Forum Ogrodnicze Oaza

Rufus Rainbow

Sweet Splash Elektra

Emilia wrote: Co Ty im dajesz, że one takie wybarwione? Pierwszy raz widzę takie variegaty

Brad Gates Variegata



Koniec na dzisiaj

Tylko kristalon żółty wg przepisu i szkoda że tu nie ma mojej ulubionej ikonki "nie wiem"

Cherry Orange cudna
Masz rękę do nich Emilio

Jak doczekam owoców to dopiero bedzie można ocenić czy mam rękę czy nie mam w zeszłym sezonie nie udało się, zz była już na początku sierpnia
Bardzo lubię variegaty i mogą byc nawet niesmaczne i tak będę je uprawiać (tak tylko napisałam, nie wiem jakie są )


Na zdjeciu dwarfy, nie zrobiłam zbiorowego zdjecia wysokich

Chętnie wypróbuję jakąś variegatę w przyszłym roku, tak dla ciekawości i pokazu Liczę na wasze nasiona

Przepikowane Jolki .







A żeby były pąki w maju to ewenement u mnie .
Co zrobiła wczesna wiosna.

Emilia czy przepieknie wybarwiona na biało Cherry Orange nie będzie miała problemów z przeżyciem? Mam chyba 3 variegaty w tym roku, ale to odmiany wysokie. W tamtym roku miałam papryczkę z dużą ilością białych liści i mi padła, podobno właśnie z braku zielonego barwnika.

Paula - pierwszy raz ją mam i wiem, że z variegatami czasami jest problem.
W zeszłym sezonie niektóre chowałam do cienia bo zaczęły się przypalać ale nawet nie o to chodzi że te liście są delikatniejsze ale o wykarmienie rośliny.
Zobaczymy - sezon przed nami

Mój pierwszy doniczkowy pomidorek Koperkowy:

Jeśli o doniczkach mowa ,to będzie to chyba koktajlówka .
Ma już 1m 8 cm wysokości .Na balkonie .


Dostała większą doniczkę ,a system korzeniowy ,cala szerokość sporej doniczki .
ogromnie zbudowany .

Czy koperkowy to ta sama odmiana co Silvery Fir Tree?

Nie wiem Paula ale mam podobne pytanie, czy koperkowy to to samo co Lucinda? Teraz wyglądają bardzo podobnie a nie pamiętam jakie mają być owoce. Jakby co, to mam teraz obydwa

Zerknijcie:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ii?start=1692#850946

i kilka dalszych postów

To muszę sobie zapisać jeszcze Lucinde na następny sezon.

Wczoraj na balkon poszły maluchy. Do donic małych bo na wszystko miejsca nie starczy. Zobaczymy jak sobie poradzą. Te same odmiany mam też na działce w większych donicach.
Fat Frog i Bonsai

Fuzzy Wuzzy

Tarufo

Birdie Jaune

Sweet "n" neat

Dark Stripe multiflora

Hardin's Miniature

Moja Lucinda nadrabia zimowe kapryszenie. Nie dość , że owocuje na potęgę, to jeszcze bardzo poprawił się smak. Skórka nadal twarda, ale za to zrobił się słodziutki.
Nawet jedna z obdarowanych osób (bardzo wybredna) stwierdziła, że nie jadła bardziej słodkiego pomidora tego pokroju.