Forum Ogrodnicze Oaza

temperatura ponad 22 stopnie. Od południa nadciągają burze. Słychać grzmoty, ale błyskawic nie widać. Na szczęście, jak na razie przechodzą bokiem, czyli na północny wschód. W prognozach ulewny deszcz przesuwają o godzinę później. Mogłoby popadać, ale niekoniecznie nawalnie. Jest sucho, ale nie aż tak jak u Tajgi dzikiej. Chociaż nie wiem, jak na działce wygląda. W niedzielę byłam tylko po to, aby podłączyć wąż pocący w szklarni. Od dziesięciu dni jesteśmy z mężem chorzy. Ja bardziej i dlatego byłam u lekarza. Na wygląd zdiagnozowała zapalenie zatok, ale nie jestem do tego przekonana z powodu braku kataru.

Kolejny upalny dzień.Po południu udało mi się wypielić rabatę z daliami i liliowcami. Warzywnik, który przez cały dzień jest nasłoneczniony, dalej zarasta chwastami
Teraz coraz mocniejszy wiatr, coraz ciemniejsze chmury i grzmoty w oddali. Liczę na deszcz, oby tylko bez atrakcji.
Współczuję wszystkim, których dotknęła susza.
Sylwek, czarne chmury ciągną w Twoją stronę, więc może jeszcze nie wszystko stracone.
Spokojnego wieczoru, deszczu potrzebującym i zdrowia chorującym



Edit:W miasteczku spokojnie pada(burza nie dotarła) , mam nadzieję, że deszcz i do mojego ogródka dotrze.

U mnie dziś nie popadało, przeszło bokiem bo w oddali zagrzmiało. Było duszno, parno, bardzo gorąco, jeszcze jutro taki ciężki dzień.

Chwilę jeszcze popieliłem, ale dochodzę do wniosku, że na przyszły rok muszę zainwestować w agrotkaninę na chwasty.

Rano cieszyłam się z deszczu. Nadal się cieszę, ale był to opad krótki. A może na działce dłużej popadało? Po tym deszczyku zrobiło się parno. Na jutro zapowiadają burze z deszczem, więc może jutro...

U mnie też dzisiaj nie padało. Waliło z lewa i prawa, ale my się uchowaliśmy Po wczorajszym gradobiciu na szczęście tylko parę dziur w liściach, ale nic nie jest zniszczone. Dzisiaj siekierę można było powiesić w powietrzu Nic nie dało się zrobić w ogrodzie, bo pot zalewał oczy, a wieczorem wszystkiego nadrobić się nie da. A tu klęska urodzaju porzeczek się przytrafiła Teraz wróciłam z polowania, więc chwila oddechu mi się należy
Na pocieszenie zapachy lata


Spokojnej nocy

Moje strony też nawiedziła burza. Obyło się jednak bez gradu. Spadło ok 10 litrów na m2. Woda od razu wsiąknęła w ziemię. Liczę, że przyspieszą się zbiory ogórków.

Od Wielkanocy padało 2 razy z tych dwóch razy zebrałam 15l deszczówki podlewanie skoro świt i do północy dzień w dzień, tam gdzie nie polewam nawet chwasty przegrywają wypalone do gołej ziemi.

+20, słoneczko świeci, niebo trochę przychmurzone, parno.
Niemiec przewiduje ulewę po południu.

U mnie podobnie, poranek z temperaturą +21°C, zachmurzenie niewielkie, w prognozach na dzisiaj - bez istotnych opadów.


Legnica, 01.07.2022r





Udanego piątkowania

Nocka minęła spokojnie z temperaturą 20,2*C.Poranek słoneczny.brakuje wiatru i jest b.duszno.Teraz słoneczko zaszło i robi się deszczowo.Wczoraj wykopywałem czosnek i wilgoć jest na 25-30 cm.To wynik poprzedniego dnia gdzie u mnie spadło ponad 50 l/1m2.Spokojnego weekendu dla wszystkich.Aktuanie termometr wskazuje 27,6*C.

A mój samochodowy ledwo 22. Ziąb?
A serio, podobno dziś upały się kończą i oby to nie było tyle z latem w lipcu.
Muliste słonce, bo na niebie welon chmur, ale Niemiec co i rusz redukuje przewidywaną ilość opadów na dziś, chyba wracamy do podlewania.

Z piątkowymi pozdrowieniami zostawiam bardzo mocny zapach - taki w stylu "bułgarski olejek różany", o ile ktoś prócz mnie pamięta.
Biella Garden Club, omyłkowo kupiona kilka lat temu.

Właśnie dostałem alert RCB, że w nocy może być burza z gradobiciem

Podkarpacie tak samo

Od rana słońce. Trochę przymglone i temperatura 30 stopni do teraz. Na działce woda w kranie pojawiła się dopiero przed wyjściem i dlatego musiałam pomidory podlać konewką. Mam dwie beczki. Jedną (mniejszą) na deszczówkę, a drugą zawsze pełną w rezerwie, gdy hydrofornia ma awarię. Deszczówkę wylałam pod borówki, bo podobno w nocy ma padać.

jagodka27 wrote:
Edit: Godz 19.31 temp w cieniu 33 stopnie

del wrote:
Ok. 18 uderzył bardzo silny wiatr z deszczem - dawno czegoś takiego nie widziałem. Teraz wszystko zelżało. Czasem słychać grzmoty. Temperatura 23 stopnie.
Ciekawy jestem co tam na Rodos było. Mauzera to ze 3 razy mi napełniło

Temperatura z 30 spadła do 22 stopni. Zrobiło się ciemno i bardzo wietrznie. Z oddali słychać grzmoty. Niestety są coraz bardziej głośne. Pada, ale na szczęście spokojnie. Mam nadzieje, że już tak zostanie. Na stronie burze.dzis.net/?page=glowna widać w pobliżu potężna burzę, ale wygląda na to że minie Gdańsk od zachodu.

Wczoraj ogródek tylko pokropiło
Dzisiaj gorąco (35°)i słonecznie.
Od zachodu widać już nadciągające zmiany

Front burzowy ma dotrzeć jutro
Spokojnego wieczoru i nocy