Forum Ogrodnicze Oaza

najemnik wrote:
Twoje też niczego sobie. Istny busz daliowy.

We Wrocławiu też bardzo ciepła noc, o 6.30 termometr, jeszcze w cieniu, pokazywał 21 stopni. A wczoraj siedziałam do 22 na tarasie w koszulce bez rękawów, był nieomal włoski wieczór.
Dziś odrobinę chmurek, takich rozsnutych, ale deszczu z nich nie będzie, chętnie przyjmę, Sonko.
Hibiskusy szaleją, jak nigdy. To pogoda dla nich.
Dla tych:



i tych:



Pięknego świątecznego dnia - dla mnie dziś święto ogrodników.

Bezchmurne niebo, lekki wiaterek. Na termometrze w cieniu 20°,na słońcu zdecydowanie więcej. Dzień ma być upalny i już to czuć .
Dzisiaj leniuchuję, więc upał mi nie przeszkadza Wieczorem tylko pobiegam z konewkami Jest już bardzo sucho.
Dzisiaj na obiad leczo z warzyw prosto z grządki

Czwartku pięknego jak Lady Darlene

JaKasiula wrote:

Po bezchmurnym poranku, niebo aktualnie pokrywa się delikatnymi chmurami i słońce jest już niewidoczne.
Aktualnie na liczniku +25,5°C, duszno, mimo braku w zapowiedziach opadów, czuję że "cosik" dzisiaj kapnie z nieba



Udanego świętowania !

Dzisiejsza noc trochę cieplejsza-9 stopni.Od rana na niebie nieliczne chmurki,słoneczko,bezwietrznie.Temp.obecnie 22,ma być upalnie,możliwe, że temp.dojdzie do 30.
Rano zerwałam trochę pomidorów,które poleżą do jutra.Dzisiaj mam gości,więc pitraszenie w kuchni.




Dobrego dnia.

Po raz trzeci przemyłam podłogę bo wnusia już włazi w każdy kąt. Matko jak te dzieci szybko rosną, a w tym pierwszym roku zmieniają się błyskawicznie.

Na Roztoczu kolejny upalny dzień.

Na razie tylko 23*, wczoraj przekroczyło 30, delikatny wiaterek, niebo bezchmurne, zapowiada się piękny dzień.

Basen już się grzeje, będzie szaleństwo. Na górze dzieci już wstały, głośne gaworzenie wnusi, śniadanko ustawiam na tarasie, zapowiada się cudowny dzień.

Wczoraj oglądaliśmy czerwony zachód Księżyca, niesamowite zjawisko.







Dobrych chwil w tym pięknym dniu

Poranek rześki, ale teraz jest ciepło, słonecznie ale zerwał się spory wiatr dający ochłodę. Dziś Święto Wniebowzięcia NMP i rocznica Bitwy Warszawskiej.

A u nas pada deszcz. Rano jeszcze gdzieś miedzy chmurami przedzierało się słońce ale i ono sobie poszło, chyba do Was.

Piękne koleusy Ewuniu Z nasion, czy sadzonki? Najbardziej podoba mi się ten bordowy.

Nieliczne chmurki, ale błękit nad nami jakiś taki przymulony 27 stopni w cieniu. Od czasu do czasu silniejsze
porywy wiatru.




Miłego świętowania

O godz.5 00 termometr wskazywał 21.3*C.Później temperatura spadła do 19,9*.Poranek słoneczny do godz.9.W międzyczasie trochę pokropiło a niebo pozostało dalej zachmurzone.Teraz jest 28,2* i lekko podwiewa wiaterek.Dodatkowo otrzymałem dwa ostrzeżenia o awanturach pogodowych dzisiaj.Zobaczymy w jakim stopniu się sprawdzą.Spokojnego weekendu.

Krecik stary wrote:

Ostatnimi czasy te alerty RCB, to "psu na budę". Kompletnie chybione
Wczoraj leciutko pokropiło, nawet kurzu z samochodu nie zmyło.
O poranku niebo zamglone, obecnie licznik pokazuje +21,4°C, słaby wiaterek, target na dzisiaj to 31°C, oczywiście w zapowiedziach brak opadów



Miłego dnia !

