Forum Ogrodnicze Oaza

Przepiękny dzionek w Karkonoszach. Błękitne niebo i do południa takie widoki:





Na mojej wysokości w tej chwili -3, ale to głęboki cień.
Wszystko wnet się zmieni, nadciąga fen, już szarpie okiennicami, od południa wyłania się pomału bury wał. .

U mnie też piękny dzień, +1, słońce, błękitne niebo poprzeplatane białymi pręgami chmur. Mocny wiatr, dosyć ciepły przegania śnieg po polu.
Cały dzień w biegu, szykuję się do wyjazdu do wnusi
Kolejne dwa miesiące na Mazowszu, w kwietniu powrót.

Na razie ostatni zachód słońca na Roztoczu.

U nas coś około 1 stopnia w dzień, ale słońce! Piękne, cudne, dające nadzieję.
Jak tylko obrobiłam się z obiadem - wyfrunęłam na dwór.
Na mój komposto obornik. Mąż robi mi cd zadaszenia, a ja poprzerzucałam z kupki na kupkę. Dwie kurki zwęszyły śpiące dżdżownice, więc sobie popracowałyśmy.
Przegonił mnie dym z sąsiadowego komina...

Teraz -2. Upiekłam rano kokosanki, więc odpoczywam blisko stołu.

Popołudniu sypnęło znowu tak, że odśnieżałem ponownie.

Widziałem dziś łosia, pierwszy raz od kilku tygodni.

U mnie od rana silny wiatr, tworzący zaspy na drogach. Od godz. 14 dodatkowo śnieżyca. Na termometrze 0 stopni. Drogi koło nas nieprzejzdne. Odśnieżarka jechała dopiero godzinę temu. Pierwszy raz tej zimy nas zasypało. Od jutra podobno odwilż.

Zasypało i moje Wilkowyje. Trzeba skorzystać i podrzucić do foliaka trochę śniegu na grządki. Patrzyłam w prognozę długoterminową i wydaje się, że w przyszłym tygodniu zima trochę odpuści. Ciekawe na jak długo. Chce mi się już takiego wiosennego słonka. Ale lepiej, żeby teraz był mróz i śniegi, niż jak to ostatnimi laty bywało, w kwietniu.

Dzień dobry w niedzielę!

Z okazji Dnia Babci wszystkiego najlepszego dla wszystkich babć

Wieczorem znów sypało i przyszedł alert o oblodzeniach.
Teraz -1.

Miłego dnia

Niedziela słoneczna, choć można. Teraz na termometrze - 10°.

Od jutra niestety odwilż.

Wszystkim Babuniom i Dziaduniom składam najserdeczniejsze życzenia z okazji ich święta

Agnieszkom wszystkiego najlepszego imieninowo
A wszystkim udanej, cudownej niedzieli

Agnieszko, najlepsze imieninowe życzenia Tobie i wszystkim forumowym Agom i Agnisiom!

Nad rododendronowem wstaje pogodny, lecz na razie mroźny ranek:



Na zaokiennym termometrze -6. Rododendrony pozwijały listki w trąbkę, czekają na cieplejsze powietrze.

Wszystkim, którzy dzisiaj świętują, ale i tym którzy dzisiaj niczego nie świętują, życzę pięknego i radosnego dnia
U nas śnieg nie padał. Na termometrze -1*, więc w ciągu dnia przy świecącym słońcu pewnie będzie odwilż. Od wczoraj wzmógł się wiatr i podobno ma wiać jeszcze mocniej
Udanego dnia

Nocka zakończyła się niewielkim przymrozkiem -2*.Teraz świeci piękne i duże słoneczko.Są też jakieś siwo-niebieskie chmurki ale słońce daje sobie radę.Na razie podwiewa b.delikatny wiaterek ale ma wiać na dwie strzałki.Robi się coraz cieplej a termometr pokazuję +2,6*C.W połowie tygodnia prognozują u mnie nawet+10*.Wszystkim spokojnej niedzieli a Babciom biały kwiatuszek.

Babciom wszystkiego najlepszego!!

2 stopnie na plusie, wszystko się topi, z dachu kapie. Słoneczko pięknie świeci

U mnie rano było ok. -7, na słońcu po godzinie 10 było już -1, a lód i śnieg na chodniku lekko zaczął się nadtapiać. Na chwilę obecną schowało się słońce. Od jutra ma być odwilż i mocno dodatnie temperatury z opadami deszczu.

Wczoraj wieczorem i w nocy popruszyło śniegiem z wiatrem,ale nie dosypało dużo.Rano -3* i świeci słońce,bezwietrznie chwilowo,jutro ma się zmienić a największy wiatr ma być u nas w środę.
Oby do przedwiośnia.
Dobrze spędzonej niedzieli dla Wszystkich i spokojnego tygodnia.

U nas brzydko się zrobiło. Słońca nie był, a przy lekko dodatniej temperaturze zrobiła się błotna breja. najgorzej jest przy przejściach dla pieszych, bo pługi wszystko zgarniają do krawężników. Samochody muszą mieć czarną jezdnię, a piesi po kostki w błocie brodzą.

Lukmen! Odmładzasz te kaktusy? Ja tez mam całe okna zastawione nimi. Pięknie kwitną,ale są mocno przy podstawie zdrewniałe. Od lat przymierzam się do ukorzenienia nowych, ale nie mam sumienia wyrzucić dorosłych. A wszystkich nie mam gdzie zmieścić.

Mój jeden jest taki rozłożysty, że żadnym sposobem na parapecie się nie zmieści i co z takim zrobić?

Był słoneczny dzień, śniegu minimalnie, nadciąga huragan

Kaja.Raz do roku wymieniam im ziemię taką do kwiatów,czasami przy przesadzaniu otrzepuję dosyć mocno korzenie a bywa że jak duża roślina,rozrywam na dwie.Jak starsze wypadają dosadzam nowe.Na jesieni dorobiłem się dwóch nowych.Powinienem,ale nie zasilam.Podlewam umiarkowanie zimą raz na tydzień.Latem wiadomo trochę częściej.Teraz mam chyba coś koło 10.Był czas że ukorzeniałem hoje,niektóre już kwitną...i ten zapach,chociaż nie każdy w domu go lubi.Miałem więcej,ale musiałem porozdawać miejsca brakowało i teraz mam 7.
Żeby było coś o pogodzie to słoneczko było dziś od świtu do zmierzchu,oby więcej takich dni aż żyć się chce.

Łatka wrote:
Co to za zamek na tym zdjęciu ?.