TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 14:41 #854220

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6902
  • Otrzymane dziękuję: 41862
Jest pięknie ,wiejnie i słonecznie.Teraz pokazało się trochę więcej chmurek.Spokojnego popołudnia.Dodam że o godz.5 termometr wskazywał +10,3*C a przy gruncie było 8,9*. Miłego popołudnia. :bye: :bye: :coffe: :coffe: :) :)

003-522.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 27 Mar 2024 15:13 przez Łatka.


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 16:18 #854223

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5674
  • Otrzymane dziękuję: 26875
Celina u mnie też wieje, jakby się ktoś powiesił i to w kieleckiem na dworcu. Nie wiem skąd jest to powiedzenie o wisielcu.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 21:04 #854236

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1253
  • Otrzymane dziękuję: 8132
Dzień słoneczny, ale tak samo wietrzny jak u innych.

Od jutra wystawiam na słońce przesadzone kilka dni temu sadzonki pomidorów i papryki. Kolejne czekają na pikowanie.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala, JaKasiula, EwG, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 21:05 #854237

  • Prządka
  • Prządka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 483
  • Otrzymane dziękuję: 2440
Po pracy wybrałam się na działkę. Termometr w cieniu pokazywał 15°C :dazed:
Kwitną fiołki, hiacynty i niskie narcyzy. Trochę ogarnęłam suchelce, a zmachałam się, że hoho. Pesel, czy co? :rotfl1:
Niestety, ktoś pociął moją antywłamaniową różę, którą pociągnełam nad furtką, na drodze do altany też połamna. Będzie trzeba zainwestować w drut kolczasty... :jeez:
Ale dzień był pogodny, po południu nie wiało (rano woiało) i nie ma co się smucić. Teraz tylko zamknięcie miesiąca i będzie chwila spokoju :garden:
'Z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi' Loesje

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 21:17 #854239

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7839
  • Otrzymane dziękuję: 51948
Wróciłam z polowania :mad2: Dzisiaj jest cieplej niż wczoraj. W ciągu dnia, tak jak wczoraj, strasznie wiało. Udało mi się dzisiaj :garden:
IMG_7499.jpg


Dopiero po następnym koszeniu będę robiła wertykulację i aereację.
Spokojnej nocy :sleep:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 27 Mar 2024 22:12 #854240

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1694
  • Otrzymane dziękuję: 7671
Alu bo jak wieje to kto ma słabą psychikę to mu ona wysiada. Często wtedy też się wieszają. Stąd to powiedzenie
Ostatnio zmieniany: 27 Mar 2024 22:13 przez jagodka27.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 05:11 #854246

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2144
  • Otrzymane dziękuję: 8833
Fajna cieplutka noc, teraz 10*C, zapowiadają lekkie opady nad ranem.
Ja, w przeciwieństwie do Janinki już wczoraj zrobiłam "demolkę" trawnika. :wink4: Liczę, że nie będzie w najbliższych dniach przymrozków, to mu ta wertykulacja nie zaszkodzi.

20240327_155919.jpg



Miłego dnia :coffe:
Pozdrawiam,
Kasia

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 07:01 #854249

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7839
  • Otrzymane dziękuję: 51948
Przymrozków ponoć już ma nie być. Ja się wstrzymałam z wertykulacją, bo w niedzielę będzie tłoczno. Znowu udało się zebrać wszystkich w jednym dniu :dance: Ma być ciepło, więc dzieciaki na pewno będą ganiały po trawniku :) A babcia musi mieć siły, żeby rolad i klusek narobić :happy:
U mnie też ciepła noc, ale teraz pada deszcz.
Spokojnego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 07:11 #854251

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2054
  • Otrzymane dziękuję: 11135
:bye: :coffe:

U mnie również dwucyfrowy wynik w nocy - minimalna temperatura +11,7°C
Poranek z zachmurzeniem całkowitym, aktualnie licznik pokazuje +12,5°C, wiatr umiarkowany, w ciągu dnia prognozowane są słabe, przelotne opady.

Legnica, 28.03.2024 r.

20240338_leg.jpg


Spokojnego dnia !
:flower2: :drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 07:38 #854253

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79702
Ja :garden: dokonałam przedwczoraj, i dobrze, bo był cudny dzień, pracowało się z przyjemnością. A "grabienie" trawnika to sporo wcześniej, u mnie to wygląda miejscami na ściąganie po prostu wielkich placków mchu. Nie, żebym "trawnika" nie traktowała odkwaszaczami i nawozem z żelazem - owszem, mech w dużym stopniu zostaje spalony, zostaje właśnie goła ziemia, która teraz stopniowo zarasta dość marną jeszcze trawką.



Tak wygląda teraz najgorszy kawałek, nie był oczywiście potraktowany kosiarką.
A dziś po ciepłej nocy pochmurno. Nie wiem, jaka była minimalna, teraz +12. I Wrocław wcale nie ma być dziś najcieplejszym punktem na mapie Polski, wręcz przeciwnie. :(
Trudno, grunt, że przymrozek nic nie psuje.
Słoneczne zdjęcie z wczoraj, oby niebawem chmury sobie poszły, gdzie ich potrzeba.

Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, Szafirek, Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 08:05 #854257

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6902
  • Otrzymane dziękuję: 41862
W nocy padał spokojny wiosenny deszczyk.Poranek przywitał temperaturą 11,6*.Trochę pokazało się słoneczko ale jest dużo szarych chmur.Ptaszki śpiewają,kwiatki kwitną i coraz bliżej do Świąt. :bye: :bye: :bravo: :bravo: :coffe: :coffe: :) :)

001-961.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2024 09:11 przez Krecik stary.
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, Łatka, Szafirek, Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, EwG, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 09:20 #854262

  • dizzyx
  • dizzyx's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 162
Babcia Ala wrote:
Celina u mnie też wieje, jakby się ktoś powiesił i to w kieleckiem na dworcu. Nie wiem skąd jest to powiedzenie o wisielcu.

