Forum Ogrodnicze Oaza

To jest neogotycki pałac w Wojanowie, obecnie hotel i centrum konferencyjne, nad brzegiem Bobru. Jeden z mnóstwa pałaców w mojej "ojczyźnie z wyboru", wcale nie ulubiony, bo właściwie odbudowany od podstaw. Przecież jedną nogą mieszkam w Dolinie Pałaców i Ogrodów, która aspiruje do wpisu na listę UNESCO. Jakby co, mogę polecić fajniejsze miejscówki. Ale każde miejsce odratowane i zadbane cieszy mnie ogromnie.
We Wrocławiu odrobinę zimniej, niż w Karkonoszach, ale mimo srebrnego księżyca na bezchmurnym niebie +1 póki co.

Rano na Roztoczu -1, piękne słońce, dość mocny wiatr. Dziś dzień wyjazdu.
Droga do Warszawy bardzo dobra. Suchy asfalt, słońce, ruch wiadomo jak zawsze duży, ale od momentu gdy jest dwupasmówka jedzie się swoim rytmem.

Już w domu z dziećmi i z wnusią

A we Wrocławiu przed świtem +2. I kolorowo.



W tej chwili słońce wychynęło zza blokowiska, tylko że niebo wygląda nieciekawie, zapewne niebawem zaciągnie firankę słoneczku i tyle. Śnieg na razie słabo się topi, ziemia dość mocno wyziębiona. Stołownicy karmników zlatują się chmarami.
Dołożę zdjęcie z wczoraj, z gór.



Ale taki sam odwiedza karmnik wiszący na miejskiej magnolii.

Dzień dobry w poniedziałek!

Rano +1, zapowiada się, że słoneczko zaświeci.

Idzie odwilż.

Miłego dnia

POZDRAWIAM WSZYSTKICH DZIADKÓW I SKŁADAM SERDECZNOŚCI W dniu dzisiejszym

W mieście trochę słońca ,trochę bez ,ale zbliża się odwilż .
Wieje wiatr .Dzień ładny .
Samiczka Gila zwyczajnego w mieście

Aniu piękne zdjęcie dzięcioła fajną przyjął pozę
Dobrego tygodnia zyczę wszystkim .
Babcią nie jestem i chyba nie będę .

U mnie ranek był podobny do tego co przedstawiła Ania.Temperatura wynosiła +3,1*C.Później zaświeciło piękne słoneczko i ogrzewało gdzieś do godz.10.Teraz jest duże zachmurzenie a pasy przejaśnień widać tylko od strony południowej.Podwiewa lekki poranek i widać leciutko topniejący śnieg.Aktualnie termometr wskazuje +5,9*.Jest chłodno ale czuć jakby delikatne ocieplenie.Miłego dnia.

Baaaardzo wieje.....6+.
Folia szarpana.

Znowu powrót do „brzydkiej” zimy


A jeszcze w niedzielę było tak ładnie biało. Na termometrze jest jeden stopień na plusie. Wczoraj wieczorem zaczęło mocno wiać, ale teraz jest chyba spokojniej.
Trzeba wracać do rzeczywistości. Dzisiaj zaczynamy malowanie kuchni i „salonu”. Wprowadziliśmy się prawie 12 lat temu, więc ściany aż się proszą o odświeżenie W sezonie nie będzie czasu ani chęci, więc trzeba to zrobić teraz.
Spokojnego dnia

Wszystko pięknie zeszło, jest ciepło. Można chodzić suchą nogą. Ptaszki jak w ukropie świergolą

Dzień dobry we wtorek

Dzisiaj +3 a u mnie na ulicy bardzo ślisko.

Miłego dnia

We Wrocławiu też ślisko, nie tyle na jezdniach, co na chodnikach bocznych uliczek, a już makabra na parkowych alejkach. Po chirurgicznym zabiegu absolutnie nie wolno mi upaść jakiś czas, więc ograniczam się do wypuszczania suk do ogrodu.
W nocy zdecydowanie dodatnia temperatura, pompa spała sobie od wieczora i rano było w kuchni całkiem niezłe 18.5 stopni. A na zewnątrz teraz +4. Niemiec przebąkuje cały czas o dalszym, poważnym ociepleniu.

