Forum Ogrodnicze Oaza

Trzeba przyznać że ta metoda wiąże się z chmarą muszek octówek !!!

Moje nasionka pomidorów również poddaję fermentacji. Dodaję trochę wody i zamykam w małych słoikach. Od czasu do czasu potrząsam. Po kilku dniach opadają na dno. Wtedy przemywam pod bieżącą wodą na sitku i pozostawiam do wysuszenia. Muszki nie mają szans. Nie zdarzyło się aby wykiełkowały.

Ja nakrywam naczynia szklane plastikowymi pojemnikami, już mam dopasowane, do których szklanek, słoików i literatek pasują i muszki nie wchodzą

Ja nie dodaję wody, boję się właśnie kiełkowania. Jeśli któraś odmiana ma mało soku, cedzę przez sitko sok z innego pomidora.

Lusindo
My robimy tak jak Surk nasiona przetarte pod wodą na sitku wędrują na kuchenna deskę (drewniana szorstka nieco jak to deska) i po mechanicznym oczyszczeniu z galaretki susza się zwykle dwa dni na słonecznym parapecie.
Ponieważ uprawiamy najwyżej 30 odmian to staram się aby nie kumulować tych prac czyli jedna odmiana na dzień mniejsza szansa na pomyłkę.
Odkażanie jak opisała Babcia Ala i Jack90. Odkażanie u nas przed samym siewem po pół godziny moczenia w Domestos np tylko przepłukanie na sitku i do ziemi. Zdaje się że Kozula kiedyś pisała że taka dezynfekcja wspomaga kiełkowanie i tego się już jakiś czas trzymamy. Zaznaczam, że tak mechanicznie czyścimy kilkaset nasion na pewno mniej tysiąc gdyby było dużo więcej to może by się znudziło.

Wszystkie Wasze metody są super ale czasochłonne.
Pektoenzym skróci czas fementacji do jednej godziny i oczyści nasiona dokładnie z resztek galaretki i soku.
W tym roku mi go brakło na ostatnie nasiona i różnica w wyglądzie i kolorze nasion była kolosalna.

Doczytałam co to za środek. Beata, napisz proszę jak używasz go do nasion?

W 2016 roku kiedy "zadebiutowałam" na forum dość powszechne było oczyszczanie nasion przy użyciu pektoenzymu.Metoda dla leniwych czyli w sam raz dla mnie Nasiona do kieliszka, trochę zimnej wody,kropla pektoenzymu i po 15 minutach przepłukuję na sitku wodą, osuszam ściereczką i do suszenia na talerzyk.Dezynfekuję 3% wodą utlenioną przed wysiewem.

Beatko niechcący Cię wyręczyłam

Bardzo dziękuję za szerokie omówienie tematu. Każda z omówionych metod wydaje się łatwa, zapewne jak doczekam się pierwszych zbiorów wybiorę metodę odpowiednią dla mnie.

Wysłałam dziś pierwsze koperty, więcej wiadomości na PW.

W niektórych zamówieniach macie odmiany do odnowienia, są oznaczone. Nie jest ich dużo, więc proszę przypilnujcie ich w nowym sezonie. Bardzo proszę o odesłanie na następny targ po kilka torebek ze świeżymi nasionami tych odmian. Nie chciałabym ich zgubić.

Jak ja zaczynałam pozyskiwać nasiona, bo tak się wyrobiłam w uprawie pomidorów , że nadszedł też czas na to, to akurat nigdzie nie było pektoenzymu w płynie. Zakupiłam w proszku, po przebojach co i jak i ile, rozpuściłam w wodzie, wlałam do butelki po wodzie utlenionej, żeby nie walczyć z rozpuszczaniem proszku za każdym razem, gdy nastawiałam nasiona. Boszzz... jak ten pektoenzym z wodą po kilku dniach w tej butelce śmierdział, nigdy więcej.