Mirek19 wrote:
Zgadzam się z Tobą, Mirku - w dodatku jak wiadomo, jeśli co pięć minut dostajemy ostrzeżenie, to zaczynamy je lekceważyć, taka natura ludzka. Kassandra przykładem.

Może jednak coś popada, jak nie dziś, to pod koniec weekendu. Tak Niemiec utrzymuje. A na niebie coraz więcej chmur, choć wczesny ranek był idealnie błękitno=złoty.
Co do temeperatur prognoza niemiecka się ziszcza, wczoraj maksymalnie 31 mimo zachmurzenia, dziś zanosi się po bardzo ciepłej nocy na to samo.

Na dobry dzień - cudna austinka Bathsheba.

Rano częściowe zachmurzenie.Niebo robi się jaśniejsze,wychodzi słońce,temp.obecnie 26 stopni.Ma być upalnie,ponad 30.

Spokojnego dnia.

Dzień dobry kochanym Ludkom

Od kilku dni zmagamy się z bardzo męczącą pogodą - o ile temperatury nie są może rekordowe ( 30 stopni ), o tyle huśtawka wilgotności jest bardziej dokuczliwa. Czasami spadnie kilka kropli deszczu, który nie przynosi żadnego pożytku roślinom. Zachmurzenie i powiewy wiatru bardzo umiarkowane, więc duchota daje się we znaki. Niekiedy dwa razy w ciągu dnia uzupełniam wodę w trawnikowych poidełkach - odwiedzających i korzystających ( także z kąpieli ) jest wielu

Pozdrawiam cieplutko z czeluści kuchennych

Ewuś koleusy są z sadzonek. Uwielbiam je i mam kilka odmian. Zaraziłam przyjaciółki i wszystkie teraz się pasjonujemy i zbieramy różne odmiany, potem się wymieniamy. U mnie zimą nie chcą rosnąć w domu, na jesieni z 11 sadzonek została jedna. Ale na wiosnę zaczęła się wymiana. A bordowym mogę się podzielić.

Upał, jest 31*, lekki gorący wiatr, my jeszcze przy śniadaniu. Omawiamy co można robić w tak gorący dzień...spacer, basen, leżaczek w cieniu...

M wczoraj mnie dobił, bo zebrał kolejne wiadra ogórków, no i przerobić trzeba. Wodę wczoraj leliśmy ze trzy godziny w ogrodach. Usunęłam kilka pomidorów na których było po jednym pomidorku, nie chce mi się chodzić przy krzakach, które już nic nie wniosą.







Dalszego wesołego świętowania

Upał,skwar i gorąc panuje pomimo bladego słońca.Aktualnie termometr wskazuje 33,8*C.Są jakieś cienkie obłoczki ale raczej deszczu nie wróżą.Podwiewa lekki wiaterek.Pogoda bardzo letnia.

Przeszła burza, jeden z piorunów strzelił ze dwadzieścia metrów od nas. Spadło 70l, super, że w końcu popadało, bo już dyniowate mi padały i wszystko inne, ze dwa dni będzie spokój.
Jeszcze nie byłam w pomidorach, pewnie trochę będzie połamanych, w paprykach pewnie też...

I wieczór jest chłodniejszy, księżyc znów czerwony.

U mnie duchota.Cały dzień nie wychodziłam z domu.W południe termometr w cieniu wskazywał 35 stopni.Przez kilkanaście minut padał obfity deszcz,szkoda,że tak krótko.Ma padać w nocy,oby się sprawdziło bo susza potworna.Obecna temp.30 stopni.

Alu mam nadzieję, że "monitor burz" nie kłamie i u Ciebie pada.
Mnie 6.30 obudziły grzmoty i już tak straszy te 2 godziny. Jestem otoczona chmurami, więc może coś z nueba kapnie. Przynajmniej nie jest od rana tak gorąco, teraz 21 stopni.
Wieczorem byłam na ślimakach. Nie było w ogrodzie co zbierać, jedynie na pastwisku uczta przy bobkach. Pewnie jak zmoczy to wylezą.