoba to nie ma znaczenia. Ornak jest super jeden ząbek zamiast dwa do obierania i przechowywanie ok bo masa większa.

Staszek,czosnek do czasu wysadzenia był trzymany w pojemniku w lodówce. Główki były zwarte bez żadnego wybijania. Przed wysadzeniem moczyłam 30 min w roztworze nadmanganianu potasu.

Rozalio, niestety taki mamy klimat . Okryjesz go, nic mu nie będzie, już tak miewałam, dlatego od kilku lat sadzę później nieco niż kiedyś. W tym roku późno zasadziłam, ale nie miałam możliwości prędzej, obawiam się czy nie zbyt późno. To zależy od przebiegu pogody.