Coś za coś - mimo resztek śniegu mroczno i ponuro, tylko ptaszorki mnie rozweselają. Przyleciał nawet dzięcioł, ale nie dam rady go "zdjąć" - siedzi na magnolii 10 m od okna i przy lada drgnięciu ucieka.

Jako że widoki na zewnątrz mało podnoszące na duchu, z życzeniami dobrego wtorku zostawiam rozkwitającą Premiere.

Aniu szybkiego powrotu do sprawności życzymy
Pogoda w mieście ,lipa ciemno ,mokro beznadziejnie.
Wczoraj wysłałam mężusia do ptaszków ,dzień był piękny odpoczął .
A dziś siedzę w mieście na czterech literach. A miałam na wieś wybyć .
Dobrego dnia życzę wszystkim.
Już mi się marzy trawka taka

I zwykły rozchodnik ,z niezwykłymi motylami i mak z pomidorkami obok.

Wiało , potem wiało i lało, teraz trochę się uspokoiło, ale Niemiec do soboty właśnie tak zapowiada, silny wiatr i opady. Mnie tam na razie do ogrodu nie ciągnie, bo i tak bym nie miała na niego czasu. Pokłosie starego/nowego porządku nadal mnie bezpośrednio dotyka w postaci nadmiernej ilości obowiązków sprawozdawczych, Czy to się kiedyś zmieni, nie wiem, ale zaczynam wątpić.

dzisiaj już ciepłej, 6 stopni na plusie , lód powoli rozpuszcza , a trawnik się kępkami odsłania, świeci również słoneczko, wiatr umiarkowany póki co.
Odebrałem dzisiaj paczkę od kuriera z zestawem do nawadniania, dokładnie to taśmę kroplującą z filtrami i złączkami, wybrałem jedną z najtańszych wersji, bo czytałem, że też spełnia swoje zadanie.
Powoli systematyzuje też wiedzę odnośnie przygotowania rozsad warzyw bazując na Waszych poprzednich wpisach. Kompletuje ważniejsze dla mnie informacje w dokumencie, by w razie W. mieć na miejscu i z łatwym dostępem.
Dobrego popołudnia

Nocka minęła bez przymrozku.Snieg topnieje tak,że teraz pozostały tylko plamki śniegowe.Od rana słoneczko pdgrzewało temperaturę i jest co raz cieplej.Podwiewa mocny wiatr.Teraz słońce schowało się za chmury i w sumie zrobiło się na dworze ciemno a termometr spadł do 7,2*.Trochę ciapała mżawka.Teraz już nic nie pada ale wilgoć czuć w powietrzu.Spokojnego dnia.

Za oknem jak w tle moich pocieszonek:



Zdjęcie zrobione sekundy temu, czyli o wpół do ósmej nadal noc. Powód: gruba warstwa chmur oddzielająca nas od słońca. Z tych chmur wylewają się garnki wody, suki wyszły na minutę i wróciły ociekające. Na termometrze w tej chwili +5, a podobno ma być temperatura dwucyfrowa. Dodatnia, dla ścisłości.
Może stopią się w ogrodzie i w parku resztki lodu powstałego z zdeptanego śniegu, bo wieczorny spacer był wyczynem ekstremalnym.
Pomyślnego dnia!

Dziś krwisty wschód słońca,odwilż trwa na lekkim plusie,śniegu praktycznie odrobina pozostała.Zaczyna podwiewać,oby prognozy o silnym wietrze się dziś nie sprawdziły.
Spokojnego dnia Wszystkim życzę.

Dzień dobry!

Szaro, buro i ponuro. Od rana pada deszcz, +3 na termometrze.

Miłego dnia