Do dezynfekcji lepszy podchloryn sodu, ale ja trzymam 5 minut, nie pół godziny i rozcieńczam tak jak napisałam w jednym z wcześniejszych postów.

Kajtkowa wrote:
Ja nawet wody nie dodaję, chyba że nasiona i galaretka bardzo suche.
Wydłubuję nasiona z sokiem i daję 2-3 krople Pektoenzymu.
Tego, bo potem z braku laku kupiłam proszek i to nie to samo.

Nasionka ze swoich pomidorów pozyskuję metodą fermentacji. Nasiona umieszczam w kubeczku plastikowym dodaję sok z pomidora i zostawiam na kilka dni.Potem płuczę je wodą na sitku jak trochę osuszą się to dosuszam je na talerzyku. Niczym nie dezynfekuję ale w przyszłym sezonie to zrobię.

W NOWYM 2025 ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE , DUŻO ZDROWIA , UDANYCH UPRAW ORAZ SPEŁNIENIA MARZEŃ

wisia7 witaj , dziękujemy za życzenia. Proszę napisz może kilka słów o sobie o TUTAJ

Dziś wysłałam kilka kopert, do odbiorców napisałam na PW.

Nasionka przyszły dziękuję bardzo , ale gdzie Ja to posieję . Muszę chyba dobrać następną działkę tylko pod pomidory .

Jeśli chodzi o sprawę przygotowywania nasion to, Ewa [lusinda] poruszyła istotne zagadnienie, zwłaszcza, że będą się pojawiać na Forum nowe osoby chętne do współtworzenia targu pomidorowego. Tyle tylko, że te sprawy zasługują być może na całkiem oddzielny wątek tematyczny. Już za kilka tygodni watek targowy 2024/2025 straci bowiem na znaczeniu i niewiele osób znajdzie te ciekawe porady. Można też oczywiście w opisie zasad każdej nowej edycji targu wspominać, jak należy przygotowywać nasiona, a nie tylko, jakie owoce należy wybierać dla pobrania nasion.


Mnie osobiście ciekawi pokrewne zagadnienie, ale jednak trochę inne. Chodzi o problem starych nasion. Dostały mi się bowiem stare nasiona, ale znowu nie tak bardzo stare i nie udało mi się w minionym sezonie wymusić kiełkowania. I to aż wszystkich z całej dilerki, a miałem nawet zlecenie na ich odnowienie – K/37-4. Stosowałem tu delikatny roztwór utleniający oparty na KMnO4.


Bardzo ciekawi mnie też kwestia mrożenia bardzo dobrze wysuszonych nasion pomidora, papryki i fasoli, celem wydłużenia zdolności kiełkowania. Bo często ma się zbyt wiele ulubionych odmian w stosunku do możliwości uprawy, a targ i związane z nim wspaniałe wygody nie muszą trwać wiecznie. W wątku o fasoli Kaskawel wspominał coś o przechowywaniu w stanie zamrożenia i zagranicznym ogrodniku, który to bardzo poleca, ale nie padły żadne praktyczne szczegóły. Czytałem też, że w Arktyce jest zimny magazyn, gdzie zabezpiecza się cenne gatunki roślin przed ewentualnym wyginięciem w przyrodzie i ogrodnictwie. W domu ma się do dyspozycji tylko zamrażalnik, a do tego raz na kilka miesięcy trzeba robić rozmrażanie komory.


Jakie macie doświadczenia z K/37? Która z tych pięciu pododmian jest najwartościowsza? Czy naprawdę ta najbardziej wielkoowocowa K/37-4 tak bardzo taśmi kwiaty? Zauważyłem też, że na liście Kozul nie wszystkie krzyżówki Kozuli, w tym i K/37 mają precyzyjnie podanych rodziców. Wiadomo dlaczego?

Pawle o pozyskiwaniu i odkażaniu jest oddzielny wątek

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-nasion?limitstart=0