Ja to słyszałem, że (powiedzmy) "wieje jak w kieleckiem", ale wersję z wisielcem słyszę pierwszy raz

A sam ze szkieletczyzny jestem :happy:

Natomiast z tym wiatrem mimo wszystko coś jest. Mocny, porywisty, świszczący. Starzy górale ponoć mawiali "idzie halny, będą się ludzie wieszać".


Dziś na mojej północnej szkieletczyźnie :silly: ciepło, 15*C, ale wiatr dokucza, słońce też dość nieśmiało świeci przez chmury..
Adam :)

„Pan pomidor wlazł na tyczkę i przedrzeźnia ogrodniczkę. Jak pan może, Panie pomidorze?!”
Za tę wiadomość podziękował(a): mymysteryy, Łatka, Szafirek, Nimfa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 09:43 #854264

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1407
  • Otrzymane dziękuję: 11160
Wczoraj u nas był ładny, słoneczny ale chłodno-ostry dzień, dzisiaj jest dużo cieplej, za to niebo zachmurzone z drobnymi opadami.
Wschodzi rzodkiewka i pietruszka, deszcz się przyda.
Mam również kawał trawnika, ale jakoś się tak szczęśliwie złożyło, że nie przykładam ręki do jego pielęgnacji. Czasami tylko opiniuję, zwykle kiedy mi się nie podoba. Wtedy pokazuję komu trzeba Wasze ładniejsze i trochę pomaga. Teraz też pokażę, bo jeszcze koszony nie był tej wiosny, ale wygrabiony - tak.

IMG_20240326_171209.jpg
Ogród - mój optymizm.
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2024 09:45 przez Nimfa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, mymysteryy, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 21:35 #854293

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7839
  • Otrzymane dziękuję: 51948
Znowu leje :jeez: Przed tym deszczem byłam na polowaniu :mad2: i było naprawdę ciepło. Wiatr wiał, ale nie tak mocno jak w ciągu dnia. Ważne, że ciśnienie już idzie w górę.
Spokojnej nocy :sleep:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Szafirek, Nimfa, Prządka, ewakatarzyna, Mirek19, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 28 Mar 2024 22:57 #854298

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5674
  • Otrzymane dziękuję: 26875
Dmuchało :rotfl1: . Dobrze, że wiatr nie wpływa na mnie tak jak piszecie, chyba się przyzwyczaiłam, 60 lat, to wystarczająca ilość czasu by przywyknąć. Ale słoneczko też świeciło, zaraz człowiek ma inny nastrój mimo roboty zawodowej nie do przerobienia. Ponoć można postawić wiatrak do 50 kW bez zezwolenia, przy spełnieniu pewnych warunków.

Janko, a ja myślałam, że to ja jestem ostoją nudystów, bo u mnie aż brązowo, a wielkie jeszcze nie są. Oto co zobaczyłam już po ciemku dzisiaj na złocieniu właściwym zwanym też jastrunem, tzw. stokrotce pogoda-deszcz

20240328_221423.jpg


20240328_221448.jpg


Zdjęcia jednak nie odzwierciedlają rzeczywistości, muszę iść zrobić im: "A naści robaczku..." Już inne lata zauważyłam, że to ich przysmak :mad2: , no zeżrą żywcem, a ja stokrotki celowo zostawiam, żeby się siały, bo na okolicznych polach już ich nie ma, bo nie ma łąk, nawet pod lasem gdzie kiedyś rosły, orne pole aż do lasu :crazy:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2024 23:12 przez Babcia Ala.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 29 Mar 2024 07:07 #854313

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2054
  • Otrzymane dziękuję: 11135
:bye: :coffe:

Poranek słoneczny, aktualnie na liczniku +8,3°C.
Target na dzisiaj +18°C, w zapowiedziach brak opadów.
Dziś wiosna w Polsce zacznie rozwijać skrzydła. Czeka nas napływ coraz cieplejszego powietrza, a temperatura w części kraju zbliży się do 20 st. C. Na dodatek będzie sporo słońca i niewiele deszczu, choć humory gdzieniegdzie popsuje silny, nieprzyjemny wiatr.
:search: Czuć w powietrzu zapach świąt... :wink2:

20240329_bk.jpg


20240329_w.jpg


:yummi:
Radosnego dnia !
:flower2: :drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 29 Mar 2024 07:32 #854314

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19273
  • Otrzymane dziękuję: 79702
Mnie dziś suki obudziły o 4.50, więc będę się radować dniem dłużej. ;)
A zapowiada się prześlicznie. Co prawda telefon twierdzi, ze "przewaga chmur", ale co on tam wie, ja nie widzę ani jednej, tylko to:



Noc była chłodniejsza, jak wstałam przed piątą, +4. Teraz termometr prawie się gotuje, wisi od wschodu. Ogrzewanie nie zostało włączone w każdym razie.

Dużo słonka życzę.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIX 29 Mar 2024 08:28 #854316

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2122
  • Otrzymane dziękuję: 10040
Wczorajszy dzień był okropnie wietrzny. Nie dało się przebywać na dworze. Zresztą miałam urwanie z Florciem - zawiozłam go do weterynarza, bo coś sobie zrobił w oko, musiałam zostawić na badanie, potem odebrać.
Cały tydzień z chorobami : mąż, syn, kot.

Dziś słonecznie, 8 stopni, niewielki wiatr. Po śniadaniu planuję upiec babkę i babeczkę smietankowo-cytrynową.

IMG_20240326_094102-3.jpg


IMG_20240326_094123-3.jpg


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.956 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum