Forum Ogrodnicze Oaza

A jaka to odmiana, czy owocują na pędach tegoocznych czy dwuletnich? W jakiej glebie są posadzone?

To z pewnością Polana .Kilkanaście lat temu dostałam kilka krzaczków od sąsiadki a teraz mam 7 rzędów dwudziesto metrowych i pół wsi ma sadzonki ode mnie . Nic nie kupowałam ,wszystko to odrosty taka to zaraza .A malin jest tyle ,że już ledwo żyję .






.

Beata

Wszyscy sadzą i zbierają plony, a ja chce wykopać. Korzenie mają po cholerze, może jest na nie jakiś patent oprócz ciężkiej pracy fizycznej?

Wykopałam 3-4 lata temu cztery rzędy i posadziłam w tym miejscu co są teraz . Tam posadziłam róże i byliny i masę innych roślin . Trochę wyrzuciłam bo były ponad 10-cio letnie i korzenie miały stare . Orobiłam się jak osioł ,bo nowe miejsce to była łąka z nawłocią , końskim szczawiem i szeroką kępiastą trawą .Nie mogłam nawet sztychówką wykopać dołka bo pełno było jakiś białych korzeni . W pierwszym roku były marne , z roku na rok coraz lepiej , tylko rdza je łapie . Nie podlewam ,chyba ,że nie pada z miesiąc

Beata

Gdy zobaczymy zdrewniałe narośla na łodygach malin, powinna zapalić się nam lampka ostrzegawcza.

Jest to na pewno pryszczarek malinowiec:



Maleńka, niepozorna muchówka wyglądająca trochę jak komar od kwietnia do maja składa składają jaja na pędach malin, w rozmaitych zagięciach, spękaniach, przy pączkach. Larwy, które się wylęgną, wgryzają się w pędy wydzielając ślinę, która zawiera
substancje wywołujące rozrastanie się tkanki. W miejscach żerowania tych larw po ok.2-3 tygodniach tworzą się narośla nazywane galasami. W jednym galasie schronienie znajduje nawet kilkanaście larw.
Larwy te przepoczwarczają się w naroślach wiosną kolejnego roku.

Szkodniki te można jedynie zlikwidować wycinając i paląc wszystkie pędy malin z galasami.

Podobnie rozmnaża się i żeruje przeziernik malinowiec, z tym że jego larwy opanowują szyjkę korzeniową i tam tworzą galasy.

Czytałam ,że galasy te tworzą się przy częstym wykopywanie bocznych sadzonek . I coś w tym jest bo u mnie przy wykopywaniu widziałam takie narośla . Jesienią patyki ścinam do ziemi i oczywiście je palę .Miałam też chorobę grzybową jaką jest zamieranie pędów malin . Wycinanie do ziemi i palenie na pewno ogranicza występowanie wielu chorób .

Beata

hiacynto nie mam pojęcia jaka to odmiana....
u mnie rosną na gruzie przysypanym byle jaką ziemią....aż dziw że tak rosną...podlewam na wiosnę obficie gnojówką,późną jesienią poprawiam
owocują na pędach tegorocznych pod koniec lipca a w czerwcu na dwuletnich które końcem sierpnia zamierają i je wycinam

Witam.
Rozmnażanie malin ze SZTOBRÓW. Malina owocująca na pędach 2-letnuich.

Interesuje mnie głównie jak i kiedy ukorzenić oraz informacje jak i gdzie przechowywać. Mile widziane wszelkie inne uwagi i wskazówki.

Pozdrawiam

Garden , nigdy nie słyszałam ,żeby tak ukorzeniać maliny . Tak dużo jest nowych pędów ,że może tylko z tego się je pozyskuje . Ale mam tylko maliny owocujące na pędach jednorocznych i odrostów bocznych jak bym nie kosiła to między rzędami byłby las . Przez kilka lat zaczynałam koszenie jak maliny podrosły , bo myślałam ,że będą chętni na odrosty i było po 300 sadzonek z 4 krótkich rzędów . Teraz wszystko wykaszam a i tak rzędy mają ponad metr szerokości .

Beata

Maliny owocujące na pędach dwuletnich to też uciążliwe rośliny mocno rozrastające się poprzez rozłogi. Podejrzewam, że wystarczy kawałek podziemnego kłącza, by roślina rozrosła się w wielką kępę.
Tak na marginesie pisząc, od 3 lat próbuję usunąć maliny z ogrodu, jednak zawsze wiosną coś tam wyrośnie.

No właśnie niby można z tego pozyskiwać maliny, tak jak np winogrona i chyba zrobię dokładnie tak jak robi się z winogronami.

Żeby na darmo się nie narobić, to już teraz spróbuje kilka sztuk ukorzenić, a co mi tam

Garden na pewno się ukorzenią.Powyżej forumka beatazg pisała,że położyła obcięte pędy i przyrosły do ziemi same.
W dobrych warunkach będzie jeszcze lepiej.Malina jest jak chwast
Ja jestem w trakcie wykopywania i tworzenia nowej plantacji.Żeby pozbyć się starej wykopuję korzenie.Łatwo nie jest.

Lucysiu , wypuściły korzenie , ale to te co rosły i miały długie pędy , które łukowato wygięte były do ziemi , i dlatego się ukorzeniły , można powiedzieć ,że przez odkład . Jak wydarłam z trawy to na końcach były korzenie , obcięłam 20 cm wyżej i przesadziłam . Akurat była to odmiana czarnej maliny co owocuje na dwuletnich pędach , a pędy mają po 3 metry długości . Tak to się nie spotkałam ,żeby patyki się ukorzeniły , ale też nie miałam nigdy odmiany owocującej na pędach dwuletnich oprócz tej czarnej .

Beata

Moja malinowa jest też dwuletnia.Żółte okazały się że jak nie obciełam na wiosnę pędów to też na nich zaowocowały.
Kurcze jeszcze tylko czarnej mi brakuje.Co za zaniedbanie

Czarną w większej części zjadły mi ptaki . Nie dało rady jej okryć a owocuje stopniowo . I jak na samym początku kilka zerwałam , to później już nic nie było .

Beata

Z zastanawiania nici.Kupiłam 4 szt.
Odmianę Jewel.Podobno dobra do ekologicznej uprawy,odporna na choroby grzybowe i wirusowe.Już nie mogę się doczekać.

Zamówiłem sobie 2 sadzonki Autumn Bliss tak z ciekawości bo na więcej miejsca nie mam. Owocuje na pędach jednorocznych, powiedzcie kiedy w takim razie się je przycina ?

Maliny owocujące latem wycinamy tuż przy ziemi po owocowaniu.Pędy które urosną przymocowujemy do konstrukcji którą posiadamy.Późną zimą obcinamy 15cm nad wysokością właściwą i czekamy na owocowanie latem.
Itd.itd.czynności powtarzamy co roku.

Maliny owocujące jesienią wycinamy zimą.Tniemy pędy owocujące nie przy ziemi,ale około 5cm.nad nią.Wiosną przywiązujemy pędy do konstrukcji i czekamy na plony jesienią.

Maliny powtarzające wycinamy tuż przy ziemi zaraz po zbiorach późną jesienią lub bardzo wczesną wiosną.Pędy przymocowujemy do konstrukcji i cieszymy się zbiorami.
Smacznego.