Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejny upalny dzień
W cieniu teraz 25° a ma jeszcze wzrosnąć do 33
Sucho, może jutro coś spadnie.
Rano zebrałam pierwszą fasolę na ziarno

Podlałam trochę warzywnik i rabaty, teraz tylko siedzenie na zacienionym ganku z zimnym napojem

Udanej, spokojnej soboty

Ciepła noc z temperaturą powyżej +20°C
Poranek słoneczny, na liczniku już +27,2°C , słaby wiatr, target na dzisiaj to 32°C, kolejny dzień z afrykańskim upałem
Pogoda dziś nie przestanie nam się dawać we znaki i czeka nas kolejny atak upałów i gwałtownych burz. W najgorętszych miejscach temperatura poszybuje nawet do 33 st. C, a nawałnic utworzy się prawdopodobnie więcej niż w poprzednich dniach i mogą objąć zdecydowanie większy obszar kraju.
W moim rejonie Ventusky na jutro zapowiada opady deszczu, zobaczymy, czy prognozy się sprawdzą.



Spokojnego weekendu !

Celinko, padało , szału w beczkach ni ma, ale cieszę się jak dziecko, padał gruby "zenitalny" deszcz przez niecałą godzinę. Dziś po 2 tygodniach mogę zająć się czymś innym niż podlewaniem . Na tapecie będzie dereń, najpierw kiszony, a potem zobaczę.

Właśnie zaczęło lać
Od 2 dni gorąc był niemiłosierny, ciężko było cokolwiek zrobić. Dziś od rana zachmurzone.

Upalnie, a w planach ciasto ze śliwkami

Może jeszcze zrobię dżem ze śliwek, bo mam ich wiadro

Od poniedziałku odchłodzenie do ok. 25 stopni. Oby.

Skwar, mordęga, pot z czoła. Zrobiłem kilka słoików przecieru pomidorowego, W dzisiejszym planie jeszcze ogórki mizeriowe w ziołach prowansalskich z dodatkiem koncentratu pomidorowego według przepisu Adasiowej. W ubiegłym roku spróbowałem przepisu i został jeden słoiczek w śpiżarni, więc oznacza, że nam smakowało.
A teraz pora na drugie śniadanie w postaci własnych arbuzów , Złoto Wolicy i Crimson sweet lub Asahi miyako, trudno mi rozróżnić teraz. W sam raz na taką pogodę. 31 st. ciepła w cieniu

Łatka wrote:
Aniu, my oglądaliśmy i naprawdę ładnie było widać w tym roku.

Cisza pprzed burzą???Robi się coraz ciemniej i zaczyna mocniej wiać.Termometr wskazuje w tej chwili 33,0* i lekko rośnie.Jest duszno ciemno i nieciekawie.Fasolka nowa na dniach zakwtnie,,nowe ogórki od wczoraj kwitną.Spokojnego popołudnia.

Dzień dobry Kochani
Dzisiaj właściwie mamy powtórkę z wczorajszego dnia, z tą jednak różnicą, że jest jeszcze cieplej, bardziej duszno, a na niebie pojawiły się "bite śmietany", co - mam nadzieję - zwiastuje deszcz i burzę. Ale czy tak będzie ...? Suszę mamy okrutną, drzewa zaczynają przebarwiać się na żółto, jerzyki odleciały ... o mimozach nie wspomnę ...
W każdym razie temperatura 33 stopnie przy zerowym wietrze, ale czytając o Waszych wypiekach, zaczynam coraz poważniej myśleć o szarlotce - przytaszczyłam z działki sporo jabłek, więc ... .


Mój pierwszy golas


















Pozdrawiam cieplutko

Grzebuła wrote:
Bardzo się cieszę, że ogóreczki smakowały U mnie w tym roku duuużo kiszonych, a w słoikach na zimę trochę nowości, ale reszta to stare, sprawdzone receptury. Najwięcej miejsca w spiżarni zajmują różne rodzaje sałatek ogórkowych i dawno nie robione ogórki marynowane.

Hej Południe! Czy u Was też tak lało w nocy? Mam zalane w łazience na górze, musimy zlokalizować miejsce przecieku, chyba od rury wentylacyjnej.
Lało i waliło, czy grad nie wiem ale taki hałas.
Ale ja spałam. Po gościach i ciężkim tygodniu było mi wszystko jedno.
Teraz 21 stopni, słońce szuka dziur w chmurach.

U mnie padało umiarkowanie, główne uderzenie poszło właśnie na Żywiec.

Kolejna ciepła, bezdeszczowa noc
Rankiem niebo zamglone, termometr balkonowy pokazuje +22,6°C, słaby wiatr, w godzinach popołudniowych prognozy przewidują opady deszczu.




Miłej niedzieli !

Pada
Na razie spokojnie, ale raz dalej, raz bliżej grzmi, więc sytuacja może różnie się rozwinąć.
Temperatura wreszcie przyjemna, teraz na termometrze 21°.

Spokojnej niedzieli

Od rana gorąco i słonecznie,choć słońce jakby przymglone.Aktualnie na termonetrze jest 32* w cieniu.Wiaterek powiewa gorącym powietrzem.Wszystkim spokojnej niedzieli.Zaczęły się też telefoniczne ostrzeżenia na dziś i na noc.

Patelnia , skwar, 32 st. ciepła w cieniu W oczekiwaniu na deszcz/burzę. Wiatr trochę się zerwał, może coś przyniesie że sobą." Trawnik" na najbardziej słonecznych miejscach prawie już nie istnieje, mimo, że go nie kosiłem na krótko w trakcie upałów.
Zerwałem rano przed opadami wiekszość zapalonych pomidorów i dojrzalych, by nie popękały. Było tego sporo nawet, bo 18.5 kg plus około kilograma koktajlówek. Dobrej niedzieli i łagodnych ewentualnych burz.








Edit. Faktycznie wiatr przyniósł ze sobą opad deszczu, mimo słonecznej aury. Narazie mżawka.

Bardzo gorąco i słonecznie. Wg radarów niedługo powinno zacząć.

Noc bardzo ciepła, chyba nie zeszło poniżej 20 stopni.

Szafirku pysznie wygląda to twoje ciasto, ja robiłam przez te dni tartę, na zmianę z jabłkami, albo gruszkami.

Piękne macie te arbuzy, uwielbiam, ale u mnie coś słabiutko rosną, dałam pod nogi wszystko co trzeba, ale jak wyrosły na 10cm, to dalej takie są.

Upał po 32* każdego dnia, do tego wilgotność powietrza maksymalna. Siedząc, pot spływa fontanną z człowieka i to jest niefajne. Codziennie burza, teraz też coś nadciąga, słychać coraz bliżej. Nie trzeba podlewać, ale opryskać nie bardzo jest jak, a choroby się rozwijają...

Trochę powłóczyliśmy się rodzinnie po okolicy, ale z wózkiem, trochę ograniczone możliwości.







Jastrząb zrobił sobie postój przy ogrodzie.



Dobrego wieczoru